Jakiś czas temu opisywałem swoje doświadczenia w kominku Nordpeis. Kominek ma konstrukcję wymagającą stworzenia wewnątrz kominka wysokiej temperatury aby proces spalania przebiegał prawidłowo i dawał ładny efekt ognia. Nie da się w nim spalać drewna jak w ognisku a trzeba zrobić porządny żar aby paliło się ładnie. W zamian otrzymujemy ekonomiczne spalanie drewna i dymu z komina nie widać. Niestety jest jeden efekt uboczny - przy odległości ok 3m od kominka, siedząc na kanapie po godzinie od rozpalenia w kominku nie da się wysiedzieć bo jest za gorąco. Nie jest to żar ale zwyczajnie goraco jak w upalny dzień na słońcu. Czy zstosowanie podwójnej szyby coś zmieni? A może jest jakiś sposób palenia w takim kominku zmniejszoną ilością drewna, algo cienkimi (a może wręcz przeciwnie grubymi) polanami?
Nie ukrywam, że liczę na dyskusję szczególnie fachowców kominkowych.