Witajcie,
przeczytałam już naprawdę wiele wpisów na forum (tym i innych) i nie mogę ostatecznie dojść do ładu z wentylacją w kuchni.
Sytuacja wygląda tak:
- mieszkanie w starej kamienicy
- wentylacja grawitacyjna
- w kuchni jest kratka wentylacyjna podłączona do przewodu, który jest przewodem przeznaczonym tylko dla naszego mieszkania (żadne inne mieszkanie nie korzysta z tego przewodu)
- kuchnia nie ma drzwi, znajdujący się bezpośrednio obok salon też nie ma drzwi, w salonie okna mają nawiewniki - myślę, że jest dobry dopływ powietrza.
- w kuchni nie ma kuchenki gazowej, jest elektryczna,
- w kuchni jest kocioł dwufunkcyjny z zamknięta komorą spalania (osobny komin nawiew-wywiew).
Pytanie:
czy do tego przewodu z kratką wentylacyjną jakoś możemy podłączyć okap?
-Czy jest to zgodne/niezgodne z przepisami? (jeśli tak, to konkretnie jakimi?).
-Czy to z jakiegoś powodu (abstrahując od przepisów) jest złe rozwiązanie?
-Sąsiad rozwiązał to w ten sposób, że ma coś w rodzaju takiej przełączki (nie wiem jak się to nazywa) - w momencie, kiedy okap chodzi, to powietrze jest kierowane do przewodu, a kratka wentylacyjna jest zamknięta. W momencie, kiedy okap nie chodzi, to kratka wentylacyjna jest otwarta. Ktoś wie, jak coś takiego fachowo się nazywa i czy to dobre rozwiązanie?
Z góry dziękuję za odpowiedzi