Okna Krispol?

[finlandia]

Nie polecam firmy ze względu na olewające potraktowanie Klienta i brak możliwości porozumienia się w sprawie rozwiązania problemów.
marysia

Wczoraj zostawiłem ten temat bez reakcji - zastanawiałem się czy warto się odzywać. Uznałem że skoro głusi są na moje prośby, to niech Producent martwi się sam.
Ale na ogół nie mogę się zgadzać na błędne interpretowanie takich przypadków przez Klientów.
Marysiu - pewnie Cię nie pocieszy, że w karcie gwarancyjnej był odpowiedni zapis że uszkodzenia mechaniczne nie podlegają gwarancji.. prawda?
To jest powszechna praktyka rynkowa - zwykle warunki gwarancji nie obejmują takich pęknięć, bo na ogół przyczyna leży poza fabryką.
Nie mniej - zgadzam się w kwestii, że takie odpisanie bez oględzin wygląda olewczo. Fajnie by było, gdyby producent dokonał chociaż oględzin i wytłumaczył Ci w czym rzecz. Ale oczekujemy zachowania wysoko ponad standard.
Jednak Ty wcale nie jesteś w przegranej sytuacji. Okna zapewne sprzedawał i montował Ci ktoś inny niż fabryka - z jego strony też nie było zainteresowania sprawą? Ograniczyli się do odesłania Cię do gwaranta?

Pęknięcia mogą mieć różne przyczyny - nie musi to być od razu wina użytkownika. Czasem coś się dzieje przy montażu a efekt pojawia się później - m.in. z takich powodów Producenci zapisują wykluczenie odpowiedzialności. Nie dalej jak dwa miesiące temu Oliwkawawa w temacie szukam dobrych okien wałkowała podobny problem - i tam chyba rozwiązanie okazało się pozytywne.
Także - nie poddawaj się- pisz odwołanie.

[theme]

Pozwolę sobie dodać do tego co napisał Finlandia, że należy zachować ciąg komunikacji przy sprawach karty gwarancyjnej.
Odesłanie klienta bezpośrednio do producenta mija się z celem, bo po to są dealerzy aby zawęzić liczbę kanałów komunikacji.
Poza tym, producent może odmówić kontaktu z klientem (choć wygląda to brutalnie) ale nie ma z nim żadnych umów, bo takową z klientem ma sprzedawca (umowa kupna-sprzedaży podparta FV lub paragonem).

Zawsze należy roszczenia składać w tej kolejności: klient - sprzedawca (sprzedawcy) - producent.

[ok**t]

Zgadzam się z Finlandią. Ekspertyza zawsze powinna być zrobiona, ale Krispol jak na producenta, który chce być w segmencie premium w sprawie reklamacji zachowuje się mało profesjonalnie.
Ciśnij jego i sprzedawcę. Może być tak że w momencie szklenia szyba została uszczerbioną pod listwą przyszybową i pęknięcie nastąpiło później. Pamiętaj też że nikt z producentów nie uznaje samoistnych pęknięć szyb. Czasami producent może wymienić taką szybę po kosztach.

[finlandia]

Może inaczej - chyba żaden z producentów szkła nie uznaje reklamacji na pęknięcia i - niestety -ten sposób patrzenie przyjmują producenci okien a po nich sprzedawcy..

[ok**t]

Zgadza się żaden Producent wkładów szybowych nie uznaje samoistnych pęknięć szkła. Jak dla mnie procedura zgłoszenia takiej reklamacji powinna wyglądać następująco:
1. Przedstawiciel (dealer) sprawdza na budowie zasadność reklamacji, patrzy skąd wychodzi pęknięcie, jeżeli spod listwy przyszybowej to ją odbija i sprawdza czy pakiet szybowy nie był w tym miejscu uszkodzony, jeżeli był robi zdjęcie, które przesyła Producentowi okien, a on wymienia pakiet na nowy.Jeżeli nie ma śladów uszkodzeń i pęknięcie jest samoistne wówczas tłumaczy Klientowi kwestie związane z szybami.
2. W przypadku nieuznanej reklamacji Producent dostarcza szybę "po kosztach" Partnerowi handlowemu, który wymienia pakiet "po kosztach" Klientowi. To pozostawia bardzo dobre wrażenie u Klienta.

Można też wymienić taki pakiet bezpłatnie Klientowi i takie działanie będzie skutkowało bardzo dobrymi opiniami na rynku i poleceniem naszej firmy w przyszłości.

Jeżeli natomiast po prostu nie uznamy reklamacji bez tłumaczenia i ekspertyzy będzie to skutkowało takimi wpisami jak w tym wątku zawarte.

[nikt ważny]

...Można też wymienić taki pakiet bezpłatnie Klientowi i takie działanie będzie skutkowało bardzo dobrymi opiniami na rynku i poleceniem naszej firmy w przyszłości.....

Taaa wiara czyni cuda.
Powodów pęknięcia szyby jest tyle że głowa mała i dobrze się stało że producenci szyb z założenia wykluczyli to z gwarancji.
Klient ma to do siebie, że nigdy się nie przyzna lub nawet nie kojarzy faktu np. trzaśnięcia skrzydła o glif bądź ościeżnicę w wyniku przeciągu a tu już mogło powstać pęknięcie jeszcze schowane pod listwą, choć fakt walnięcia głową o otwarte skrzydło powinien zapamiętać a to tez może spowodować pęknięcie szkła, nawet sznyt ciągnący się od podkładki szklącej nie jest dowodem na błąd montażysty, wystarczy że ktoś bardzo mocno uderzy w skrzydło i szyba na podkładce może pęknąć.
Pamiętam jak pojechałem kiedyś na reklamację pękniętej szyby, najpierw kilku dniowa wymiana mailu i wylewanie żali bo przecież sama pękła i co się okazało? w odległości ok 5 cm od listwy przyszybowej źródło rozchodzących się pajączków pęknięcia, na powierzchni odsłoniętego szkła, I dalej wciskanie kitu że stało się to samoistnie.
Przestańcie wymyślać głupoty byleby się przypodobać Forumowiczom
Jest zasada i jej trzymać się trzeba - po zamontowaniu szyby, okna czort wie czego, pękniecie nie podlega gwarancji i tyle
Nawet w samochodzie jak ci niby szyba sama pęknie jak nie ubezpieczysz tego faktu dodatkowo to sam płacisz
I kolejna sprawa, pęknięcia szyb są zjawiskiem marginalnym. A przy okazji kolejny przyczynek do tego by nie szaleć z wymiarami tafli, bo później po kieszeni wali tak, że ho ho ho

[witek86]

Myślę że temat za szybko poruszony ale tak to już jest że ludzie martwią się o swoje a na przykładzie niedawnego tematu po pewnym czasie sytuacja została pozytywnie rozwiązana .
tylko czy da nam znać jak wyszło po wszystkim ?

[ok**t]

nikt ważny

Nie zgodzę się z Tobą, ekspertyzę zawszę należy wykonać. Tak jak mówisz takich sytuacji z pęknięciem jest bardzo niewiele i warto tutaj zadbać o Klienta.
Nie mówię, że należy wszystkie reklamację uwzględniać, ale przynajmniej trzeba poświęcić choć trochę czasu na sprawdzenie.
Pamiętaj, że dobrze i sprawnie wykonana reklamacja to więcej Klientów i myślę, że tutaj jest miejsce aby wyróżnić się swoją ofertą.

[nikt ważny]

nikt ważny
Nie zgodzę się z Tobą, ....

I masz takie prawo

[MMichal]

Witam

no tak WOLNOŚĆ ograniczoną mamy ale jednak mamy

Pozdrawiam

[daffodil]

witam wszystkich

Żeby wszystkie firmy podchodziły do spraw reklamacji tak jak Krispol. Dość długo współpracuję z krispolem i nie zdarzyło się żeby odrzucili reklamację. Jeśli wina leży po stronie producenta to sprzedawca powinien to bez problemu zweryfikować : zdjęcie + dobry opis. Poza tym Krispol chyba nie ma swojego serwisu, ale reklamowane towary zazwyczaj wysyłają bez problemu.

[bwojtek]

Dość długo współpracuję z krispolem i nie zdarzyło się żeby odrzucili reklamację.

Pewnie okna kupujesz już z 10 lat, co ?

[nikt ważny]

złośliwiec

[slaku]

witam wszystkich

Żeby wszystkie firmy podchodziły do spraw reklamacji tak jak Krispol. Dość długo współpracuję z krispolem i nie zdarzyło się żeby odrzucili reklamację. Jeśli wina leży po stronie producenta to sprzedawca powinien to bez problemu zweryfikować : zdjęcie + dobry opis. Poza tym Krispol chyba nie ma swojego serwisu, ale reklamowane towary zazwyczaj wysyłają bez problemu.

To chyba bardzo źle że krispol nie ma własnego serwisu, czyżby miał serwis swoich dystrybutorów, którzy "dość długo" współpracują z nim?

O ile dobrze pamiętam to produkują okna od 2 lat? ojjj to faktycznie "dość długo"

Resztę interpretacji zostawiam zainteresowanym

[ok**t]

Krispol serwis ma, ale zbyt mało rozwinięty, aby wszędzie dojechał. Dlatego przerzucają sprawy z tym związane na partnerów handlowych. Mnie to osobiście dziwi z uwagi na stosunkowo wysokie ceny ich produktów.

[slaku]

Krispol to chyba jedne z droższych okien w zakupie dla dilerów ( nie mylić z cenami dla klienta końcowego) Trochę za wysokie, bo tak naprawdę to czym się różnią od innych z tej samej półki? chyba tylko tym ze wciśnięto 7 komór w głębokość 76mm - co gów....o daje, ale jest. System salamandra jest ok, ale nie za taką cenę.

I dziwi mnie, że serwis nie dojedzie, przecież samochody nie maja ograniczenia w km od fabryki i dalej nie pojadą

[daffodil]

[QUOTE=bwojtek;6435868]Pewnie okna kupujesz już z 10 lat, co ?[/Q

gdyby wcześniej ropoczeli ich produkcje to kto wie? : Pisze o podejściu do reklamacji w oparciu o cały asortyment.

[daffodil]

To chyba bardzo źle że krispol nie ma własnego serwisu, czyżby miał serwis swoich dystrybutorów, którzy "dość długo" współpracują z nim?

O ile dobrze pamiętam to produkują okna od 2 lat? ojjj to faktycznie "dość długo"

Resztę interpretacji zostawiam zainteresowanym

tu nie trzeba nic "interpretować" tylko czytać ze zrozumieniem. "dość długo" współpracuję ( nie kupuję okna) Krispol to przede wszystkim bramy i rolety i o tym mowa. Piszę o podejściu do reklamacji jakie to ma znaczenie czy to okna czy coś innego.

[Lapeno]

Skutecznie mnie zachęciliście do Krispolu i ich okien
Dostałem ofertę na profil FEN92 i cena wyszła wyższa od VETREXU V90+ o kilka tysięcy.

[_FIX_]

hmmm z tego co widziałem w twoim dzienniku to jesteś na etapie fundamentów. Także do czasu aż będziesz zamawiał ceny mogą się zmienić.
Z Vetrexu smiało można polecić V82 (czyli Softline 82), konstrukcja udana, Uw powinno byc niewiele gorsze od V90+,a cenowo z pewnością taniej.
Zainteresuj się także oknami z profili Inoutic Eforte lub Schuco Si82 (np. AdamS)