Tak sobie czytam i dochodze do wniosku ze nie stac mnie na takie tanie narzedzia.Przewaznie jest tak ze psuja sie w najmniej odpowiednim momencie.I zrywaj sie tu czlowieku z roboty,szukaj serwisu,czekaj na naprawe.
Dziekuje postoje
Moze nie mam duzo tego sprzetu ale staram sie zeby byl dobrej jakosci i wytrzymal to do czego jest przeznaczony - czyli ciezka praca.
Nie mowie ze do wywiercenia otworu w cegle od razu kupowac Hilti albo cos z tej klasy.Ale do kilkuset otworow w betonie czy kamieniu to raczej cos takego wchodzi w rachube.Poza tym nie umiem juz chyba wiercic niczym innym niz tylko SDS-em.Jak sie ktos meczy przy udarze to mi go szkoda