Ja widzę same plusy istnienia fundacji, choć nasze sezonowe
zrywy uwielbiam,
fundacja daje możliwość stałego pomagania (konto, ewentualnie subkonta), wielu z nas łatwiej miesięcznie wpłacić 10 zł niż raz w roku 100 ...chyba....
Fundacja otwiera możliwość
pomagania przez firmy , instytucje - spójrzcie ile firm zgłosiło chęć pomocy Nelce, tu chodziło nierzadko o duże pieniądze, bez możliwości zwolnień podatkowych na okoliczność darowizny. Ta sama darowizna przekazana na fundacje,daje już takie możliwości darczyńcy.
Pewnie jest ich więcej...ale .... ale gorączka mi gotuje mózg na twardo i myslenie mnie dosłownie-boli