dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 13 z 13
  1. #1

    Domyślnie obniżony salon - za i przeciw

    W moim projekcie salon jest obnizony - z holu schodzi sie dwa schodki w dol do salonu.
    Biorac pod uwage ze hol jest przestronny to schodki wprowadzaja pewne urozmaicenie i atrakcyjność wnętrza , ale jak sie sprawdzaja w zyciu codziennym? czy nie przeszkadzaja?
    Nie wiem czy nie beda utrapieniem przy malych dzieciach np.
    Co sadzcie?

  2. #2
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar Teska
    Zarejestrowany
    Oct 2002
    Skąd
    Berlin
    Posty
    22.094
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    561

    Domyślnie

    Aga


    u mnie tak jest i wyglada super.....w codziennym zyciu tez jest ok nie mam małych dzieci

  3. #3
    Lider FORUM (min. 2800)
    Renia

    Zarejestrowany
    Sep 2003
    Posty
    2.938
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    160

    Domyślnie

    Dla mnie schodki byłyby utrapieniem. Za każdym razem przy schodzeniu trzeba uważać, niosąc np. kawę dla gości. Wychodzę z założenia, że życie trzeba sobie upraszczać i ułatwiać a nie utrudniać. A to jest utrudnienie przy przemieszczaniu się (moim zdaniem).
    życie jest zdecydowanie za krótkie...
    i beznadziejne bez kota w domu !

    Dziennik
    Komentarze

  4. #4

    Domyślnie

    Cytat Napisał Renia
    Dla mnie schodki byłyby utrapieniem. Za każdym razem przy schodzeniu trzeba uważać, niosąc np. kawę dla gości. Wychodzę z założenia, że życie trzeba sobie upraszczać i ułatwiać a nie utrudniać. A to jest utrudnienie przy przemieszczaniu się (moim zdaniem).
    No wlasnie, ja to mam obiekcje co do tego ze gdyby sie pojawilo drugie dziecko - co wtedy, bede chodzic za nim i go pilnowac. Moj syn ma teraz 3 lata jezdzi od 1,5 roku na rowerze po calym mieszkaniu - to sprawia mu najwieksza frajde.
    Drugie dziecko mieszkajac w domu gdzie sa schodki z holu do salonu nie bedzie mialo tego komfortu, ale bedzie mialo inny komfort ( wyjscie z rowerkiem w ladna pogode na ogrod).
    Poza tym raczkujace i uczace sie chodzic dziecko ..... i schodki ( co prawda tylko dwa ale zawsze sa) ?

    Ale z drugiej strony dzieci tylko do okolo 3 lat sa obiektem ktorego trzeba ciagle pilnowac. Ale te 3 lata tez potrafia dac w kosc.
    Sama nie wiem, z schodkami czy bez.
    Maz chce schodki bo twierdzi ze bedzie to efektownie wygladalo i nie widzi nawet problemow z dziecmi. Ale jest tak uprzejmy ze decyzje zostawil mi. A ja juz nie wiem
    Wejscie do salonu z holu mam pomiedzy dwoma kolumnami, schodki maja tworzyc łuk łaczacy dwie kolumny. Bez schodkow tez bedzie fajnie .... hmmmmmmmmmmmmmm n i e w i e m !


    teska - jaki projekt zrealizowalas? Moze ten sam co ja chce. Widze zes ze szczecina - pozdrawiam Cie ( Nie dawno przyszlam do grupy szczecinskiej)

  5. #5

    Domyślnie

    Znajomi mają właśnie podłogę o dwa schodki w dół od reszty parteru. Narzekają na zimno w nogi - mimo że parkiet, zimne powietrze z domu gromadzi się właśnie w tym obniżeniu ("praw fizyki Pan nie zmienisz"), nawet kominek pomaga niewiele - pozostają ciepłe kapcie lub trzymanie nóżek na kanapie.
    Tomasz M.

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Napisał Tomasz M.
    Znajomi mają właśnie podłogę o dwa schodki w dół od reszty parteru. Narzekają na zimno w nogi - mimo że parkiet, zimne powietrze z domu gromadzi się właśnie w tym obniżeniu ("praw fizyki Pan nie zmienisz"), nawet kominek pomaga niewiele - pozostają ciepłe kapcie lub trzymanie nóżek na kanapie.
    Oooo Tomasz, dzieki za informacje. Wezme topod uwage.

  7. #7
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) KSIĄŻNICZKA FORUM:-) Avatar Maluszek
    Zarejestrowany
    Jul 2002
    Posty
    12.329

    Domyślnie

    Też mam salon obniżony o 2 stopnie - jest naprawdę extra Nie zauważylam żadnych problemów przy wnoszeniu kawy do salonu, dziecko też nie ma problemów z tymi schodkami, w zimie (jeżeli podłoga jest dobrze zaizolowana) nie było problemów z chłodem od podłogi. Wg mnie jest to naprawdę niezłe rozwiązanie.

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Napisał Maluszek
    Też mam salon obniżony o 2 stopnie - jest naprawdę extra Nie zauważylam żadnych problemów przy wnoszeniu kawy do salonu, dziecko też nie ma problemów z tymi schodkami, w zimie (jeżeli podłoga jest dobrze zaizolowana) nie było problemów z chłodem od podłogi. Wg mnie jest to naprawdę niezłe rozwiązanie.

    Maluszek a z czego masz podloge w salonie? Podpytywalam dekoratora wnetrz - obstaje za schodkami

  9. #9
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) KSIĄŻNICZKA FORUM:-) Avatar Maluszek
    Zarejestrowany
    Jul 2002
    Posty
    12.329

    Domyślnie

    Agnieszka - podłoga jest wyłożona gresem ze względu na podłogówkę i psa Przy psie nie wyobrażam sobie innego materiału na podłogi

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Napisał Maluszek
    Agnieszka - podłoga jest wyłożona gresem ze względu na podłogówkę i psa Przy psie nie wyobrażam sobie innego materiału na podłogi
    no super bo ja wlasnie zamierzam wylozyc podloge jasnym gresem polerowanym - i teraz powiedz masz ogrzewanie podlogowe? jak tak to czy tylko podlogowe czy jeszcze jakies dodatkowe, no i jak to podlogowe sie sprawuje, czy drogie jest czy porownywalne do gazowego?
    pozdrawiam

  11. #11
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) KSIĄŻNICZKA FORUM:-) Avatar Maluszek
    Zarejestrowany
    Jul 2002
    Posty
    12.329

    Domyślnie

    Agnieszka - u mnie jest gres jasny ale nie polerowany. Ogrzewanie podłogowe wodne. Sprawuje się nieźle Ogólnie chyba ogrzewanie podłogowe jest tańsze niż grzejniki. A kocioł mamy gazowy.

  12. #12

  13. #13

    Domyślnie Re: obniżony salon - za i przeciw

    Cytat Napisał Agnieszka1
    W moim projekcie salon jest obnizony - z holu schodzi sie dwa schodki w dol do salonu.
    Biorac pod uwage ze hol jest przestronny to schodki wprowadzaja pewne urozmaicenie i atrakcyjność wnętrza , ale jak sie sprawdzaja w zyciu codziennym? czy nie przeszkadzaja?
    Nie wiem czy nie beda utrapieniem przy malych dzieciach np.
    Co sadzcie?
    No cóż, życie niesie ze sobą wiele niespodzianek, nie tylko tych przyjemnych... Weż pod uwagę, że może Ci sie przytrafić coś, co utrudni Ci poruszanie się i dostęp do salonu będziesz mieć mocno utrudniony.
    Wybacz takie czarnowidztwo, ale nasza bliska znajoma porusza się na wózku i odwiedziny u na s nie byłyby dla niej wcale przyjemnością -nawet wyjście do toalety byłoby problemem bo to mimo wszystko bardzo samodzielna osoba.
    Nam też architekt zaproponował takie powiększenie przestrzeni ale zrezygnowaliśmy (oby nie było nigdy potrzeby cieszyć się z tego pomysłu).

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony