Instalacja C.O - koszt robocizny. Początkujący.

[wojteklu]

Witam,

Chciałbym zaczerpnąć od Was ( doświadczonych ludzi) informacji na temat instalacji C.O, aby mieć punkt odniesienia jakie powinny być koszty realne, a nie naciągane, a więc:

Do zrobienia jest :

8- podejść pod grzejnik - 4 podejścia trzeba zrobić w ścianie I- piętro (wykuć i poprowadzić w ścianie), 4 na ziemi - parter
2- szafki + rozdzielacze 4 sekcyjne.
Podejść do szafek z zasilaniem i powrotem, wyjść za ścianą do przyszłej kotłowni.
Budynek jest w stanie surowym, nie ma żadnych przeszkód.

Z tego co zdążyłem przeszukać różne cenniki:
Podejście pod grzejnik ok. 120 zł (8*120= 960 PLN) - samo podejście pod grzejnik jest brane pod uwagę czy również zamocowanie grzejnika w cenie 120 zł?
Czy robiąc podejście pod grzejnik ,wpięcie go do szafki z rozdzielaczem jest w kosztach "podejścia do grzejnika" czy trzeba doliczyć koszt ok. 200-300 zł za zamontowanie szafki z rozdzielaczem?
Puszczenie pionu i poziomu do szafek i wyjście do kotłowni - cena?

Z moich obliczeń pójdzie ok. 200 m rury PEX oraz ok. 50 m. rury PP do zasilania i powrotu szafek.

Potrzebuję pomocy, proszę o podanie mi kosztorysu bądź ceny realnej za robocizne.

PS.
Lokalizacja - Olsztyn woj, Warmińsko-Mazurskie.

[kajmanxxl]

zaproś kilku instalatorów i wtedy porównaj ceny, w różnych regionach polski są one różne a wycenić robotę której się nie widzi to może wróżka żaden poważny instalator tego nie robi

[bigrw]

nikt nie poda ci jasnego cennika za montaż tego tamtego itp.....bo zalezy od złozoności całego układu, pieca....od widzi mi sie klienta....które dopiero potem przy rozmowie co chce mieć i osiągnąc wychodzi przy wizji lokalnej....
przeważnie to jest wycena za całość....łącznie z materiałem.....albo całość robocizny....i materiał zakupywany przez inwestora....(ale to w wiekszości przypadków yjdzie drożej na materiale)
pozdrawiam

[kosadob]

Witam.

U mnie dom 204 metry pow. użytkowej, 11 grzejników do zamontowania, podłogówka dół ok. 60 m2, góra to samo, cała kotłownia do uzbrojenia, szafki, zasilanie wodne - będę musiał tylko powiesić baterie, kanalizacja, najlepszy "fachura" w mojej okolicy, robocizna wyceniona na ok. 6 kpln, początek kwiecień 2013. Materiał + piec ok. 30 kpln.

[Tofik482]

"Nie święci garnki lepią"

Jeżeli trzymałeś kiedyś w ręku młotek, czy wiertarkę to możesz to równie dobrze zrobić samodzielnie - 3-4 weekendy, trochę wysiłku brat, teść, czy szwagier do pomocy, zgrzewarka do rur PP z marketu za 150 zł i masz zrobione na gotowo.

A jeżeli chcesz za w sumie prościutką robotę - chociaż fakt - fizyczną - komuś płacić to jak radził kajmanxxl - zaprosić kilku fachowców porównać ceny i wybrać najtańszego- byle z umową i gwarancją...

[kajmanxxl]

"Nie święci garnki lepią"

Jeżeli trzymałeś kiedyś w ręku młotek, czy wiertarkę to możesz to równie dobrze zrobić samodzielnie - 3-4 weekendy, trochę wysiłku brat, teść, czy szwagier do pomocy, zgrzewarka do rur PP z marketu za 150 zł i masz zrobione na gotowo.

A jeżeli chcesz za w sumie prościutką robotę - chociaż fakt - fizyczną - komuś płacić to jak radził kajmanxxl - zaprosić kilku fachowców porównać ceny i wybrać najtańszego- byle z umową i gwarancją...

pominąłeś trochę nauki może kilka miesięcy a może kilka lat zależy od skomplikowania danej instalacji i głowy ucznia, bo gdyby każdy kto trzyma młotek i potrafi zgrzewać rurki zrobił dobrą instalację to na tym forum nie było sterty tematów w stylu "POMOCY bo nie grzeje"

[Tofik482]

Kajmanxxl - faktycznie nie dodałem najważniejszego - jeszcze trochę nauki - czyli czytając np to forum do wiosny teoria będzie obstukana na blachę, kilka ćwiczeń praktycznych i da radę

Chociaż w sumie instalacje powinny być zaprojektowane - jeżeli nie jest to gotowiec zrobiony na odwal, a projektant się przyłożył to wystarczy zrobić jak w projekcie

[wojteklu]

Dziękuję, za Wasze odpowiedzi i podpowiedzenie kilku kwestii.

Pozdrawiam.

[Artis0]

"Nie święci garnki lepią"

Jeżeli trzymałeś kiedyś w ręku młotek, czy wiertarkę to możesz to równie dobrze zrobić samodzielnie - 3-4 weekendy, trochę wysiłku brat, teść, czy szwagier do pomocy, zgrzewarka do rur PP z marketu za 150 zł i masz zrobione na gotowo.

A jeżeli chcesz za w sumie prościutką robotę - chociaż fakt - fizyczną - komuś płacić to jak radził kajmanxxl - zaprosić kilku fachowców porównać ceny i wybrać najtańszego- byle z umową i gwarancją...

Normalnie "złote myśli" Wać Pan prawisz ..... a później trafia się taki murarz-tynkarz-akrobata co krawaty wiąże i usuwa ciąże.....
Zgrzewarką z marketu, jeśli ktoś nie ma doświadczenia to "bez ryzyka" można zgrzewać co najwyżej instalacje biegnące po wierzchu. Jeśli nie masz pojęcia co to "zimny zgrzew" to lepiej nie doradzaj nikomu w ten sposób....

[Kamil69]

wyślij zapytanie do kilku firm i zobaczysz co odpiszą

[Tedii]

Tylko za uruchomienie kotła CO instalator chciał 1500,-zł.Niby "tylko" 1500 ,ale kto zarabia 1,5k zł na dzień?
Dlatego instalację zaprojektowałem i wykonałem sam.Trzeci sezon działa bez zarzutu.
Bardzo pomogły dobre rady dobrych ludzi tutaj na forum

[kajmanxxl]

Tylko za uruchomienie kotła CO instalator chciał 1500,-zł.Niby "tylko" 1500 ,ale kto zarabia 1,5k zł na dzień?
Dlatego instalację zaprojektowałem i wykonałem sam.Trzeci sezon działa bez zarzutu.
Bardzo pomogły dobre rady dobrych ludzi tutaj na forum

nie napisałeś jakiego kotła, i nie wystawiłeś sobie gwarancji, zanim ocenisz kogoś że jest drogi sprawdź jego koszty

[Tedii]

Masz rację.
1500 minus VAT, minus dochodowy ,minus ZUSy i inne tyfusy to niewiele zostaje.
Jest fatalne przełożenie między ceną towaru/usługi a zarobioną na czysto złotówką.
To jeszcze jeden argument żeby w kraju z największym obciążeniem podatkowo-ZUSowym radzić sobie w miarę samemu niż zlecać robotę.
Szkoda.

[lukep3]

Masz rację.
1500 minus VAT, minus dochodowy ,minus ZUSy i inne tyfusy to niewiele zostaje.
Jest fatalne przełożenie między ceną towaru/usługi a zarobioną na czysto złotówką.
To jeszcze jeden argument żeby w kraju z największym obciążeniem podatkowo-ZUSowym radzić sobie w miarę samemu niż zlecać robotę.
Szkoda.

no i jak ma być dobrze w naszym "pieknym kraju" skoro nauczyciel nie uczy, lekarz nie leczy a piekarz nie piecze...