Tam jest temat o podłodze drewnianej więc nie wiem czy to tez się tyczy podłogi z płytek
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychpłytki ceramiczne mają rozszerzalność liniową o około 600 razy mniejszą od jastrychu cementowego. Oznacza to, że jastrych cementowy rozciąga poprzez klej płytkę (im większa tym łatwiej pęknie) w trakcie podnoszenia się temperatury jastrychu. Różnice między latem około 15/16C i zimą 32/35C jastrychu powodują jego znaczny przyrost, za którym nie nadążają płytki.
Dylatacja na ogrzewaniu podłogowym musi mieć 10mm a powierzchnia nie powinna przekraczać 36m2. Dobrze jest wykonać takze dylatacje w miejscach gdzie zmienia się pole ułozenia przewodów (rurek) ogrzewania wodnego. Jezeli niebieskie pola to płytki to sprawdź czy doszły do ściany. Przy scianach jastrych jest w zasadzie bardziej suchy, niz w środku pola. Jednak te miejsca są narażone na kontakt ze ścianą. Jezeli powierzchnia ma mniej niż 36m2 a czerwona linia to dylatacja około 10mm szeroka. Dylatacje przy scianach mają 10mm. Jezeli cięcia płytek mają również dylatację. Podłoże było "suche". To płytkom po wycięciu zmieniła się wytrzymałość na działanie sił rozciągających. Zwiększyć dylatacje przy ścianach. Niestety nie widzę szczegółów. To one decydują o przyczynie pęknięć.
vanitas vanitatum et omnia vanitas
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDotyczy to bardziej posadzek z płytek niż posadzek z drewna, które jest materiałem sprężystym, bardziej podatnym na odkształcenia bez uszkodzeń.
Fragment z artykułu:
http://www.galeria-parkietu.pl/drewn...iu-podlogowym/
"- wydzielenia kształtnych powierzchni z niekształtnej płyty podłogi ( przejścia w drzwiach itp.)".
Tu jest problem, największy przy płytkach, które jako materiał sztywny w miejscach przewężeń, nie odkształcą się, więc muszą pęknąć.
Gdyby pod przejściami były dylatacje, to zamiast naprężeń i uszkodzeń powstałyby odkształcenia, którym służy dylatacja.
Pozdrawiam.
Ostatnio edytowane przez Parkiet ; 06-06-2014 o 14:47
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMam pytanie, czy na ogrzewanie podłogowe można położyć płytki o wymiarze 120x60cm, czy jest to zbyt duża płytka, która bardziej będzie podatna na pękanie?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPow. grzanych podłóg 278m2 w tym piwnica 63m2 OZC 30kwh/m2/rok, 5.9 KW, n50=0,66. Pci GW 10KW on/off, DZ 2×100m, 100% OP, ciepłomierz, reku, OC, GGWC. Kominek bez rozprowadzenia. Chybiony zakup. Zużycie prądu na rzecz CO, CWU i chłodzenie:
2017r. - 3265 kwh,2018r.-2898 kwh, 2019-2745kwh, 2020r-2540 kwh.Temp. w domu 230C.
Piwnicy nie ogrzewam.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPonieważ P. Jarosław zapewne już śpi i nie wypada go budzić, postaram się go, tu wyręczyć.
Po pierwsze, beton ma przeciętnie większą o 50% rozszerzalność cieplną względem płytek,
Po drugie beton w podkładzie grzewczym osiąga temperaturę wyższą o 5oC od płytek.
Twoja 120 cm płytka przy full grzaniu zwiększy swoją temperaturę o 10oC i rozszerzy się max o ok. 0,1mm,
Beton pod tą płytką przy full grzaniu zwiększy swoją temperaturę o 15oC i rozszerzy się max o ok. 0,22mm.
Maksymalna różnica między podkładem betonowym a płytką długości 120 cm to ok. 0,12mm.
Tę różnicę będzie musiał skompensować klej i tu proponuję klej elastyczny grupy S2, natomiast szczelina min 3mm powinna być wypełniona fugą elastyczną CG2.
Jednak przy tak dużych płytkach najważniejsza jest jakość podkładu. Każde jego pęknięcie, widoczne lub ukryte z czasem przeniesie na powierzchnię posadzki = pęknięcie płytki.
Pozdrawiam.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWyczytałam w którymś wątku że bardzo korzystnie byłoby płytki na podłodze zostawić bez fugi na około miesiąc aż wyschnie woda zarobowa użyta do kleju .Wobec tego mam do znawców tematu dwa pytania
Po jakim czasie od położenia płytek można zacząć grzanie podłogówką ( u mnie podłogówka 100% )
Czy można grzać podłogówką bez fug ?
Pomysł mam taki żeby po jakichś dwóch tygodniach włączyć podłogówkę i grzać a potem wyłączyć i zafugować . Ewentualnie mogę to robić sekcjami na zmianę ( grzać/wyłączać i fugować )
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam. Czytając zamieszczone tutaj porady doszedłem do wniosku, że jeśli beton w podkładzie grzewczym więcej się rozszerza od fugi, to grubość fugi między płytkami nie ma znaczenia dla ich pękania. Beton rozszerzając się więcej niż płytka dąży do powiększenia fugi a nie do jej zmniejszenia - tyle mówi logika. Ciekawym czy jest ktoś kto ułożył płytki bez fugi i co zaobserwował?
myślenie jest przyszłością
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMówię cały czas o kładzeniu płytek na WYGRZANĄ PORZĄDNIE WYLEWKĘ (w całości ) Kafelkarz mój mówił że klej wiąże minimum dwa tygodnie i że po tym czasie można grzać ale on nie wie czy można grzać bez zafugowania ( ja też nie wiem ) , a myślałam o dokładnym pozbyciu się wody z kleju.
Ponieważ już jest dość chłodno stąd też pomysł żeby grzać sekcjami , czyli na przykład klei płytki w połowie budynku a druga połowa grzeje żeby utrzymywać temperaturę przyzwoitą w budynku .W przeciwnym razie jak wyłączę całość podłogówki to będzie zimno i klej będzie długo wiązał
Parkiet o co chodzi z tymi sekcjami ???
Po jakim czasie fugować ?
Ostatnio edytowane przez modena ; 30-10-2014 o 19:52
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa uruchamiam ogrzewanie na dwie godziny. Zasilanie 32C, powrót startuje od 18C, po dwóch godzinach dochodzi do 22C.
Tyle wystarcza, żeby utrzymywać 17,5-18C
parterówka, płyta fundamentowa, 10cm XPS pod i 10cm EPS na płycie, silikat 18cm, 20 cm grafitowego EPS na ścianach, 5cm wełny i 30 cm celulozy na stropie. Rekuperator Kinetic 250, kocioł kondensacyjny Immergas Victrix 12kW, PV 4,27kWp na SolarEdge
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychW okresie letnim wygrzewasz podkład i po jego wygrzaniu i ostudzeniu układasz płytki. Fugować możesz zaraz, ale lepiej jest póżniej, co służy odparowaniu wilgoci ze spoiny klejowej.
W tym okresie temperatura podkładu jest zbliżona do temperatury otoczenia i tak musi być bo nic z tym nie zrobisz.
W okresie grzewczym jest łatwiej z wygrzaniem , natomiast z klejeniem jest trochę gorzej.
Podczas klejenia musisz spełnić wymogi stawiane przez producenta kleju. Na ogół jest to optymalna temperatura 20oC, gdzie klej wiążąc uzyskuje najlepsze parametry. Im dalej od tej temperatury tym słabsza spoina, a poprawić jej się nie da.
Przykładowo po uruchomieniu i ustabilizowaniu grzania, przy płytkach powierzchnia wylewki powinna mieć ok. 19oC, ponieważ po ich przyklejeniu płytki temperatura spoiny wyniesie akurat 20oC. To przykład, ale nie apteka, chodzi o zasadę.
Jeżeli w pomieszczeniu są dwie sekcje grzewcze i w dodatku bez dylatacji, to nie możesz grzać jedną sekcją, bo ta będzie napierała na drugą i płytki mogą popękać. Pozdrawiam.
Ostatnio edytowane przez Parkiet ; 31-10-2014 o 07:28
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa również mam problemy z pękającymi płytkami na podłogówce. Dotyczy to płytek wyciętych w narożnikach, rozmiar nie gra roli, bo popękał mi gres i 45x45 i 60x60. Płytki kładzione na klej elastyczny Mapei. Płytki były u mnie kładzione 2 lata po zrobieniu wylewek! W tym czasie dom nie był super ogrzewany, ale ustawiona była temeperaturaok. 10 st. NIkt mi niestety nie powiedział, że trzeba wylewkę wygrzewać przed płytkami No i fugowane były w kilka dni po położeniu
Dzieiw mnie też, że ogrzewanie podłogowe pracuje właściwie od września a problem pojawił się w grudniu, dosłownie kilka dni temu.
Mam pytanie, co zrobić z tym fantem?
Zmniejszyć temp. na podłogówce i obserwować? Do ilu stopni zmniejszyć? A potem ewentualnie wymienić popękane płytki? Jakiś jeszcze lepszy klej zastosować? Fugi raczej nie zmienię, jest na całości Mapei.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychodpowiedź jest zawarta w Twoim opisie sytuacji.
Dwa lata po wykonaniu podkładu podłogowego położono kafle. Dwa lata wcale nie oznaczają, że podkład był "suchy". Wilgotność resztkowa podkładu "bezpieczna" dla kafli na podkładzie nie ogrzewanym, zapewne po dwóch latach byłaby wystarczająca! Problem w ogrzewaniu podłogowym i jak piszesz w 10C otoczenia. Temperatura na kaflach i pod nimi była jeszcze niższa, przyczyniając się do permanentnej kondensacji pary wodnej w obszarze przy kafelkowym i podłoża. W momencie włączenia ogrzewania podłogowego doprowadziłaś do "gwałtownego" ujścia pary wodnej z obszarów opisanych. Podkład podłogowy "pojechał" w kierunku ścian "pociągając" za sobą kafelki, które maja rozszerzalność liniową kilkaset razy mniejszą od podkładu cementowego i są wyjątkowo kruche. Pod kafelkami jest wprawdzie klej elastyczny na bazie cementu, to nie zastąpi on popełnionych wcześniej błędów. Mogło dojść do kontaktu osłabionych poprzez cięcie kafelek ze ścianą w wyniku zbyt małej dylatacji. Mogło także dojść do ściskania się fug cementowych wywierając przy tym nacisk na płytki. Osobiście zostawiłbym ten sezon te szkody a nawet zdjął te uszkodzone płytki i zajął się naprawą po sezonie grzewczym.
vanitas vanitatum et omnia vanitas
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych