Uff ale się Was naszukałam no ale w końcu jestem blondi...
Namówiła mnie Madzia (Magda 34)
Dzięki Madziu!!
To może się przedstawie...
Więc tak...
Jestem do pewnego stopnia wariatką , mam 38 lat, skończyłam studia na Uniwersytecie Przyrodniczym
Nie pracuje obecnie zawodowo/zarobkowo.
Jestem przedewszystkim mamą... mamą 4 synów, oraz, do pewnego stopnia żoną (latem będzie 18 lat...)
Od lewej Antoś 6lat, Franek 10, Fionka 2, Jasiu 15 i Stasiu 18... (we wigilię)
Jestem wielką miłośniczka / maniaczką symetrii (mąż uważa, że symetria jest domeną głupców...) nawet liczbę dzieci mam parzystą
Uwielbiam różne formy rękodzieła, ciągle mi mało... Lepię, bawię się sizalem, masą solną, biżuterią, szyję / reperuję (na domowe potrzeby) ... wszystko jednak w ograniczonym i amatorskim stopniu, bo pracy mam sporo, a "wolny" czas mam w zasadzie tylko nocami...
Zajmuję sie, też troszkę fotografią, i robię ponoć najlepsze sushi
Ostatnio doszło mi tez trochę obowiązków, gdyż pomału zaczynamy budowę naszego domu...
Projekt był długo wyszukiwany i przerabiany, wg. moich pomysłów... musiał spełniać wiele warunków
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie!
Bedzie mi bardzo miło jeśli będziecie mnie odwiedzać i wspierać psychicznie