dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 17 z 17
  1. #1

    Domyślnie regeneracja przewodu kominowego

    Witam!

    Przymierzam sie do zmiany dachu, ale zanim to zrobie to chciałbym zabezpieczyc przewód kominowy. Myslałem o rurze kwasoodpornej ale mam dosc waski przewód i byłby problem nawet z jej wcisnieciem. Znajomy mówił mi ze sa firmy które przyjezdzaja jakim zurawiem, czyszcza przewód a później maszynowo oblepiaja jakas zaprawa komin od srodka. Robił ktoś z Was moze taki zabieg albo słyszał jakieś opinie na ten temat?

    pozdr.

  2. #2

    Domyślnie

    Planujesz zmienić dach, to zrób również nowy komin, w miejscu starego lub innym.
    Jest coś takiego jak szlamowanie komina ale taki zabieg na długo nie wystarczy.
    Za darmo również tego nie robią a komin i tak kiedyś będziesz musiał rozebrać.
    Dojdzie wtedy ponowna rozbiórka dachu, nowe obróbki, itd. ....
    Jakie wymiary ma komin w środku?

  3. #3

    Domyślnie

    Gdyby rozebranie było takie łatwe i tanie to bym tak zrobił, niestety mam "kawał" komina ktory wystaje z boku dwuspadowego dachu i ma kilka metrów wysokosci i oprócz przewodu spalinowego idzie tam kilka kanałów wentylacyjnych. Chciałem zrobic wlasnie to szlamowanie lub wsadzic wkład z kwasówki i obic komin blacha zeby ochronic go przed warunkami atm. Dom ma niespełna 20 lat i mysle ze w najblizszym czasie nie bede musiał rozbierc komina.

  4. #4

    Domyślnie

    jaka srednica przewodu spalinowego i co do niego podpiete??

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Napisał rafikir1 Zobacz post
    Gdyby rozebranie było takie łatwe i tanie to bym tak zrobił, niestety mam "kawał" komina ktory wystaje z boku dwuspadowego dachu i ma kilka metrów wysokosci i oprócz przewodu spalinowego idzie tam kilka kanałów wentylacyjnych. Chciałem zrobic wlasnie to szlamowanie lub wsadzic wkład z kwasówki i obic komin blacha zeby ochronic go przed warunkami atm. Dom ma niespełna 20 lat i mysle ze w najblizszym czasie nie bede musiał rozbierc komina.
    Pewnie, że rozbiórka komina i postawienie nowego nie jest łatwa i nie tania.
    Ale zrobisz raz i masz spokój na bardzo długo.
    Można również jak komin jest na zewnętrznej ścianie lub blisko. Postawić na zewnątrz przy ścianie, komin ocieplony z blachy nierdzewnej kwasoodpornej.
    Podaj trochę szczegółów na temat obecnego komina:
    ile ma lat, z czego wykonany, przekrój, wysokość, w jakim stanie jest obecnie.
    Ostatnio edytowane przez M K ; 19-01-2011 o 15:07

  6. #6

    Domyślnie

    Witam-ja też zmieniałem dach komin dymny szlamowałem w ubiegłym roku i na razie spoko.

  7. #7

    Domyślnie

    Odgrzeje trochę temat. Sam posiadam podobny problem. Po pożarze sadzy w ubiegłym roku dym z komina CO przedostaje się do wentylacji. Na zewnątrz komina nie widac żadnych pęknieć ani rys. Komin to wkład ceramiczny 14x14 obłożony pełna cegłą. I moje pytanie. Jak to przywrócić do stanu używalniści ? Wkład z kwasówki lub kwasówki żaroodpornej raczej odpada bo palę ekogroszkiem. Demontaż i wybudaowanie nowego to "piekło" w domu. Czy szlamowanie plus wcześniejszy rozwiert do nap fi160 zda egzamin ?

  8. #8
    Konto usunięte_12*
    Guest
    Konto usunięte_12*

    Domyślnie

    Z tego co mi wiadomo wkłady ceramiczne wymyślono po to, aby nic się do nich nie "czepiało" (np. sadza, pyły, kondensat) a więc i ta specjalna masa uszczelniająca stosowana przy szlamowaniu. Szlamowanie zdaje egzamin w kominach z cegły, gdzie ta masa uszczelniająca ma się czego trzymać ("wysypane"/ wypalone fugi, szczeliny, pęknięcia). W kominie ceramicznym tych pęknięć może być za mało, aby się ich trwale mogła trzymać
    Najpierw zaproś kominiarza z kamerą w celu oglądu wnętrza. Żeby tak kosztowne operacje planować trzeba najpierw poznać jego aktualny stan.
    Ostatnio edytowane przez Konto usunięte_12* ; 04-04-2013 o 20:39

  9. #9

    Domyślnie

    Oczywiście masz rację jednak jak widzisz mam komin 14x14 wiec już mniej nie moża . Dlatego napisałem, że najpierw planuję rozwiercic komin aby pozbyć się tego spękanego wkładu a dopiero poźniej próbowć go szlamować. A wtedy zostanie juz sama cegła.

  10. #10
    Konto usunięte_12*
    Guest
    Konto usunięte_12*

    Domyślnie

    Cytat Napisał taival Zobacz post
    planuję rozwiercic komin aby pozbyć się tego spękanego wkładu
    Raczej najpierw jakoś (po "kawałku") potłuc i potem te kawałki wyjąć, bo rozwiercić ceramiki się nie da
    A wyjąć będzie można, jeśli wkład ceramiczny jest luźno włożony do tego komina z cegły (czyli nie przymurowany) oraz np. nie zasypany jakimś żwirkiem (jak to niektórzy "specjaliści" robią ).
    Ostatnio edytowane przez Konto usunięte_12* ; 05-04-2013 o 21:42

  11. #11

    Domyślnie

    U mnie "specjaliści" obmurowali bardzo dokładnie wkład. Wszystko zgodnie ze sztuką szkoda tylko, że nie budowlaną Wkład nie miał dylatacji wiec jak sadza sie zapaliła to najzwyczajniej popękał nie mając miejsca na kompensację rozszeżalności temperaturowej. A teraz jeszcze żeby było śmieszniej cały wkład jest złożony kielichami na dół czyli konsensat jeśli powstanie to napewno będzie przesiąkał do ceglanej obudowy. Ach Ci fahofcy.

  12. #12
    Konto usunięte_12*
    Guest
    Konto usunięte_12*

    Domyślnie

    Cytat Napisał taival Zobacz post
    U mnie "specjaliści" obmurowali bardzo dokładnie wkład. Wszystko zgodnie ze sztuką szkoda tylko, że nie budowlaną Wkład nie miał dylatacji wiec jak sadza sie zapaliła to najzwyczajniej popękał nie mając miejsca na kompensację rozszeżalności temperaturowej. A teraz jeszcze żeby było śmieszniej cały wkład jest złożony kielichami na dół czyli konsensat jeśli powstanie to napewno będzie przesiąkał do ceglanej obudowy. Ach Ci fahofcy.
    Jeśli masz kogoś mocnego w prawie, to bym tych "fachurów" z Bożej łaski "zaprosił" do sądu i zażądał zwrotu kosztów budowy tego "dzieła"
    Bo wniosek może być tylko jeden - ROZBIÓRKA (przynajmniej jednej ściany tej obudowy ceglanej) i budowa nowego (za to już poprawnie)
    Ostatnio edytowane przez Konto usunięte_12* ; 07-04-2013 o 18:07

  13. #13

    Domyślnie

    Niestety nie bedzie tak prosto bo dom budował "wujek" "wujka" który całe życie budował a "konstruktorzy i projektanci to co oni tam wiedzą skoro zadnego domu nie zbudowali".Rozbiórka komina to piekło w domu i zona nawet nie chce słyszec o tym. Juz prędzej dobuduje jakiś systemowy na zewnątrz. Myślałem, że może są jakieś szanse na ratunek ale widze jednak że nie ;(

  14. #14
    ELITA FORUM (min. 1000) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar kominiarz
    Zarejestrowany
    Dec 2002
    Posty
    1.968

    Domyślnie

    Cytat Napisał taival Zobacz post
    U mnie "specjaliści" obmurowali bardzo dokładnie wkład. Wszystko zgodnie ze sztuką szkoda tylko, że nie budowlaną Wkład nie miał dylatacji wiec jak sadza sie zapaliła to najzwyczajniej popękał nie mając miejsca na kompensację rozszeżalności temperaturowej. A teraz jeszcze żeby było śmieszniej cały wkład jest złożony kielichami na dół czyli konsensat jeśli powstanie to napewno będzie przesiąkał do ceglanej obudowy. Ach Ci fahofcy.
    jak by był zdylatowany też by popękał, ot taka to "zaleta" wkładów ceramicznych po pożarze sadzy

  15. #15
    Konto usunięte_12*
    Guest
    Konto usunięte_12*

    Domyślnie

    Cytat Napisał taival Zobacz post
    sadza sie zapaliła to najzwyczajniej popękał
    Zastanawia mnie jeszcze jedno: jak to możliwe, że paląc ekogroszkiem (wysoka wydajność zapewne nowoczesnego kotła i jego niska temperatura spalin) doczekałeś się pożaru sadzy
    Takie kotły poprawnie wyregulowane i prawidłowo użytkowane wydzielają bardzo mało sadzy !
    Ostatnio edytowane przez Konto usunięte_12* ; 07-04-2013 o 23:06

  16. #16

    Domyślnie

    Więc palę ekogroszkiem to fakt ale w zwykłaym smieciuszku z nadmuchem i sterownikiem Focus. U nas na składzie nie ma workowanego orzecha wiec kupuje ekogroszek. Mam piec 19 Kw (bo tak doradzali) a do ogrzania 120 m3 docieplonego domku. Odpowiedź rodzi sie sama. Ukisiłem komin i piec paląc w nim do 43 stopni.

  17. #17
    Konto usunięte_12*
    Guest
    Konto usunięte_12*

    Domyślnie

    Nie całkiem ukisiłeś, tylko dałeś mu ...popalić
    W kominie musiało być więcej niż 43 stopnie, jeśli się zajarał

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony