Witam,
Jestem w trakcie przeliczania sprężu.
Czy obliczając od najdalszego anemostatu do czerpni(wyrzutni) dodaję do strat ciśnienia straty pochodzące z innych anemostatów?
W takim wypadku policzę całe straty na nawiewie(wyciągu) (około 480 Pa), czy tylko obliczać dla przewodu prowadzącego od czerpni(wyrzutni) bezpośrednio do ostatniego anemostatu. Wtedy straty wychodzą dużo mniejsze.
Czy spręż dyspozycyjny dla reku powinienem przyjąć jako sumę strat na wyciągu i nawiewie czy tylko dla jednego z nich? Wydaję mi się że dla sumy.
Dodam że instalacja projektowana jest na trójnikach.
Proszę o pomoc