Krajzegi nie posiadam ale za to mam okazje kupić od znajomego stół do frezarki górnowrzecionowej.
Coś jak to:
http://allegro.pl/zestaw-frezarka-go...352660724.html
Do tego jakąś frezarkę i odpowiednie frezy.
Na szczęście nie jest tego dużo: Kropla kleju co 10cm wiec chyba dam rade.
Czy taki zestaw da rade z tą robotą???
Sprawdzałem i wystarczy jak utnę około 1-2mm tego kleju i porobię krople kleju w innych miejscach. Deska to coś podobnego do tego:
http://www.leroymerlin.pl/podlogi-dr...0984,l189.html
Tylko grubość to 18mm. Jest to gotowy wykończony produkt do położenia. Troszkę szkoda wywalać prawie 4000zł bo krople kleju są na wpustach.
Macie jeszcze jakieś rady??
A może zamiast pływającej podłogi przybić te deski do podłogi??
Pomoże to w wygłuszeniu hałasu uderzeniowego na dole w pokoju??
Ogólnie to mam tak.
W salonie mam podłogę z desek na legarach i na to pójdą te deski. Aby wygłuszyć myślałem o położeniu maty redukującej dźwięki uderzenia kosztuje około 600 zł za 30m2.
Na korytarzu mam betonową posadzkę więc na to też ten podkład i na koniec te deski.
Co myślicie o przybiciu tych desek do podłogi w salonie a pomiędzy ta mate a na korytarzy przyklejenie tej deski do podłogi??
Czy może pływająca podłoga to i tak leprze wyjście co do wygłuszenia??