Napisał
dzixe
Ten sterownik zamontowaliśmy u klienta raz i to jest ostatni raz. Najpierw trafiła do nas wersja bez czujnika halotronowego, później dołożyli, a po sezonie prawdopodobnie padł i teraz czekamy półtora tygodnia na naprawę, aż łaskawie odeślą kurierem naprawiony sterownik (klientowi też już cierpliwość się kończy). Palenie w kominku z nim to też porażka, momenty rozbłysków ładnego płomienia na przemian z kiszeniem opału... Ekonomicznym spalaniem tego bym nie nazwał. Do tego, jak w całym techu niekoniecznie łatwe i czytelne menu dla użytkownika...
Wentylator w kominku widziałem raz i to jest porażka, ale z przepustnicą też szału nie robi...
Trafiony pomysł by drewnu dozować powietrze, drewno powinno się spalić szybko, efektywnie i załadować nam bufor, który zapewni nam zapas ciepła do drugiego rozpalenia.
W ten sposób mamy tylko mniejsze lub większe kiszenie drewna w kominku bo ze spalaniem to ma mało wspólnego, a z ekologią i ekonomią jeszcze mniej...
A, co się tyczy kominków z płaszczem wodnym to nie pojęte dla mnie jest, że lata doświadczeń by zamknąć ogień w pudle, jakim jest kocioł i wstawić go w mało widoczne miejsce do kotłowni, by teraz wyjeżdżać z mało efektywnym śmieciuchem na salon...
Kominek nigdy nie będzie miał zadowalającej sprawności nawet połączony z buforem. Wstawiając takie ustrojstw skazujemy się tylko na mało efektywny kopcący śmieciuch, który wcale ekonomicznie nam domu nie ogrzeje, chyba, że mamy własne drewno, ale to też lepiej wstawić dobry kocioł stałopalny do kotłowni... I nie robić z salonu kotłowni. Kominek ma być dla przyjemności, a nie do grzania całego domu.
Lepiej przyoszczędzone pieniądze wydać na wakacje lub na wykończenie domu. Takie moje zdanie, z moich prywatnych doświadczeń i wniosków.
Z rozmów na szkoleniach wiem, że inni instalatorzy/serwisanci też mają podobne, ale wiadomo "nasz klient, nasz pan" i "1. klient zawsze ma racje, 2. jeżeli klient nie ma racji to patrz punkt pierwszy".
Porozmawiać z dobrym instalatorem i wybrać jakiś sensowny kocioł, a nie upierać się na kominek z płaszczem wodnym. Na zasadzie, że nie tylko salon chcę grzać, ale przy okazji cały dom... Idąc tym tropem można zrobić dawnym zwyczajem można zrobić piece kaflowe, w każdym pomieszczeniu i jeszcze inni będą mieli przyjemność słuchać ogniska nie tylko Ci siedzący w salonie... Zasada jest prosta "prosto, niezawodnie i tanio"
Jak nie kombinujemy mamy wtedy i proste i tanie ogrzewanie, w którym jest mało elementów, które się mogą... zepsuć. Z tego wniosek, że późniejsza eksploatacja też tańsza.