W przyszłym roku chcę zrobić podjazd i niedługo będę szukał wykonawcy, ale narazie sam chcę się doszkolić. Większość podjazdów w okolicy to kostka kładziona tradycyjnie - dokladnie się nie znam, ale gruz/kamienie ubijane - wryównanie warstwą piasku i na to kostka - i większość tych podjazdów po kilku latach zaczyna mieć kolejny i nierówności :/ Chciałbym u siebie położyć kostkę, która wytrzyma trochę dłużej. Podpatrzyłem, przy kilku inwestycjach publicznych, że pod kostkę leją beton później piasek z cementem i na to kostka - nie wiem jak to się sprawdzi po latach, ale robi na mnie dużo lepsze wrażenie. Jak pytałem robotników czy tak można, to mówią, że jedyny problem to odwodnienie tego, ale jak chodnik ma jakiś metr szerokości to nie problem.
Mój podjazd z dużym przybliżeniem to kwadrat 10mx11m, więc jedynie boje się o jego osuszanie.
http://muratordom.pl/eksperci/pytani...-betonu/22472/ Widzę, że jednak w tym macie są zdania za tym, że można zrobić podbudowę laną z betonu. Czy ktoś miał doczynienia z takim rozwiązaniem. Jakiej grubości i z czego powinna być ta warstwa drenażowa? Przy takich wymiarach wystarczy spadek na boki, czy w podjeździe należałoby zrobić jakiś dodatkowy drenaż rurowy?