Witam,

chciałem się Was poradzić w temacie płyty fundamentowej. Mam gotowy projekt od mojego architekta i wysłałem go do wyceny u kilku ekip budowlanych. Podczas rozmowy z budowlańcami dostaje informacje, że zbrojenie w płycie jest przesadzone co ma wpływ na cenę. Zaczynam mieć wątpliwości co do pracy mojego architekta, jeżeli któraś z kolei osoba mówi mi to sama z siebie. A może to ekipiy przesadzają? Czy macie doświadczenie z takimi płytami? Powierzchnia zabudowy mojego domu to ok. 130m2 i dom będzie stał na szkodach górniczych kategorii 3-iej. Ilość stali potrzebnej na tą płytę wg budowlańców to ok. 4 tony. Czy to normalna ilość stali dla takiej wielkości płyty? Czy na etapie budowy może to być zrewidowane np. przez kierownika budowy z uprawnieniami konstruktora i ewentualnie wtedy zmniejszyć ilość materiału potrzebnego do jej zrobienia?

Pozdrawiam
Łukasz