Co myślicie o tym nowym trendzie na hipsterskie ubrania, czyli najlepiej z coś lumpa, rozmiar za ciasne spodnie i bluzki po babci. Aaa i najważniejsze, jeszcze gigantyczne okulary by dopełnić rezultatu. Dla mnie to nastepna bezsensowna, chwilowa moda dla "wielkich artystów", mnóstwo przykładów na szpilkuj(kropka)pl. Sorry jeśli kogoś uraziłam, ale proszę was faceci nie podążajcie tą ścieżką i ubierajcie sie po męsku, czyli fajnie. Akurat to w co się jest ubranym nie świadczy o artyzmie. Hipsterzy w większości to pseudo modnisie chcący się usilnie wszystko mieć głęboko i być poza wszystkim regułami. Takie moje zdanie. Trzymajcie się