Dzisiaj podpisaliśmy umowę z wykonawcą, jeśli nie będzie lało rozpoczniemy w tym tygodniu, a ostatecznie w poniedziałek niezależnie od pogody.... Ale wierzę że będzie piękna....
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychA propos samodzielnych prac to jaka to oszczędność jak dodatkowo trzeba zagospodarować dziecko( jakaś niania bo babcie odpadają) a mąż chyba musiałby zmienić pracę bo przy aktualnej to jest praktycznie cały czas poza domem. Nasza budowa wykonywana przez ekipy trwa już prawie 3,5 roku to samodzielnie chyba z 10 lat byśmy budowali. Wszystko zależy od indywidualnej sytuacji.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTo ja się już więcej nie odzywam. Nikogo do niczego nie namawiałam (w sensie budowania samodzielnie- też się nie rzuciliśmy na stawianie sso). Budowlańcy jak to budowlańcy. Beznadziejni są w większości. Łapią dużo robót i zawsze są z nimi problemy. My chyba mieliśmy jedną ekipę bezproblemową... od elewacji. Reszta zawsze podpadła. Dobry budowlaniec... można go poznać po tym jak i kiedy bierze pieniądze i jak kończy robotę... jak już wziął pieniądze.
Zbudowaliśmy Słodką Zosię z Atrium i wiemy, że to fajny domek i dosyć prosty (Siostra Zachwytka bez garażu). Ale z "fachofcami" trzeba uważać i ich pilnować
Trzymam kciuki za szybką pracę i dobrych budowlańców i fachowców
Pozdrawiam
Domek 124 m2 PU, ściany 15 cm 0,031, dach 25 cm 0,035, podłoga 14 cm 0,032, okna 3 szyby, wentylacja grawitacyjna, pompa pw trójfazowa 11 kW, dwa kominy, jeden z kozą. http://forum.muratordom.pl/showthrea...mek-Gremlinów
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychwitamy sąsiada z Bielska i też kibicujemy, czy rozpoczęte jakieś roboty????
Gremlinko ja chciałabym dużo sama ale jak nasze łąpki nie potrafią to cóż. A Twoją Słodką Zosię oglądałam śliczna.... Moją faworytą też była, ale że z garażem samodzielnym byłby problem na naszej działce (musiałby być za domem i dużo odśnieżania). Stanęło więc na Zachwytku przynajmniej domek dla jednego samochodu. Wielkim plusem Słodkiej Zosi jest okienko w małej łazience, w Zachwytku nie ma!!!
Wykonawcę mamy jednego do stanu developerskiego - mocno podwyższonego mam nadzieję że się sprawdzi, będziemy na bieżąco zdawać relacje, jak tylko uda się zacząć.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychGremlinka chylę czoła przed każdym, kto sam potrafi i robi prace budowlane/wykończeniowe. Ale nie zawsze i nie dla każdego to oszczędność, poza tym zawsze jest druga strona czyli np. czas, czas, czas. A ekipy są momentami po prostu tragiczne. U nas jest bardzo wąskie grono takich z których jesteśmy zadowoleni. Ścisła czołówka zostanie ogłoszona po zakończeniu prac aby Ci którzy aktualnie robią mieli szanse się załapać do tej ELITY.
Pilnować trzeba jak dzieci na każdym kroku i ogólnie naszym nowym Inwestorom należy życzyć jak najmniej problemów z wykonawcami.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychHeloł
Jak leci robota? Coś cichutko u Ciebie w dzienniku , więc myślę ,że ruszyliście
Z tymi fachowcami i fachoffcami różnie bywa... Trza pilnować, a i ta się nie upilnuje, a najgorsi to ci, których można do rany przyłożyć . Doradzają, po towar jadą sami, bo niby -po co macie przepłacać za towar , jak tam jest taniej- a nie piją na budowie, a flaszki i puszki w gruzie pochowane.
Osiwieć można. No i na dodatek człowiek zadowolony...... dopóki oczy nie otworzy...
Wiadomo, nie wszystkich do jednego wora, przed nami jeszcze parę ekip będzie, to się zobaczy.
Staramy się dużo robić sami ,bo jak wiadomo oszczędności, no i na ile sił starczy.
Pozdro
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTo my mieliśmy szczęście. Było kilka ekip i wszystko poszło po planie. Tylko elektryk jakiś niedokładny się trafił. Dużo robiliśmy sami i dużo oszczędziliśmy, ale właśnie czas, czas jak to napisła janiseya.
Coś się zaczyna kręcić? Byle pogoda dopisała...pozdrawiam i czekam na relację...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychwitamy po przerwie...
Wszystko zaczęło się 25 września...
była koparka, wykopała co trzeba... łącznie ze starymi korzeniami...
potem przyjechała grucha...
potem chłopcy murowali...
a dzisiaj fundamenty wyglądają tak...
i zrobiła to mała inwestorka
Ostatnio edytowane przez krawczykowie ; 02-10-2013 o 19:36
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychGratulacje. Na przyszły tydzień zapowiadana jest piękna pogoda, to robota będzie lepiej szła.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPrzepraszam za śmiałość.
1. A gdzie rury od kanalizacji. Czy aby z rozpędu nie zostały zalane
2. W projekcie macie schody (betonowe). Nie widziałem fundamentu czy choćby śladu wypuszczenia zbrojenia z chudziaka czy decydujecie się na drewniane?
3. Na zdjęciach widziałem wieńce pod ściany wewnętrzne nośne ale nie widziałem wybloczkowanej stopy fundamentu pod komin.
Proszę o oświecenie.
Ostatnio edytowane przez inwestorbb ; 07-10-2013 o 07:15
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych