Ile ma być pokoi? 1, 2, 3, 4? Salonu nie liczymy.
Prosimy o uzasadnienie wyboru.
Można wybrać kilka odpowiedzi.
Nagrody dla uczestników projektowania, którzy uzasadnią wybór.
1
2
3
4
Dostępne w wersji mobilnej
Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTo proste: pierwszy pokój dla pierwszego dziecka, drugi dla drugiego, trzeci dla rodziców owych dzieci a czwarty dla: gabinet, prasowalnia, pokój gościa, pokój dla słuzby, bawialnia dzieci, podczas baletów pokój dla palących, magazyn dziwnych dużych rzeczy które nie wiadomo na razie, gdzie schować...
Dostępne w wersji mobilnej
Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychUzasadnienie praktycznie jak wyżej. Pokój córki, nasza sypialnia i muzyczny/komputerowy/książkowy/zapasowy - w końcu nigdy nic nie wiadomo
A w praktyce, jak przypuszczam - jedyne miejsce gdzie męska część nicka będzie mogła się schować i brzdąkać na ukulele nie narażając się na impertynencje reszty domowników. Życie...
Dostępne w wersji mobilnej
Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJako minumum to oczywiście 3 pokoje - osobne dla dzieci po min 12 m2 i sypialnia rodziców - z garderobą sypialnia może być mniejsza (ok 10-12 m2), z szafą większa (min 15 m2).
Jak wygodnie to przynajmniej 1 więcej na gabinet/pokój gościnny, czyli 4
Jak komfortowo to przynajmniej 3 więcej czyli min 6:
- sala kinowa/pokój do grania
- pokój niani przy pokojach dzieci a jak dzieci podrosną pokój zabaw lub gościnny
- biblioteka lub pokój bilardowy
Dostępne w wersji mobilnej
Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychjeden pokój dla dwójki dzieci? Masz ochotę na ciągłe awantury?
Dostępne w wersji mobilnej
Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWg mnie minimum to 3 pokoje. Każde dziecko powinno mieć swój pokój - w końcu budując dom mamy na celu polepszenie warunków mieszkaniowych. No i sypialnia dla rodziców oczywiście. Przy założonej powierzchni 120 m2 raczej nie będzie miejsca na garderobę, więc wielkość pokoi powinna być taka, żeby można było pomieścić także szafę
Oczywiście optymalne byłyby 4 pokoje, ale wtedy chyba jednak trzeba by było zwiększyć trochę powierzchnię domu
Ostatnio edytowane przez agagrusz ; 16-10-2013 o 07:24
Dostępne w wersji mobilnej
Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychsą tacy co potrafią. Znam dom 120 m dwupokojowy i nijak nie mogę Inwestora namowic aby porobil pokoje swoim dzieciom, robi następne dziecko a pokoi niet. ten jeden jedyny pokoik niebędący salonem jest wielofunkcyjny, raz rodzic tam spi raz dziecko raz gosć... W przypływie mobilizacji gdy trzecie dziecko było w drodze na struchu zrobił coś a la pokoj ale z dwoma drzwiami do magazynow strychowych...
Nie idźcie w jego ślady, niech kazde dziecko ma swój nieprzechodni pokój... amen
Dostępne w wersji mobilnej
Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZagłosowałam na trzy. Jeden to oczywiście sypialnia dla rodziców. Teraz dwa pozostałe. Mam małe dzieci i na razie dla mnie najwygodniejszym rozwiązaniem (kładzenie spać, ubieranie, sprzątanie) jest "zgrupowanie kadry" w jednym pokoju. Dzieci 4 i 2 lata też wydają się zadowolone. Tym sposobem przez kilka pierwszych lat mamy dodatkowy pokój do dowolnego zagospodarowania (gościnny, do pracy, prasowalnia, bawialnia - co kto chce). Później oczywiście dzieci zajmą każde swój pokój. Zapewne będzie to też czas na odświeżenie wnętrz, malowanie, zmiany wystroju, więc z zasadzie można by rozważyć w projekcie taką opcję, żeby w sytuacji gdy dodatkowy pokój był naprawdę potrzebny i intensywnie wykorzystywany, była możliwość ewentualnego przemodelowania tej części domu - na przykład z dwóch 15-metrowych pokoi zrobienie 11+11+8 (działowa z regipsów i dodatkowe okno).
Dostępne w wersji mobilnej
Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZagłosowałam na 4 (zakładam, że dla rodziny 2+2). Podpisuję się pod uwagami Semiramidy, Kendry i Kasi i Wojtka. Z obserwacji życiowych wychodzi mi, że dodatkowy pokój - nie będący na stałe niczyją sypialnią - jest jeśli nie niezbędny to przynajmniej bardzo użyteczny (gabinet, biblioteka, gościnny itp). A w razie niespodziewanego powiększenia rodziny będzie jak znalazł
Dostępne w wersji mobilnej
Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychineczka - ale to ma być dom marzeń a nie minimum finansowego
Dostępne w wersji mobilnej
Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZagłosowalam na cztery - dla rodziny 2+2 bo taką mam,na parterze salon i gabinet,na poddaszu sypialnia rodziców i pokoje dzieci.
Dodatkowy pokój na dole na co dzień pełni rolę gabinetu i biblioteki a w razie potrzeby jest pokojem dla tych odwiedzających którzy u nas nocują,takie rozwiązanie sprawdza się znakomicie i salon pozostaje salonem czyli miejscem spotkań i biesiadowania,a nie sypialnią i przechowalnią bagaży,a to wszystko mieści się na 146m (po podłogach ).
Dostępne w wersji mobilnej
Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZagłosowałam na 3 pokoje - też tak mam . Dla rodziny 2+2 jest to układ optymalny, sypialnia rodziców, wspólny pokój dzieci (u nas bliźniaczki), trzeci pełni funkcję biblioteki, gabinetu, pokoju gościnnego i telewizyjnego - czyli w gruncie rzeczy jest multifunkcyjny, ale intensywnie wykorzystywany. Nie wyobrażam sobie pokoju, który jest po to tylko, żeby był i spełniał reprezentacyjną funkcję gościnnego. Ile razy w ciągu tygodnia/miesiąca/roku nocują u nas goście? Tak jest dzisiaj, jak dziewczynki zapragną mieć odrębne pokoje - nie ma problemu, telewizor wyląduje w salonie, tam też przenocują nasi szacowni goście - myślę, że się o to nie pogniewają A książki zawsze mogą zostać w pokoju, najwyżej zostaną mocniej zagęszczone, a te mniej używane wylądują na strychu.
Dostępne w wersji mobilnej
Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZagłosowałam na 4 pokoje gdyż dla rodziny 2+2 to optymalna ilość:
- sypialnia rodziców (tak z 12-15m2 by się przydało)
- dwie sypialnie dla narybku (tak po ok.12metrów)
- pokój gościnno - gabinetowy (ok.12m2)
W pokoju gościnnym śpi dalsza rodzinka gdy przyjedzie do nas na wakacje, więc potrzebna będzie rozkładana sofa, szafa i komoda. Gdy akurat nikogo nie gościmy, pokój służy nam jako gabinet - potrzebne biurko i jakieś regały na różne szpargały.
Dla rodziny 2+0, tak jak w moim przypadku, 4 dodatkowe pokoje to też optymalna ilość: sypialnia, pokój gościnny, pokój hobby/warsztat (Jego) oraz biblioteka (Mój).
Ponoć tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy
niecodziennik
Wizualizacje salonu wraz z przyległościami
Dostępne w wersji mobilnej
Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychU mnie jeden pokój jednej córki, drugi pokój drugiej córki, trzeci pokój to nasza sypialnia, a czwarty pokój to tzw.gabinet / biblioteczka. Na początku po przeprowadzce czwarty pokój był magazynem gdzie każdy pakunek przechodził kwarantanne Poza tym że jest to gabinet też spełniać będzie funkcję noclegowni dla gości
125 m2 ; 15cm styropian ; 25 cm wełna ; 60 m2 podłogówki ; Dach - Ruukki Classic
Dostępne w wersji mobilnej
Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychmiałam dylemat 3 czy 4 pokoje wiadomo czwarty by się przydał- gościnny, gabinet itp. ale przy 120m i sporym salonie wyszły by 4 klitki dlatego wolę przestronniej , większy salon a pokoje 3 również wystarczą przy dobrej organizacji . 2 dla dzieciaków, sypialnia małżeńska a goście ...jak będą się dobrze bawić to i ze spania w salonie będą zadowoleni . Zresztą dom ma być dla 4 osobowej rodzinki a goście to przecież tylko z doskoku więc dostosują się i lepiej ciaśniej kilka razy w roku niż całe życie w małych klitkach by stworzyć dodatkowy pokój
anjas
Dostępne w wersji mobilnej
Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTeż głosowałem na trzy bo ... tak sobie zaprojektowałem. Wolę mieć 3 duże sypialnie niż dodatkowy pokój kosztem metrażu pozostałych pomieszczeń. U mnie 118m2, czyli tak zgodnie z powierzchnią.projektowanego "redakcyjnego" domu .
Dostępne w wersji mobilnej
Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych