Witam
Nie chcąc "rozmywać" innych wątków, pozwoliłem sobie założyć osobny, traktujący o "alternatywnych" metodach osiągnięcia rzeczywistego wskaźnika zapotrzebowania na ciepło do ogrzewania w wysokości maksymalnie 15 kWh/(m2*rok).
Zapraszam do merytorycznie umocowanej dyskusji, najlepiej z odwołaniem do rzetelnych materiałów źródowych. Szczególnie zapraszam Osoby twierdzące, że "domy faktycznie do 15kWh/m2 są tańsze od katalogowych". Na pewno każdy z nas chętnia zapozna sie (a potem skorzysta) z metodami, które spowodują wzrost energooszczędności domu i jednocześnie wymierne oszczędności na budowie.
Ze swojej strony mogę zaproponować próbę weryfikacji najciekawszych rozwiązań. Ponieważ i tak zamierzam zamontować czujniki (takie rozwiązanie podejrzałem za granicą) w domu pasywnym/NF15, do którego się "przymierzam", to będzie świetna okazja by w praktyce sprawdzić pewne założenia.