Mam pytanie, w jaki sposób opieraliście belkę stropową w miejscu gdzie jest komin. Murarz twierdzi, że na kominie, ja słyszałem, że tak się nie powinno robić.
Pozdrawiam i proszę o odpowiedź.
Krzysztof
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPanowie bez szalenstw. Zadnego kladzenia belek na kominie ani robienia wymianow na stropie. Jezeli belka wypada na kominie to nie daje sie belki ale robi zelbetowa plyte zbrojona w miejscu komina. Komin dylatuje sie od plyty najlepiej welna mineralna. Plyte zelbetowa powinien zaprojektowac konstruktor stropu. A tak w ogole to co jest na projekcie ? Czyzby ktos robil strop bez projektu ? Co tez w tym kraju sie wyrabia...
D.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDzięki wszystkim.
Dave, w projekcie miałem strop monolityczny,architekt adaptujący projekt zaproponował strop gęstożebrowy. Ponieważ są nieduże rozpiętości belek, stwierdził, że nie trzeba żadnych obliczeń i jego wykonanie to bajka. Rzeczywiście tak by było, gdyby nie te kominy. Rozmawiałem z murarzem, on stwierdził, że opiera belkę na kominie. Coć mi tu się nie zgadzało, z tym co słyszałem - stąd to pytanie.
Gdzie można coś poczytać o interesującym mnie temacie?
Pozdrawiam Krzysztof
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMam watpliwosci pitbull. Wskutek zastosowania takiego wymianu wzrasta obciazenie belek na ktorych oparty jest wymian. Jesli rozpietosci sa duze (w granicach max. dopuszczalnych) moze okazac sie ze nie wolno tego zrobic. Jesli rozpietosci sa nieduze to moze by sie dalo zastosowac wymian. Ale tak czy siak wypowiedziec powinien sie konstruktor czy ten co zrobil adaptacje projektu. Na kominie nie wolno opierac belek. A to czy trzeba bedzie zrobic plyte zelbetowa czy wystarczy wymian i jakie powinny byc parametry plyty czy wymiana to powinien okreslic (i przeliczyc !) konstruktor.
D.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNo Panowie na kominie to można sobie usiąść i oglądać krajobrazy ale nigdy nie wolno opierać belek stropowcy.Trzeba to zrobić po Bozemu a nie tak bez myślnie!Nio trzena cos wyśmyslić na miejscu;pewnie zrobiłbym jakąś belkę albo zebro rozdzielcze lub coś innego!I jescze jedno-ale chyba nie zazdroszcze takiego murarza;najlepiej zawczasu sprawdz sobie piony i czy ściany wyższej kondygnacji opierają się na ścianach czy na stropie?Co za fachowcy!!!
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWymian jak najbardziej:
W moim projekcie wystepowal w dwóch miejscach - po obu stronach wymianu belki stropowe były ułozone podwójnie. Zastosowałem nieco inny strop gęstożebrowy (Leier zamiast Terrivy) - projektant z Leiera zastosował podobne rozwiazanie tj. podwójne belki.
Oczywiście my tu możemy mędrkowac, ale takie rozwiazanie musi w szczegółach (położenie belek, rozmiary i zbrojenie wymianu) pobłogosławić konstruktor (np. z firmy w której kupujesz strop).
Bronek
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDziękuje wszystkim za wyjaśnienia, z pewnoscią skonsultuje się z architektem adaptującym projekt. Co do murarza, to jest to solidny i dokładny murarz (sprawdzony i najlepszy we wsi), ale jak widać czasem popełniający błędy (trzeba pilnować). Krzywych ścian jeszcze nie mam i mam nadzieję, że ich nie będzie, gdyż dopiero jutro zabieramy się za ławy.
Jeszcze raz dzięki i pozdrowienia dla wszystkich.
Krzysztof
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOprzeć na kominie nie można. Przecież jest to oddzielny element konstrukcyjny, który osiada inaczej niż fundament domu. Problem może się pojawić gdy dom nie osiądzie tak samo jak komin... i co wtedy? To chyba oczywiste że coś musi pęknąć. Natomiast dlaczego nie można zrobić wymianu? Na belkach stawia się ścianki działowe to dwie belki nie podtrzymają paru pustaków? U mnie jest wymian na kominie i znakomicie trzyma się to całości! Nie po to kupuje keramzytowy strop teriva żeby sobie teraz tam fundować przy kominie zimny strop lany. Jesli tak to było od razu lany robić na całości
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych