dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 2
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 27

Temat: Brak bednarki

  1. #1
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    pablojarocin

    Zarejestrowany
    Oct 2013
    Skąd
    Ostrowo
    Kod pocztowy
    63-200
    Posty
    166

    Domyślnie Brak bednarki

    Witam.
    Co ja mogę zrobić jak przy budowie domu brak bednarki???
    Czy ja teraz mogę dokopać do fundamentów i ją tam doczepić do zbrojenia??
    Czy mogę tylko bednarke głęboko zakopać??

  2. #2

    Domyślnie

    Pytanie powyższe należało zadać wcześniej niedouczonemu kierownikowi budowy, to wszystko.
    Murarz i leśnik to nie rzemieślnik.
    A malarz to paprok, że o hydrauliku nie wspomnę.

  3. #3

    Domyślnie

    Nie przejmuj sie. Podejrzewam ze nawet 10% ludzi nie ma bednarki do fundamentów podpiętych. Są inne sposoby

  4. #4

    Domyślnie

    Tylko że te inne sposoby mają krótko żywot - jego długość zależna jest od m. inn. agresywności gruntu.
    Żywotność uziomów fundamentowych jest taka, jak sam fundament.

    Nie przejmuj się ... jednak. Inni mają gorzej.
    Murarz i leśnik to nie rzemieślnik.
    A malarz to paprok, że o hydrauliku nie wspomnę.

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Napisał turalyon Zobacz post
    Nie przejmuj sie. Podejrzewam ze nawet 10% ludzi nie ma bednarki do fundamentów podpiętych. Są inne sposoby
    Nie 10% ale z 90% i większość z tych 90% później rozciąga bednarkę równolegle do przewodu idącego do licznika, a trochę lepsi dokupują sztyce i wbijają ją z 3 metry w ziemię (polska rzeczywistość - nie każdy jeździ limuzyną).

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Napisał Maher Zobacz post
    Nie 10% ale z 90% i większość z tych 90% później rozciąga bednarkę równolegle do przewodu idącego do licznika, a trochę lepsi dokupują sztyce i wbijają ją z 3 metry w ziemię (polska rzeczywistość - nie każdy jeździ limuzyną).
    Głupota ludzka nie ma granic. A wystarczyło rozciągnąć bednarkę tak :
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	Bednarka.jpg
Wyświetleń:	2114
Rozmiar:	101,0 KB
ID:	227351
    Murarz i leśnik to nie rzemieślnik.
    A malarz to paprok, że o hydrauliku nie wspomnę.

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Napisał elpapiotr Zobacz post
    Głupota ludzka nie ma granic. A wystarczyło rozciągnąć bednarkę tak :
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	Bednarka.jpg
Wyświetleń:	2114
Rozmiar:	101,0 KB
ID:	227351
    Przeważnie inwestor na etapie fundamentów nie myśli jeszcze o elektryce, a rzadko kiedy kierownik budowy ma jakiekolwiek pojęcie o elektryce i po zalaniu już po ptakach. Ostatnio nawet rozmawiałem z elektrykiem i przez 25lat pracy przy przyłączach i instalacjach nie spotkał się z uziomem fundamentowym i przeważnie sztyce wbija 3 metrowe i robi pomiary i wszystko jest w normie.

  8. #8

    Domyślnie

    Takiego kierownika budowy, który nie zna Prawa budowlanego ani Rozporzadzenia wykonawczego do tegoż prawa, trzeba na kopach wywalić z budowy.
    Zaraz się zacznie uczyć !
    Cytat Napisał Maher
    sztyce wbija 3 metrowe i robi pomiary i wszystko jest w normie.
    Każ mu zrobić powtórne pomiary po 10-15 latach.
    Murarz i leśnik to nie rzemieślnik.
    A malarz to paprok, że o hydrauliku nie wspomnę.

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Napisał elpapiotr Zobacz post
    Takiego kierownika budowy, który nie zna Prawa budowlanego ani Rozporzadzenia wykonawczego do tegoż prawa, trzeba na kopach wywalić z budowy.
    Zaraz się zacznie uczyć !

    Każ mu zrobić powtórne pomiary po 10-15 latach.
    To się zrobi. W czym problem.
    Niestety pewnych rzeczy nie da się łatwo poprawić.
    Wyjdą gorsze pomiary to procedura j.w. i na kolejne 10 lat będzie.

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Napisał Łukasz80 Zobacz post
    To się zrobi. W czym problem.
    Niestety pewnych rzeczy nie da się łatwo poprawić.
    Wyjdą gorsze pomiary to procedura j.w. i na kolejne 10 lat będzie.
    W myśl zasady - nie rób na 20 lat. Rób na pięć, żeby inny/następny miał robotę.
    Polska mentalność "fachowców" tymczasowych, to znaczy prowizorycznych.
    Murarz i leśnik to nie rzemieślnik.
    A malarz to paprok, że o hydrauliku nie wspomnę.

  11. #11
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar przemo1
    Zarejestrowany
    Mar 2011
    Skąd
    Opole
    Kod pocztowy
    45-940
    Posty
    2.823

    Domyślnie

    Witaj,
    pablojarocin - zrób tak, jak pisze Macher lub najlepiej porozmawiaj z elektrykiem, niech doradzi najlepsze rozwiązanie dla twojego domu (warto wiedzieć min jaką linią budynek będzie zasilany -napowietrzną czy kablową, jak daleko do szafki ZK itp ) i będzie dobrze - będziesz tylko musiał pamiętać o okresowych pomiarach uziomu co parę lat.
    @elpapiotr - straszysz tylko kolegę i pouczasz a on pyta o radę jak naprawić błąd, który już powstał.
    Tylko spokój może nas uratować (tak mawiał mój dziadek)
    Dom wg projektu Z95, 168 m2 pow. użytk., 460m3 kubatury, ogrzewany gazem, podłogówka (100m2)+grzejniki+kominek Zibi. Ocieplony 15cm styr. na ścianach z porothermu, 10cm styr. w podłodze, dach 18+15 cm wełny, okna 3-szybowe.
    Jeśli uważasz, że Ci pomogłem - możesz kliknąć "Podziękuj!".

  12. #12

    Domyślnie

    Co za różnica, jaki sposób zasilania budynku ?
    I co ma odległość szafki ZK od jego uziemienia ? Im dalej, tym lepiej, czy jak ?

    Znacie chociaż Dziennik Ustaw z 2002 r. Nr 75, poz. 690 (z późniejszymi zmianami) ? Zapraszam do paragrafu 184 p.1
    Dlatego napisałem - jełopa kierownika budowy wywalić, bo cymbał niedouczony. Skoro nie zna przepisów, to elektryk ma go uczyć ?
    Gdzie projekt budynku i wytyczne w nim zawarte ?
    Też nie było w projekcie ? Kolejny UB, który za darmo kasę pobiera ?

    PS. Moje pisanie było do pozostałych dyskutantów, nie autora tematu. Autorowi odpowiedziałem na samym poczatku.
    Murarz i leśnik to nie rzemieślnik.
    A malarz to paprok, że o hydrauliku nie wspomnę.

  13. #13
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar przemo1
    Zarejestrowany
    Mar 2011
    Skąd
    Opole
    Kod pocztowy
    45-940
    Posty
    2.823

    Domyślnie

    Oczywiście, odległość do ZK niewiele zmienia, daje tylko orientację o długości uziomu, jeśli autor zdecydował by się na ułożenie bednarki w wykopie jak radził macher.

    PS.
    Faktycznie - w Twoim poście: " Pytanie powyższe należało zadać wcześniej niedouczonemu kierownikowi budowy, to wszystko." padła (wyczerpująca) odpowiedź na pytanie autora (piszesz raczej, co trzeba było zrobić, a nie co można w obecnej sytuacji) .
    Tylko spokój może nas uratować (tak mawiał mój dziadek)
    Dom wg projektu Z95, 168 m2 pow. użytk., 460m3 kubatury, ogrzewany gazem, podłogówka (100m2)+grzejniki+kominek Zibi. Ocieplony 15cm styr. na ścianach z porothermu, 10cm styr. w podłodze, dach 18+15 cm wełny, okna 3-szybowe.
    Jeśli uważasz, że Ci pomogłem - możesz kliknąć "Podziękuj!".

  14. #14
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    pablojarocin

    Zarejestrowany
    Oct 2013
    Skąd
    Ostrowo
    Kod pocztowy
    63-200
    Posty
    166

    Domyślnie

    Ja po prostu kupiłem działkę z domem w stanie surowym. I tak sobie patrzę a tu zonk. Co najlepsze jedno pomieszczenie ma instalację położoną i jest otynkowane, ktoś miał chyba jakieś biuro. Pytałem tego właściciela co i jak a on tutaj to tylko 4 kable przychodzą i żadnego uziemienia nie ma. Barzdo zaskoczony byłem tą odpowiedzią. Ale najlepsze pytam się o fundamenty a ten mi mówi że fundamenty nie są zbrojone, a jak się zapytałem o bednarkę to chyba nie wiedział o co chodzi.
    Wiem się pytam jak taki błąd najlepiej naprawić??
    Z tego co widziałem w dokumentacji to jest siec TN-C, ale do domu są tylko 4 kable.

  15. #15

    Domyślnie

    Czytać doktora Musiała, zapoznać się z podanymi treściami i wyciągnąć odpowiednie wnioski :
    http://www.edwardmusial.info/pliki/uziomy_fundamentowe.pdf
    Polecam stronę 21.

    Pomijam tutaj kwestie zawarte w PN-HD 60364-5-54 Uziemienia, przewody ochronne i przewody połączeń ochronnych
    Ostatnio edytowane przez elpapiotr ; 29-11-2013 o 13:45
    Murarz i leśnik to nie rzemieślnik.
    A malarz to paprok, że o hydrauliku nie wspomnę.

  16. #16
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    pablojarocin

    Zarejestrowany
    Oct 2013
    Skąd
    Ostrowo
    Kod pocztowy
    63-200
    Posty
    166

    Domyślnie

    szczerze po przeczytaniu tego jest i tak dla mnie to zbytnio niezrozumiałe. Czyli mogę teraz wbić w ziemie 4,5m pręta i będzie ok??Kto robi takie pomiary??? Jak pomiar bedzie zły to mi nie zadziała różnicówka??

  17. #17

    Domyślnie

    Cytat Napisał elpapiotr Zobacz post
    Takiego kierownika budowy, który nie zna Prawa budowlanego ani.....

    Tak Elpapiotr masz rację. najbardziej śmieszne jest to, że człowiek po to bierze ludzi z uprawnieniami, żeby wszystko było jak należy. A nie jest. Takie życie.
    Na Twoim zdjęciu uziom zrobiony pięknie, ale jak poczytasz więcej w dziale o fundaamentach, to dowiesz się, że reszta skopana koncertowo, bo brak chudziaka na dnie, w grunt sie nie leje betonu, humus nie wybrany. Czyli - jak widzisz - również kierownik na pysk. I bądź tu mądry.
    Ale uziom piękny (szkoda, że nie widziałem tych zdjęc przed 3 laty)
    desmear

  18. #18

    Domyślnie

    Cytat Napisał pablojarocin Zobacz post
    szczerze po przeczytaniu tego jest i tak dla mnie to zbytnio niezrozumiałe. Czyli mogę teraz wbić w ziemie 4,5m pręta i będzie ok??Kto robi takie pomiary??? Jak pomiar bedzie zły to mi nie zadziała różnicówka??
    1. nie wbić w ziemię pręta tylko zrobić uziom pionowy.
    2. pomiary robia ludzie z uprawnieniami. Jak będziesz robił odbiór domu, to takie pomiary będziesz musiał wykonać.
    3. Różnicówka to zupełnie inna bajka i nie ma nic wspólnego z uziomem
    desmear

  19. #19
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    pablojarocin

    Zarejestrowany
    Oct 2013
    Skąd
    Ostrowo
    Kod pocztowy
    63-200
    Posty
    166

    Domyślnie

    Siemanko po małej przerwie
    Cytat Napisał elpapiotr Zobacz post
    Znacie chociaż Dziennik Ustaw z 2002 r. Nr 75, poz. 690 (z późniejszymi zmianami) ? Zapraszam do paragrafu 184 p.1

    Ty mi tutaj podajesz dziennik ustaw z 2002 roku.
    A z projektu który powstał w 1989 roku, to chyba były inne czasy i inne przepisy. Budowa domu ruszyła 1991 roku i tak sobie stoi w stanie surowym zamkniętym do teraz.

    Po telefonach do gminy i do operatora dostałem dokumentację i umowę z zakładem energetycznym.
    Moc przyłączeniowa 6kW na napięciu 0,4 kV przy zabezpieczeniu przedlicznikowym o wartości 10A. Sieć z słupa nr 5.
    Przyłącze napowietrzne kablem izolowanym typu AsXSn 4x25mm2.
    Sieć elektroenergetyczna pracuje w układzie TN-C, a w instalacji odbiorcy należy zastosować układ zgodnie z obowiązującymi przepisami .
    W instalacji odbiorcy należy zastosować ochronę przeciwporażeniową i przepięciową zgodnie z obowiązującymi przepisami.

    Jak ja mam zrobić tą ochronę przeciwporażeniową? Jak jedni się wypowiadają że się nie stosuje RCD w sieci TN-C.
    I druga sprawa jak ja bym chciał dać ten uziom pionowy z tego pręta, to ten dom jest podpiwniczony to bym musiał dać ten pręt poniżej piwnicy czy go dać troszkę poniżej gruntu???

  20. #20

    Domyślnie

    Proste.
    Sięgnąć do przepisów z czasów projektu. Porównać
    Wykonać instalację zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami.
    Zrobić TN-C-S, uziemić GSW, odpowiednio połączyć z PEN itd. Zainstalować RCD itd.
    Pikuś. Ale moc przyłączeniowa to ... cienizna straszna. Poskąpiło się na przydział, jak widzę.
    Murarz i leśnik to nie rzemieślnik.
    A malarz to paprok, że o hydrauliku nie wspomnę.

Strona 1 z 2

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony