KLUB MI?O?NIKÓW 4X4

[grzesiozłodzi]

No i co? 1,6 pojemności ma w nim sprężarka...bez ABSu jakoś daję radę.
[img][/img]

Masz chłopie farta w życiu, nie dosyć że wielkie, z napędem na wszystkie osie, to jeszcze Ci za to płacą, ludzie wydają ciężkie pieniądze aby utrzymać autko do off roudu a ty masz to wszystko za darmo

[plamiak]

Rzeczywiście - utrzymanie tego autka trochę by kosztowało. Norma zużycia benzyny ET 94 wynosi 62,5 litra na 100 km (po szosie). Jeszcze nie udało mi sie go zakopać, nawet nie trzeba włączać reduktora...

[Gagata]

Mam pytanie do Was, może trochę nietypowe, ale... właśnie kupiliśmy jeepa cherokee (mieszkamy pod lasem i 800 metrów drogi polnej do domu staje się niekiedy PROBLEMEM), poza tym wycieczki po lasach itp..
Ale wróćmy do naszych baranów - jeepee ma 10 latek, kondycja I klasa - jak na razie, odpukać! - (2.5 turbo diesel), a ja nie umiem obsłuzyc radia...! jest to radio wbudowane jeepowe i za cholerę nie umiem dojść jak się to to programuje! Słucham tego co złapię na bieżąco ale CHCIAŁABYM MIEĆ ZAPROGRAMOWANĄ MOJA ULUBIONĄ TROJKĘ na przykład! czy to takie wygórowane wymagania ?
Czy ktoś mi pomoże?..tylko proszę się nie smiać.. Ze wszystim w tym aucie sobie radzę , jest SUPER-REWELACJA tylko to (....) radio !

[grzesiozłodzi]

Mam pytanie do Was, może trochę nietypowe, ale... właśnie kupiliśmy jeepa cherokee (mieszkamy pod lasem i 800 metrów drogi polnej do domu staje się niekiedy PROBLEMEM), poza tym wycieczki po lasach itp..
Ale wróćmy do naszych baranów - jeepee ma 10 latek, kondycja I klasa - jak na razie, odpukać! - (2.5 turbo diesel), a ja nie umiem obsłuzyc radia...! jest to radio wbudowane jeepowe i za cholerę nie umiem dojść jak się to to programuje! Słucham tego co złapię na bieżąco ale CHCIAŁABYM MIEĆ ZAPROGRAMOWANĄ MOJA ULUBIONĄ TROJKĘ na przykład! czy to takie wygórowane wymagania ?
Czy ktoś mi pomoże?..tylko proszę się nie smiać.. Ze wszystim w tym aucie sobie radzę , jest SUPER-REWELACJA tylko to (....) radio !

Ja nie mam Jeepa i nie pomogę.......ale wiem kto Ci pomoże, wejdź na http://www.rajdy4x4.pl/forum/ tam jest dział Jeepa panowie chętnie koleżance pomogą ....zwłaszcza w tak prostej sprawie, chyba
Powodzenia

[Gagata]

grzesiozłodzi- -piękne dzięki, idę tam!

[grzesiozłodzi]

grzesiozłodzi- -piękne dzięki, idę tam!

Panowie bywają szorstcy i czasami mało obyczajni, bo i panie to tam nie częsty widok ale przy odrobinie cierpliwości i odporności .....na pewno sobie poradzisz

[Gagata]

No - wiadomo!
Prawdziwi Mężczyźni na swych Prawdziwych Maszynach

[grzesiozłodzi]

No - wiadomo!
Prawdziwi Mężczyźni na swych Prawdziwych Maszynach

No wiadomo
Jedyny postrach to ich żony, choć zdarza się że błoto wciąga bardziej
Znalazłaś odpowiedzi na swoje pytania, nie widziałem u "jeepniętych" żadnego "gagatka"

[Gagata]

Oj, jeszcze nie, przymierzam się
Ale dam znać jak coś się dowiem mądrego

[grzesiozłodzi]

Oj, jeszcze nie, przymierzam się

Nie bój nic, wal śmiało, twardym trza być nie mientkim

[Gagata]

No i - MAM!
Jako rasowy forumowicz najpierw przejrzałam http://www.rajdy4x4.pl/forum przez "szukaj" i - znalazłam link do instrukcji mojego radia po rosyjsku
A ponieważ od klasy V do VIII miało sie w podstawówce ten język to co nieco w głowie zostało. Zawsze uważałam to za zaśmiecanie pamięci ale teraz wreszcie już wiem PO CO TO BYŁO!

..nic sie nie dzieje bez powodu..

grzesiozłodzi - jeszcze raz piekne dzięki

[grzesiozłodzi]

Nie dziękuj bo mi głupio , przecież sama znalazłaś, mało tego musiałaś z czabańskiego na nasz cywilizowany przełożyć, fajnie że mogłem się do czegoś przydać

Zdrówka
Grzegorz

P.S
Jak masz Jeepa to z pewnością wielu ciekawych rzeczy się na 4x4 dowiesz, może nawet w błotku się potaplasz, jazda terenówką naprawdę wciąga

[Gagata]

Ano właśnie - już się wciągnęłam i czyyyytaaaaam ...... !
Jeszcze trochę a wezmę udział w dyskusji...

[grzesiozłodzi]

Ano właśnie - już się wciągnęłam i czyyyytaaaaam ...... !
Jeszcze trochę a wezmę udział w dyskusji...

Szkoda czasu na dyskusję, sprawdź co Twój jeep potrafi, to co innego jeździć dla przyjemności a co innego „jadę bo muszę”, nie chodzi o to aby ubabrać się w błocie po pas, czasami na początek wystarczy większa kałuża, czy mała rzeczka, żwirownia, wjechać tam gdzie "plaskatym" już nie wiedziesz.....spróbuj, najpierw laitowo żeby się nie zniechęcić, większe dziury i bagna zostaw sobie na później, lub takim fanatykom jak ci z forum 4X4

[gogo5660]

Coraz częściej chodzi mi po łbie Pajero 1996 r 2,5 TDi

10 l ON / 100 km to wyjsciowe spalanie.

U mnie na podjezdzie stac Pajero 92 2,5TDI intercooler i pali 8 i to po miescie i czasami wyjazd za miasto

[PaJak05]

A mnie znowu nosi , a raczej moją żonkę, bo po doświadczeniach z SUV-em Sportage i terenowym Korando za cholerę nie chce używać osobówki. Kupiłem Jej nową Corsę D a Ona nic tylko terenowy.....
To ja Ją pytam... gdzie Ty w tym terenie będziesz jeżdziła....a Ona na to że Wawa to gorzej jak dzungla i musi być terenowy....Mieszkamy co prawda za miastem ale żonka co dzień przecina całe miasto do pracy, jakieś 30 km w jedną stronę...
To wynalazłem Jeepa Renegade 2.7 CRD 2003 rok.....w dobrej cenie ...tylko akurat o tym aucie nie mam żadnego zdania, tylko tyle co w necie wyczytałem...
Silnik ponoć z merca i reszta też bez zarzutu ale to zawsze ameryka, nie kupisz nic od ręki bo wszystko raczej na zamówienie........
Jak ktoś coś wie o tym modelu to proszę o info.......

[PaJak05]

Szkoda czasu na dyskusję, sprawdź co Twój jeep potrafi, to co innego jeździć dla przyjemności a co innego „jadę bo muszę”, nie chodzi o to aby ubabrać się w błocie po pas, czasami na początek wystarczy większa kałuża, czy mała rzeczka........,

Ja mam za sobą [ Korando ] przeprawę przez Czarny Dunajec......
Było super, adrenalina itp.....
Koleś nagrał wszystko i dopiero z boku to zarąbiście wyglądało..........
Woda na wysokości podłogi, prawie wlewała sie do środka, jazda po śliskich kamieniach w wartkim nurcie dodaje elementu ryzyka.....Polecam takie doznania...

[PaJak05]

Nikt nic nie pisze.......ale trudno.....decyzja podjęta, kasa wymieniona, jadę.....Czy kupię ...zobaczymy pojutrze.....
Corsa ma co prawda tylko 2500 km ale jak ją kupowałem myślałem że nasza rodzinka to będzie 2+1 a tu super wiadomość......i trzeba szukać auta co by jeszcze 4-ry kółka do kufra weszły.....no i lubię jak moja żonka czuje się bezpiecznie na drodze i jest szczęśliwa.........Na wiosnę będzie już za póżno na szukanie samochodu bo może za rękę potrzymać trzeba będzie jak przy pierwszym skarbie moim już pięcioletnim.......
Jakby co to Corsałkę sprzedaję w promocyjnej cenie.......bo musimy się trochę powykańczać w domku........

[gogo5660]

No to gratulacje!!! Sluszna decyzja ze opelka opychasz bo tak szczerz mowiac ten model to bardziej podobny do kosiarki niz do samochodu

[PaJak05]

Pasował żonce na dojazdy do pracy tylko w główce się pokręciło i woli na innych z góry spoglądać....
W sumie to kupiony przypadkiem bo jechałem po Frontiere ale na miejscu okazało się że nie warta ceny więc coś kupiłem żeby nie wracać na pusto.
Nowe zawsze się sprzeda bez problemu....
Ja również lubię po krzaczorach pojechać więc już raczej takie tendencje pozostaną