Czy będzie zakaz palenia węglem???

[Gargi12]

Tyle się prawi w radiu i TV o tym jak pokonać smog, o dotacjach do 'lepszych' kotłów, o filtrach itp.
Jednocześnie mamy info, że 87% benzoapirenu produkują gospodarstwa domowe oraz 50% najbardziej trujących pyłów.
Stare domy opalane paliwem stałym - to faktycznie problem.

Ale jedziemy na nowe osiedle domków... I co widać? W większości z nich - dym z komina...

A rozwiązanie jest proste dla nowych domów. Budujemy dom energooszczędny i ogrzewamy prądem, albo mniej energooszczędny i zakładamy pompę ciepła! Izolacja (w większości przypadków) się nie psuje! Inwestujemy w dom, a nie w opał.

Efekt: małe rachunki, zero smrodu, komfort - zero pracy własnej, wysoka wycena takiego domu.
Idealny świat.

Witam zainteresowały mnie te twoje koszty a z racji zaczynajacej sie wiosną budowy też chciał bym coś takiego osiągnąć w projekcie mam kotlownie na paliwo stałe i przyznam szczerze nieche mi sie latac z tym węglem

[kulibob]

Witam zainteresowały mnie te twoje koszty a z racji zaczynajacej sie wiosną budowy też chciał bym coś takiego osiągnąć w projekcie mam kotlownie na paliwo stałe i przyznam szczerze nieche mi sie latac z tym węglem

Najlepiej zacznij nowy temat. Oswoim domu i wtedy zlecą się wszystkie madre głowy i trole toego forum iCi doradzą. W skrócie najlepiej nawalić ocieplenia ile wlezie i ogrzewać PC ewentualnie prądem i klimą.

[Myjk]

Witam zainteresowały mnie te twoje koszty a z racji zaczynajacej sie wiosną budowy też chciał bym coś takiego osiągnąć w projekcie mam kotlownie na paliwo stałe i przyznam szczerze nieche mi sie latac z tym węglem

Grzej węglem, to takie zdrowe, łatwe i przyjemne! Potem przyjdą dotacje, dopiero zmienisz na coś nienormalnego. Tylko ze styropianem nie przesadzaj, koniecznie zrób wentylację grawitacyjną -- w końcu naturalna jest -- żeby z domu przypadkiem termosu nie zrobić. Dorzuć do tego GWC, trochę wydasz pieniędzy ale za to jaki zysk będzie! Do tego jako zabezpieczenie kozę albo kominek na wypadek wojny, przezorny zawsze zabezpieczony. Aha, i kaloryfery, koniecznie kaloryfery, żadnych podłogówek, bo nogi się robią jak balony.

[kulibob]

Grzej węglem, to takie zdrowe, łatwe i przyjemne! Potem przyjdą dotacje, dopiero zmienisz na coś nienormalnego. Tylko ze styropianem nie przesadzaj, koniecznie zrób wentylację grawitacyjną -- w końcu naturalna jest -- żeby z domu przypadkiem termosu nie zrobić. Dorzuć do tego GWC, trochę wydasz pieniędzy ale za to jaki zysk będzie! Do tego jako zabezpieczenie kozę albo kominek na wypadek wojny, przezorny zawsze zabezpieczony. Aha, i kaloryfery, koniecznie kaloryfery, żadnych podłogówek, bo nogi się robią jak balony.

Widzisz co sobą reprezentujesz?? facet się tylko spytał

[Liwko]

Widzisz co sobą reprezentujesz?? facet się tylko spytał

A jak TY mu odpowiedziałeś?

Ja aluzję Myjka zrozumiałem, ty widać nie. Podpowiem, była do ciebie.

[kulibob]

A jak TY mu odpowiedziałeś?

Ja aluzję Myjka zrozumiałem, ty widać nie. Podpowiem, była do ciebie.

Na myjka patrzeć nie mogę . Jeśli to aluzje domnie to słabo trafił pewnei połowa nie pasuje. A nowemu odpowiedziałem chyba prawidłowo żeby założył nowy temat i tama będzie musiał odsiać prawdę od fanatyzmu.

[przemo1]

Grzej ....

Przesadziłeś Myjk - nowy kolega chciał dopytać -w dodatku nie Ciebie- a Ty go "rykoszetem" zdzieliłeś jak obuchem. w jakim celu? Nerwy Ci puściły? Usuń lepiej te śmieci.

[Myjk]

Przesadziłeś Myjk - nowy kolega chciał dopytać -w dodatku nie Ciebie- a Ty go "rykoszetem" zdzieliłeś jak obuchem. w jakim celu? Nerwy Ci puściły? Usuń lepiej te śmieci.

Jakie śmieci?! Przecież są tacy, i daleko szukać nie trzeba, co tak zrobili i uważają to za genialne rozwiązania. Nawet zachęcają do takiego działania, tj. do słabego ocieplenia i założenia węgla, by potem wydębić ew. dotacje (że i tak na tym stracą, to już inna inszość). Poza tym się tak o kolegę nie martw. Jak już napisał, że węglem się nie chce męczyć, to i ironię zrozumie.