dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 4 z 4
Pokaż wyniki od 61 do 69 z 69
  1. #61
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    yaro09

    Zarejestrowany
    Oct 2014
    Skąd
    Jelenia Góra
    Posty
    152

    Domyślnie

    Panowie, to w celu upewnienia jeszcze raz spytam.

    Skoro kabel zasilający halogeny (230v) na podwieszanym suficie ma 3 żyły, to dwa przewody (nazwijmy kolorami)
    niebieski + brąz podłączam do żarówek, a zielono-żółty zaizoluję taśmą i zostawiam go luźnego?

  2. #62

    Domyślnie

    Jeżeli oprawy są w II klasie ochronności to teoretycznie właśnie tak należy zrobić.
    Jednak wdając się w szczegóły techniczne to wskazane jest zastosowanie takiej puszki
    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	coffin box.jpg
Wyświetleń:	42
Rozmiar:	3,6 KB
ID:	290826
    Wtedy przewód/przewody zasilające z żyłą PE wprowadzasz do puszki/puszek a z niej giętkim (linką) przewodem bez żyły PE łączysz poszczególne oprawy.
    Puszka ta jest "stworzona" właśnie do tego celu i bez problemów przechodzi przez otwory wycięte pod oprawy w płycie G/K.
    Ostatnio edytowane przez kkas12 ; 24-11-2014 o 17:49
    Niewiedza tego, który nie wie, przewyższa wiedzę tego, który wie, ponieważ ten, który wie, nigdy nie wie tyle, ile niewiedzący nie wie.
    Z mądrości kabały

  3. #63
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    yaro09

    Zarejestrowany
    Oct 2014
    Skąd
    Jelenia Góra
    Posty
    152

    Domyślnie

    aaa rozumiem.
    Właśnie z tego co widziałem w sklepie, to praktycznie żadna z obecnie produkowanych ramek na żarówki halogenowe lub ledowe nie ma miejsca na przewód PE.
    Przynajmniej ja takich nie spotkałem.

  4. #64

    Domyślnie

    ... praktycznie żadna z obecnie produkowanych ramek na żarówki halogenowe lub ledowe nie ma miejsca na przewód PE.
    I tego należy się trzymać.
    Oczywiście tego typu rozwiązanie nie nadaje się do łazienek. Tu wymagane jest odpowiednie IP kompletnej oprawy a rozsądkiem może być wskazane obniżenie napięcia.
    Niewiedza tego, który nie wie, przewyższa wiedzę tego, który wie, ponieważ ten, który wie, nigdy nie wie tyle, ile niewiedzący nie wie.
    Z mądrości kabały

  5. #65

    Domyślnie

    Kkas, dziękuję za interesującą dyskusję.
    Myślę, że wymieniliśmy już sporo poglądów, teraz ty będziesz mi wymyślał od laików, ja nie wierzę w twoje doświadczenie praktyczne, aczkolwiek wyglądasz na obytego w normach teoretyka.
    Niestety, nie potrafisz udzielać prostych odpowiedzi. A szkoda, bo gdyby połączyć Twoją wiedzę, nauczyć cię dzielenia się nią i pozwolić Ci nabyć trochę doświadczenia w realnych warunkach, to mógłbyś być bardzo użytecznym doradcą na tym forum. A tak, to jesteś stworzony raczej na jakieś forum branżowe, a tu się marnujesz. No, ale to Twój wybór, skoro dobrze się tu bawisz, to fajnie.

  6. #66

    Domyślnie

    Zamiast nieudolnie nakreślonego portretu psychologicznego oczekiwałem odpowiedzi na postawione pytanie.

    P.S.
    A o moje "marnowanie się" na tym forum naprawdę nie musisz się martwić.
    Nie będzie mnie tu (i nie tylko mnie) gdy Tobie podobni "eksperci" przestaną robić (swymi teoriami) innym ludziom wodę z mózgu. Chociaż akurat Ty robiłeś to bardzo (powiedzmy) oględny sposób.
    Ale i tak się powinieneś cieszyć, żeś do Matołka nie trafił
    Sam nie wiem dlaczego???
    Chyba Cię polubiłem.
    Niewiedza tego, który nie wie, przewyższa wiedzę tego, który wie, ponieważ ten, który wie, nigdy nie wie tyle, ile niewiedzący nie wie.
    Z mądrości kabały

  7. #67

    Domyślnie

    A dziękuję. Mój urok osobisty to wielki atut. Co to jest Matołek?

    A co do odpowiedzi na Twoje pytanie, to ja na prawdę nie wiem, czy II klasa jest bardziej bezpieczna niż I w instalacji, która jest wyposażona w SWZ? Żadnych badań w tym zakresie nie przeprowadzałem, a czytałem zbyt mało by mieć wyrobioną opinię.
    W obu tych klasach jest podwójne zabezpieczenie, w II poprzez zdublowanie izolacji, a w jedynce poprzez uziemienie i różnicówkę. Teraz wchodzimy w prawdopodobieństwo uszkodzenia izolacji kontra uszkodzenia PE.
    Ba, ja nawet nie wiem, jakiego rodzaju zagrożenia są brane pod uwagę przy ocenie bezpieczeństwa sprzętu. A pomysłów mam kilka:
    przebicie w wyniku błędów konstrukcyjnych i/lub wykonawczych
    przebicie w wyniku pojawienia się bardzo wysokiego potencjału (skąd? pierwsza rzecz jaka przychodzi do głowy to piorun, ale może jakaś awaria na transformatorze 15-0.4k); chyba mało prawdopodobne
    wsadzenie przewodzących przedmiotów w jakieś otwory urządzenia
    zalanie urządzenia
    mechaniczne uszkodzenie obudowy urządzenia
    przeciążenie, przegrzanie w efekcie termiczne uszkodzenie obudowy

    Zgaduję, że normy na które się powołujesz mają określoną procedurę badania tego zagrożenia. Ja jej nie znam. A tekstów typu: jest, bo jest nie łykam, choć oczywiście nie zawsze mam warunki i czas na dociekania.
    Nie mam wątpliwości że w instalacjach starego typu, gdy nie ma PE do dyspozycji, to II klasa jest lepsza niż pierwsza. Ale w instalacjach z PE i różnicówką?

    PS. Nie martwię się o Twoje marnowanie się na tym forum. Ja jestem zadowolony z naszej dyskusji.
    Co do robienia wody z mózgu, nie namawiam nikogo do robienia czegoś w określony sposób. Namawiam do myślenia nad tym, co i po co się robi.

    PS2. Idę czytać o czynniku BC. Trochę kiepsko się nazywa, google wyżej ma nieelektryczne konteksty tego pojęcia.

  8. #68
    Niewiedza tego, który nie wie, przewyższa wiedzę tego, który wie, ponieważ ten, który wie, nigdy nie wie tyle, ile niewiedzący nie wie.
    Z mądrości kabały

  9. #69

    Domyślnie

    Dzięki.

Strona 4 z 4

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony