Ocieplanie sufitu w kamienicy

[dantee]

Dzień dobry, to mój pierwszy post na forum - pewnie nie ostatni bo wziąłem lokal do remontu z miasta i jestem w jego trakcie.

Słyszałem już 3 opinie, że nie powinno ocieplać się mieszkania od wewnątrz. Podobne info wyczytałem na stronach internetowych. Ok, zrezygnowałem z ocieplania ścian choć nie jest mi to po drodze - wys. lokalu 3,5m pow. 128m2. Chciałoby się zaoszczędzić na ogrzewaniu w miarę możliwości Uprzedzając pytanie o zewn. ocieplanie kamienicy - nie , nie jest możliwa .Pozostaje kwestia docieplenia od sufitu.
Na pewno robię podwieszany sufit z płyt kg , czy można więc dać wełnę mineralną nie obawiając się o grzyba itp ? Nade mną jest strych. W każdym pokoju jest wywietrznik - sprawny. (dosyć mocny ciąg ).

Kiedyś w radiu słyszałem kłótnie dwóch profesorów o ocieplanie mieszkania od wewn. każdy miał jakieś tam argumenty. Co Państwo o tym sądzą ? Może jest jakaś możliwość aby jednak ściany także ocieplić.

ps. czytałem artykuł o materiałach termoizolacyjnych ale paro przepuszczalnych których warto używać np. w kamienicach, niestety ich koszt jest b. duży. Nie rozumiem tylko jednego, przecież wełna mineralna także jest termoizolacyjna i paro przepuszczalna więc chyba również można jej użyć do ocieplania wewn. ścian.

[Piotr Kniaziuk]

Prawda jest taka, że generalnie powinno ocieplać się budynki od zewnątrz.

Jest tu ważne zjawisko "podróży" pary wodnej od wnętrza budynku na zewnątrz.
W przypadku "normalnego" ocieplania zjawisko kondensacji pary wodnej w ścianie jest niewielkie a nagromadzona wilgoć odparowuje w ciągu lata.

W przypadku gdy ocieplamy budynek od wewnątrz zjawisko jest o tyle niebezpieczne, że może gromadzić się wilgoć na wewnętrznej powierzchni muru, co prowadzi do jego osłabienia i powstawania pleśni.


Tu jest pokazane zjawisko kondensacji pary wodnej w przegrodzie

Dlatego stosujemy paroizolacje od środka. Jednak folia paroizolacyjna jedna drugiej nie równa.
Wielkością ważną jest tutaj opór dyfuzyjny - definiuje nam jaki opór stawia folia parze wodnej.

Przypominam o ważnej rzeczy - wilgoć przenosi się od wewnątrz pomieszczenia na zewnątrz.

Można się zwrócić do biura projektowego, takiego nie byle jakiego, o zaprojektowanie cieplno-wilgotnościowe przegrody. Będzie to pewnie kosztowało z kilkaset złotych ale będzie pewność, że wilgoć nie będzie się gromadzić.

Można po prostu ocieplić od wewnątrz cały lokal i dać tą folię paroizolacyjną ale pewności, że nie będzie się wilgoć zbierać nie będzie.

Jednak pamiętajmy, że ocieplanie od wewnątrz stosujemy tylko gdy nie ma absolutnej możliwości ocieplenia od zewnątrz.

[pzw]

Skoro nie masz możliwości ocieplenia od zewnątrz, to izoluj od środka. Nie jest to przecież przestępstwo, tylko
metoda oszczędzania energii cieplnej, gdy z różnych powodów nie można( nie wolno) ocieplać zewnętrznie.
Nie będę się tutaj wypowiadał na temat różnych folii paroizolacyjnych i innych. Napiszę tylko że taka izolacja musi być wykonana
bardzo dokładnie, czyli trzeba szczelnie odizolować wnętrze od ścian. Jest całkowicie obojętny materiał izolacyjny. Zarówno styropian jak i wełna do ścian
będą dobre. No może do wełny trzeba by było użyć jakiejś dobrej folii, bo ona ( wełna )jest wiele razy bardziej higroskopijna( wchłania wilgoć) niż styropian.
O ile taka izolacja jest wykonana dokładnie( szczelnie na całej powierzchni ścian), to będzie nam całkiem obojętne, co się za nią będzie działo.
Dużo bardziej istotna jest mała pojemność cieplna takiej przestrzeni. Wiąże się z tym zwiększona wilgotność w środku, a nawet odczucie zaduchu, jeśli
w pomieszczeniu przebywa dużo ludzi, robi się coś wilgotnego itd. Dlatego przy izolacji takim sposobem bardzo ważna jest jakość wentylacji i możliwość usuwania wilgoci z powietrza bytowego. Musisz zatem rozważyć - w zależności co tam planujesz- jaki rodzaj wentylacji zapewni odpowiednie warunki do przebywania wewnątrz ?
W miejscach, gdzie taka izolacja jest stosowana, bo np. przepisy zabraniają innej, stosuje się całe układy wentylacji mechanicznej z kontrolą parametrów powietrza wewnętrznego. U Ciebie być może wystarczy cykliczne wietrzenie ? Odradzałbym jednak częściowe izolowanie..................albo całość, albo wcale.

[dantee]

Czy to samo dotyczy sufitów ? Pytam, ponieważ wspomniałem, iż od dachu dzieli mnie jeszcze strych i może przeciwwskazań jest mniej. Np. sufit nie jest narażony na wilgoć czy bardzo duże zmiany temp.

Dziękuje za porady.

[EZS]

Na logikę - a co ci da odizolowanie sufitu? Chyba tylko tyle, że niższe pomieszczenia będzie łatwiej nagrzać.
Problemem, jak pisali, jest to, że jeżeli para wodna przejdzie za twoją przegrodę izolacyjną to spotka zimną ścianę. I tam niechybnie się skropli. A jak się skropli, to będzie mokro i coś urośnie. Więc jak już izolować, to całość, czyli zrobić sobie szczelny termos od środka. Taka para wodna nie przejdzie więc ściany zewnętrzne już cię nie obchodzą wtedy. A wilgoć... skropli się na zimnych oknach