Napisał
Forest-Natura
Witam.
Drewno pali się w następujący sposób
- najpierw ulatniają się z niego i spalają wszystkie substancje lotne (gaz drzewny), które powodują widok płomieni.
- Potem dopala się już tylko sucha substancja w postaci odgazowanego węgla drzewnego.
Jak naładujesz do paleniska (wkładu) drewno i przerwiesz w pewnym momencie proces spalania się gazów drzewnych poprzez odcięcie powietrza (tlenu) niezbędnego do spalania oraz zamkniesz lub ograniczysz w znaczny sposób drogę ujścia spalin, to nadal wydobywające się z drewna (pod wpływem wysokiej temperatury) gazy, będą po prostu ulegały samozapłonowi gdy nagromadzi się ich na tyle duża ilość że nie będzie ona w stanie przecisnąć się wszelkimi nieszczelnościami przymkniętego szybra.
Ich nagromadzenie oraz pozostały na spodzie paleniska żar to prosta droga do spalania detonacyjnego, którego efekty możesz podziwiać u siebie.
Musisz się nauczyć palić w kominku.
No bo pomyśl - jeżeli do spalania potrzebny jest tlen zawarty w powietrzu, to jak pozamykasz wszystkie jego doloty, niby skąd on ma się tam wziąć?
Z kolei jak zamkniesz szyber (nawet nie do końca szczelny) to nagromadzone spaliny z palącego się sporym ogniem kominka, niby jak maja się wydostać do komina?
Pozdrawiam.