dzięki
ale u mnie jest tak że ślepa podłoga wisi nad gruntem jakieś 30 cm potem od spodu jest osb 8mm potem folia ( rozumiem paroprzep.) potem 7cm wełny potem pustka 3cm i podłoga osb 22
domek ma być letniskowy - może jak będą zimy do -5 to może pojadę tam czasem.
generalnie zawsze można wkoło bloczków obić deskami ew. keramzytem obsypać z zachowaniem dziur wentylacyjnych(kierunek wschód zachód)
czytałem już o podłogach z domów z lat 1940... kładli legary na gołą ziemie na to deski i podłogę na to. jedyne co robili to dziury wentylacyjne - i grzyba nie było przez 50 lat) .
Z tego co czytałem wełna ponoć grzyba nie łapie tylko drewno wkoło. ja na wszelki wypadek drewno pomalowałem impregnatem na bazie farby emulsyjnej ( jedyne co kryje śliskie osb)
Co do folii paroprzepuszczalnej tez mam mieszane zdanie. płyta osb na pewno nie potrzebuje wiatroizolacji , ja właśnie - może się mylę to działa tak
jak jakas wilgoc sie wkradnie w ślepą podłogę to kapnie troche na wełne , pustka 3cm zapewni odparowanie, natomiast pod wełną powinna byc pełna paroizolacja żeby woda nie skraplała się z wełny na spodnią część ślepej podłogi. rysunek jaki znalazłem jest w tym poście ...
ot. dziękuję za porady , czekam na kolejne
ps. a co do dachu z krokwiami 7x14 jak to izolować?
od strony nieba w dół : papa, płyta osb, wełna, paroizolacja , pustka, obicie wewnętrzne, czy jakoś inaczej?
Pozdrawiam bardzo serdecznie