Okna Fakro - tragiczna jakość, co w zamian ?

[str108]

Witam,

mam problem z oknami poddaszowymi Fakro.
Posiadam model FTS-V 78/118 .
Okna zostały zamontowane przez dewelopera w momencie zakupu mieszkania 8 lat temu i były całkowicie nowe.
Dzisiaj wyglądają, jak jedna wielka porażka- czarne przebarwienia w drewnie, ubytki lakieru, w jednym oknie pęknięta szyba od wewnętrznej strony, przeciekająca konstrukcja.
Wszystko przy normalnym użytkowaniu.


Teraz mam pytanie, czym te okna zastąpić?
Czy wymienić sam element uchylny i kupić ten sam model okna, licząc, że może nowa partia będzie lepsza od poprzedniej?
Ewentualnie kupić model wyższy, np. plastikowe okna do łazienek ?
...albo całkowicie zmienić firmę, bo okna z tej firmy to tragedia ?

Nie posiadam niestety gwarancji na okna, bo zostały one zamontowane przez dewelopera, zresztą nawet nie wiem , na jaki okres czasu była gwarancja na te okna...

Doradźcie coś proszę, co zrobić z tym fantem.
Z góry dzięki !

Poniżej zamieszczam kilka zdjęć :

[nikt ważny]

Tragedią jest brak wentylacji powodujący że skraplająca się woda na szybie spływała na ramiak i drewno nie wytrzymało, jak widać, ani razu nie konserwowane
Producent okna nie ma tu nic do rzeczy
A co zrobić ? Bez remontu dachu w tym miejscu to tylko wymienić skrzydło i zabezpieczyć ramę

[ok**t]

Zawsze lepiej do pomieszczeń, gdzie jest duża wilgotność typu łazienka kupić okna dachowe z PVC.

[Charlie]

tak to jest z drewnem - do wymiany i najlepiej na aluminium. Nie do zdarcia.

[str108]

W mieszkaniu panuje normalna wilgotność, okna są w pokojach, nie w kuchni.
Wywietrznik w oknie był otwarty, także zimą.
Na oknach czarne przebarwienia pojawiły się pod lakierem akrylowym, więc nałożenie kolejnej warstwy lakieru by coś zmieniło ?

Pytanko : jeżeli zechcę zamontować okna PTP-V U3 lub PTP-V U5 to konieczna będzie wymiana całej oprawy z kołnierzem, czy wystarczy dokupić samo skrzydło ?

[Brass]

Plastikowe skrzydło do drewnianej ramy się nie nadaje.

[finlandia]

Fatalnie to wygląda, ale czy na pewno winne jest samo okno? Równie ważne możne być ich użytkowanie jak i sam montaż.
Zamiana na plastikowe nie sprawi, że w tej wnęce przestanie pojawiać się wilgoć - jedynie będzie uwidaczniać się grzybem na ścianie a nie na oknie.

Tu potrzebne jest komplesowe podejście do sprawy a jak to zrobić pytaj w dziale "dachy", bo to będzie lepszy adres.

[str108]

Użytkowanie było normalne, standard.
Powtarzam, miejsce montażu okien nie jest wybitnie ekstremalne, jest to pokój dziecięcy.
Montaż też jest ok, bo co roku jest przegląd dachu i każda ekipa (co roku inna) nie ma zarzutu, a nawet dach był demontowany, żeby sprawdzić uszczelnienie, osadzenie kołnierza, itp.
O wilgoć się nie martwię, bo jej nie ma.
Ściana zresztą jest pokryta tynkiem wapiennym marmorino i nic tam nie urośnie.
A dach jest w porządku...


Okna są badziewiaste i będę omijać Fakro szerokim łukiem.


Co jest najlepszego na rynku wartego uwagi, bo nie chcę przechodzić znowu tego horroru z Fakro ?

[pan Żubr]

tu problemem nie jest okno a wilgoć. jakby drzewo było suche to by nie zgniło

[Liwko]

Ewidentnie wilgoć. Trzeba sprawdzić działanie wentylacji.

[nikt ważny]

Panowie, klient wie lepiej. WInne jest Fakro a nasza wiedza nie ma znaczenia.
Odpowiadając zainteresowanemu
Skoro nie Fakro i wszystkiego jesteś pewny to na następne 8 lat wstaw Velux bądź Roto.
Nie wiem czy za 8 lat będzie Forum, nie wiem czy ja tu będę, ale na 90% napiszesz znów - tyle ze tym razem Velux bądź Roto będzie do dupy.
Szukaj przyczyny a nie skupiaj się na skutku

[Liwko]

Mogę wkleić zdjęcia swoich Fakro po pięciu latach. Są i od północy i od południa, w sypialni i łazience. Wszystkie drewniane i nie tknięte znakiem czasu. No ale ja mam sprawną wentylacje

[str108]

Ok, zatem co można fajnego kupić z okien niedrewnianych ?
Dobrze byłoby, żeby okna występowały w kolorze drewna i nie powielały jakości poprzedników.

[sherif]

U rodzicow dokladnie taki sam efekt pojawil sie na Veluxie po ok 10latach. Miejsce jak piszesz tez nie ekstremalne; sypialnia.
Tyle, ze nie raz widzialem, ze na oknie wykraplala sie woda i dziwnym trafem szlak trafil dolne naroza
Przylaczam sie wiec go glosu innych, czyli kwestia wentylacji, montazu

[Liwko]

Ok, zatem co można fajnego kupić z okien niedrewnianych ?

Muszą być odporne na argumenty.

Nie szukajcie okien, one niczemu nie winne, macie ewidentnie skopaną wentylację i tym się zajmijcie. To dla waszego zdrowia!!!

[faneuro]

Czy masz grzejniki bezpośrednio pod oknem , które działały w zimie ?
Jeśli tak to można brać pod uwagę błąd w parti okien i miałaś pecha ( czas po gwarancji ) - nawet najlepszym coś kiedyś się zdarza .

Jeśli nie masz grzejnika to zwykła oszczędność dewelopera ( bardzo często spotykana )
Zalecenia- zastosować grzejnik bezpośrednio pod oknem i ma być cały czas włączony ( w sezonie zimowym )

[Liwko]

Czy masz grzejniki bezpośrednio pod oknem , które działały w zimie ?
Jeśli tak to można brać pod uwagę błąd w parti okien i miałaś pecha ( czas po gwarancji ) - nawet najlepszym coś kiedyś się zdarza .

Jeśli nie masz grzejnika to zwykła oszczędność dewelopera ( bardzo często spotykana )
Zalecenia- zastosować grzejnik bezpośrednio pod oknem i ma być cały czas włączony ( w sezonie zimowym )

No widzisz, a ja nie mam grzejników i co mi teraz zrobisz?
Wentylacja, wentylacja i jeszcze raz wentylacja. Plus normalne grzanie.

[nikt ważny]

Podstawą jest przepływ powietrza we wnęce w której znajduje się okno. Grzejnik ją wymusza ale jeśli wnęka okienna jest źle wykonana to i grzejnik nie pomoże
Wentylacja, wentylacja i jeszcze raz wentylacja

[Doradca VELUX]

[QUOTE=str108;6489618]
O wilgoć się nie martwię, bo jej nie ma.
QUOTE]

Witaj str108,
Pojawiające się na szybach okien zjawisko kondensacji dotyczy nowych jak i starych budynków i wiąże się z nieodpowiednią wymianą powietrza, w którym gromadzi się wilgoć w pomieszczeniach. Zjawisko to nasila się szczególnie w okresie jesienno-zimowym, gdy obniża się tzw. punkt rosy.
W nowych budynkach oprócz codziennej wilgoci jaką sami produkujemy dochodzi jeszcze wilgoć technologiczna (budowlana), która zalega w świeżo położonych tynkach, wylewkach, ścianach itp. Zalecana wilgotność powietrza w pomieszczeniach mieszkalnych wynosi 40-50%. Nadmiar wilgoci powinien być usuwany na zewnątrz.
Każda dorosła osoba produkuje kilkanaście kilogramów pary wodnej w codziennych czynnościach np. śpiąc, gotując, piorąc, kąpiąc się, która jeśli nie jest wymieniana poprzez sprawnie działającą i wydajną wentylację czy częste przewietrzanie pomieszczenia, wykraplać będzie się na najzimniejszej przegrodzie czyli szybie. Pomieszczenia można wietrzyć bez tworzenia przeciągów, wystarczy kilka razy w ciągu dnia na 4-5 minut otworzyć okno, a już nastąpi wymiana powietrza i przeciwdziałamy w ten sposób osadzaniu się wilgoci na szybie czy narożnikach okna.

Producent okien dachowych VELUX, aby minimalizować ryzyko występowania tego zjawiska, zaleca we wskazówkach dostępnych na stronie
www.velux.pl/serwis poniższe czynności:
- instalacje grzejnika pod oknem, aby odbywał się ruch powietrza uniemożliwiający osadzanie się kondensatu na zimnej szybie
- częste przewietrzanie pomieszczenia, również przy wentylacji mechanicznej i innej
- wykonanie wnęki okiennej zgodnie z rysunkiem w instrukcji montażu na str 2 (prostopadle i równolegle do podłogi)

- konserwację powłoki drewnianej przynajmniej raz na 4 lata.

Jak ktoś już słusznie zauwazył w tym wątku do pomieszczeń o podwyższonej wilgotności są okna produkowane np w technologii rdzenia drewnianego pokrywanego poliuretanem np. okno GLU. Są to okna odporne na wilgoć i nie wymagające konserwacji. Zastosowanie takich okien nie wiąże się jednak z uniknięciem występowania zjawiska kondensacji, która uwarunkowana jest występującą nadmierną wilgocią w pomieszczeniu, która szukając ujścia przy niesprawnie lub niewydajnie działającej wentylacji będzie skraplać się na szybie okna, jakiekolwiek by ono nie było.



Pozdrawiam,
Paweł
Doradca VELUX

[Ekspert FAKRO]

Witam,

Zalecenia odnośnie ograniczenia kondensacji pary wodnej są bardzo podobne u wszystkich producentów okien dachowych.
Bardzo ważne by przestrzegać tych zaleceń oraz zadbać o odpowiedni montaż, który również odgrywa kluczową rolę.

Okna dachowe ze względu na miejsce montażu narażone są na bardzo skarajne warunki, które przy złej izolacji lub nieprawidłowym montażu mogę prowadzić niestety do zniszczenia okien. Nawet montaż najcieplejszych okien nie zapobiegnie niekorzystnym zjawiskom takim jak np.: kondensacja, gdy zaniedbany zostanie odpowiedni montaż okna i elementów wokół niego. Przerwy w izolacji powodują powstawanie mostków cieplnych i wyziębianie obszarów wokół okna jak i jego samego. Niestety skutki są bardzo poważne i możemy je zobaczyć w tym temacie.

Pozdrawiam
Konsultant FAKRO