Ściana działowa niemocowana do podłogi i sufitu (wydzielenie pokoju)

[Trshaman]

Witam,

szukam dobrego pomysłu na zbudowanie ściany stojącej, która z jednej strony nie byłaby mocowana do sufitu i podłogi (można do tylko jednej ściany mocować), a z drugiej byłaby stabilna i dość wytrzymała aby utrzymać ciężar kilku szafek.

Idea:
Wydzielenie z pomieszczenia 48 m^2 oddzielnej przestrzeni - "sypialni" przy pomocy ścianki możliwie mało ingerującej w sufit i podłogę.
Na ściance mają być dodatkowo mocowane... szafki (Szafki tworzyć mają literę "C", szafki z górnego ramienia "C" będzie musiało być zawieszone na ścianie"
Najlepiej wyjaśni to chyba szkic:



Warunki i wymagania:
- na podłodze panele podłogowe "nie do ruszenia"
- wysokość pomieszczenia - ok 3,25m, wysokość oczekiwana ścianki - 2,0-2,6m - z założenia nie mocujemy do sufitu
- możliwość mocowania ścianki działowej do ściany zewnętrznej nośnej (z jednej strony)
- musi być dość mocna i stabilna aby zawiesić na niej 3 szafki wiszące, każda o szer 60cm (każda szafka będzie ważyła pewnie z 15-20 kg, do tego dojdzie docelowa zawartość szafki, razem np do 30kg (?); łącznie 120 kg na długości 180cm )

CZY KTOŚ MA POMYSŁY Z CZEGO I W JAKI SPOSÓB WYKONAĆ I ZAMOCOWAĆ TAKĄ ŚCIANKĘ?

Myślałem o płytach OSB (zamaskowanych potem gipsem?). W celu ustabilizowania wszystkiego należałoby skręcić jakiś stelaż (jaki??). Czy płyty OSB utrzymają takie szafki czy tworzyć za nimi dodatkową konstrukcję nośną?
Podstawowe pytanie: W jaki sposób ustabilizować całość?

Będę wdzięczny za wszelkie ciekawe i najlepiej nieskomplikowane pomysły

[jajmar]

Panele nie do ruszenia sufit nie do ruszenia to jak ty chcesz tą sciane postawić ? Ona ma być nad panelem ? Trochę chyba warunki nie wykonalne.

[Trshaman]

Jakbym dokładnie wiedział to bym nie pytał.

Moja bliżej nieokreślona wizja wygląda następująco: Po pierwsze solidny stelaż, który byłby konstrukcją nośną dla szafek górnych i do których zamocowane byłby płyty OSB. Z czego? Nie wiem jeszcze. Poskręcane/pospawane stalowe profile C ??? Stelaż zamocowany porządnie w ścianie przy pomocy solidnych kątowników - od strony sypialni nie będą się tak rzucały w oczy. Od strony środka pokoju ściana mogłaby mieć krótką ściankę poprzeczną (w przekroju w widoku z góry ścianki tworzyłyby literę "L"). Po drugiej stronie ścianę można by skręcać z dolnymi szafkami (średnio fajne rozwiązanie, ale wykonalne).
Na ściankę nikt skakał nie będzie, wielkich sił działających na nią nie przewiduję.
Pytam bo może ktoś ma na to lepszy pomysł. Mój to totalna prowizorka.
Wszelkie pomysły mile widziane.