dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 2 z 5
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 98
  1. #21

    Domyślnie

    Jeśli chodzi o lustro, to można nałożyć nowa warstwę srebra, ale robią to tylko niektórzy szklarze, najlepiej zapytać u jakiegoś szklarza, może będzie wiedział, kto takie coś robi. Jest to trochę droższe niż kupno nowego lustra

  2. #22

    Domyślnie

    On 2003-01-17 10:23, Anonymous wrote:
    Ja we Wrocławiu. Znalazłam fajne rzeczy w komisach meblowych. Ale teraz juz coraz trudniej bo firmy ktore zajmuja sie renowacja mebli maja uklady z wlascicielami komisow. Niemniej mozesz sprawdzac - czasami sa swietne i niedrogie rzeczy,w bardzo dobrym stanie
    Znalałam komis, weszłam i się zakochałam w meblach, a także w cenach! Dziękuję i pozdrawiam

  3. #23

    Domyślnie

    dołączam się i ja
    Dostałam w spadku po dziadkach kredens kuchenny dębowy i stół do jadalni i 6 krzeseł wszystko dębowe dziadek sam robił bo był stolarzem ale muszę wszystko odnowić krzesła i stój są polakierowane a kresdens pomalowany niezliczoną ilością farby olejnej. Niezła robotka się szykuje na wakacje. Aha dostałam lustro rzeźbione mocno rzeźbione z drzewa lipowego nasączone jakimś specyfikiem jak je doprowadzić do stanu użyteczności publicznej

  4. #24

    Domyślnie

    witam odnawiaczy mebli ponownie...
    w zimie zacząłem odnawiac drzwi w domu - widać powoli postępy...
    co do mebelków - w piątek i sobotę (4,5 kwietnia) w bytomiu giełda staroci znowu - kilka mebelków się pojawi nowych,ja bedę szukał staromodnego zamka z klamka do drzwi do piwnicy 9zamek jest montowany nie w środku drzwi tylko na płaszczyżnie drzwi od strony piwnicy...

    w bytomiu mebli sporo, jednak niewiele jest w stanie b. dobrym
    kredens drewniany stoi już chyba rok i nie znajduje nabywcy - może dlatego że ma sztikowane drzwi...
    snow

  5. #25

    Domyślnie

    Witam.
    Odnowiłem na razie kilka mebelków, ale nie wiem czy mogę mówić o doświadczeniu. Mam stół z dębowy (ok. 50 letni) był niestety nadpalony w kilku miejscach i niemiłosiernie nadgryziony przez korniki, więc musiałem to wszystko jakoś zrobić. na początku zeszlifowałem wszystko do "gołego" drewna, z każdej strony, gdyż nie chciałem mieć np. zapachów rodem z desy lub innych. (tydzień roboty). Korniki "zniszczyłem" wciskając w ich szparki za pomocą szczykawki tzw. Kornikon, odpowiednia dawkę. następnie pojeździłem po "świecie" i kupiłem szpachlę do drewna w odcieniu dębu i bawiłem się w klejenie dziurek. później znów to wszystko szlifowałem i miałem etap zerowy zamknięty. następnie rozbieliłem delikatnie białą bejcą i na to kilka warstw lakieru bezbarwnego półmatowego. Ponoć wyszło nieźle. Pozdrawiam.
    [email protected]

  6. #26
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Napisał engi
    Mam stare meble po Babci - dębową sypialnię, okrągły stół i krzesła.
    Nie są to jakieś super antyki(początek poprzedniego wieku)ale mają ciekawą stylistykę, no i czuję do nich sentyment.
    Nie wiem nic na temat odnawiania, ale naprawde Ci zazdroszcze

  7. #27

    Domyślnie

    Witam
    A ja mam starego Singera. Jak odnowić nogi od stolika - nie są mocno sfatygowane, ale mają jednak tu i ówdzie odpryski? Nie chiałabym aby straciły antyczny wygląd, ale chcę zapobiec dalszym odpryskom?
    Pomożecie?
    Ostrzegam przed firmą Mirolet z Bydgoszczy / okna Salamander !!! ŻENADA! czytaj http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=24491

  8. #28

    Domyślnie

    Witam, jak to przeczytałam, to obejrzałam nogi mojego Naumana, niestety to samo , te nogi są lakierowane na czarno i tak się zastanawiam nad zwykłym czarnym lakierem do metali???
    Do Pyzy- Czy mogłabyś podać adres tego komisu w Krakowie (chociaż na priva) W Rzeszowie niestety kiepsko z meblami tego typu- są w desach- ale niemiłosiernie wybłyszczone, odnowione "do bólu"- o komisie meblowym nie słyszałam.
    Pzdr

  9. #29

    Domyślnie

    wspomniałem ostatnio o stole, ale widzę że jest problem z maszynkami do szycia, więc mam na koncie 2 odnowione, (walczę z trzecią. jeśli chodzi o farbę to niestety najlepiej zedrzeć ja do cna na całej maszynie gdyż masz pewnośc że za jakiś czas nic ci nie odpoadnie - zakładasz szczotkę drucianą na wiertarkę i szlifujesz. trochę z tego jest kurzu , ale jaka satysfakcja!!!
    gdy zedrzesz farbę, to umyj maszynę, wysusz i możesz nakładać nową farbę. Są dwie szkoły:
    A) malowac farbą w sprayu do metalu - drożej, więcej strat ale ładniej
    B) pędzelkiem farbą do metalu.

  10. #30

    Domyślnie

    Cytat Napisał Magośka
    Do Pyzy- Czy mogłabyś podać adres tego komisu w Krakowie
    Jest na Krakowskiej, jak idzie się od ul. Dietla to po prawej stronie, niedaleko od Dietla. Drugi jest jeszcze koło Ronda Matecznego(tam kupiłam sobie kanapę i fotele). Ale muszę poszukać adresu.
    Pozdrawiam

  11. #31

    Domyślnie

    Dzięki za poradę al. rudzki!
    Mój mąż mówi mi coś o piaskowaniu i malowaniu proszkwym, ale trochę się boję, że będzie wyglądło zbyt"nowo"...
    Temat jest w sumie do realizacji na wiosnę więc jeszcze sobie popatrzę jak są zrobione inne tego typu rzeczy.
    pozdrawiam
    Ostrzegam przed firmą Mirolet z Bydgoszczy / okna Salamander !!! ŻENADA! czytaj http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=24491

  12. #32

    Domyślnie

    Dzięki Pyza za info , to nawet niezbyt daleko od miejsca w którym bywam w Krakowie. Jeszcze słyszałam o jednym ciekawym miejscu- giełda na Grzegórzeckiej w niedzielę- im wcześniej tym lepiej (wrrrr, jak ja nie lubię rano wstawać)
    Rudzki, Tobie też dzięki za poradę - pewnie tak zobię, ale na razie nie mam czasu (w końcu to nie to samo co psiknięcie raz lakieram)- więc maszyna sobie stoi- a właściwie jej nogi.
    Mam jeszcze jedno pytanie typu sondaż (bo pewnie nie ma po co zakładać wątku- skoro tu zaglądają miłośnicy staroci): Co robicie z blatem?- bo zakładam, że nogi od maszyny najczęściej są traktowane jak podstawa stolika. Ja myślę o blacie z patynowanego drewna, z szufladami tak jak w dawnych maszynach- 2 wąskie po bokach.
    I drugie pytanie- czy jest jakaś fajna strona w polskim necie o starociach?
    Pozdrawiam
    Gośka

  13. #33

    Domyślnie

    To ja może przytoczę autentyczną historię dla poszukiwaczy starych mebli, by ich przestrzec przed przekombinowaniem.

    Znajomy przypadkiem odkrył w stodole jednego gospodarza na wsi stare, piękne acz zniszczone meble. Postanowił je zdobyć, najlepiej tanio, więc pyta gospodarza chytrze, by nie wzbudzić podejrzeń, czy mu są potrzebne te meble, bo jak nie to on by je wziął na opał. Gospodarz nie miał nic przeciw, żeby mu stodołę uprzątnąć i jeszcze flaszkę postawić. Był nawet taki uprzejmy, że zapytał - "to synowie panu te meble porąbią na jutro, dobrze?" Znajomy zapewnił szybko - "nie ma potrzeby, ja jutro przyjadę z przyczepą, to je sobie zabiorę, tak jak stoją. Dam sobie rady. Proszę synów nie fatygować i mebli nie rąbać". Przyjechał na drugi dzień i... przedwojenne mebelki leżały ładnie porąbane...



    pozdrawiam
    Robert

  14. #34
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar helism
    Zarejestrowany
    Apr 2002
    Skąd
    prawie Tarnów
    Posty
    602

    Domyślnie

    Witam odnawiaczy staroci.
    Niedawno mąż nabył od sąsiada za 10 zł stary stół drewniany fornirowany orzechem. Problem w tym, że ma trochę dziurek i zniszczony fornir. O dziurkach już przeczytałam i spróbujemy powalczyć. Nie bardzo jednak pasuje mi ten fornir orzechowy (i tak trzeba go wymienić). W związku z tym mam pytanie, czy gdzieś można kupić gotowy fornir? Pasowałby mi wiśniowy lub jaworowy. Chodzi mi o typ sklepów, bo nie sądzę, żeby ktoś się orientował, gdzie to kupić w Tarnowie .
    Mąż kiedyś amatorsko bawił się w stolarza, robił nawet jakieś inkrustacje i stwierdził, że spróbuje sam doprowadzić go do stanu używalności.

  15. #35

    Domyślnie

    Hej, ja potrzebowałam skrawków forniru, żeby odrobić zadanie , już sobie poradziłam- ale ktos mówił, że fornir można kupić w Castoramie w Krakowie - Nie sprawdzałam, ale zrobię to- dokładniej będę wiedzieć w poniedziałek, dam wtedy znać.

  16. #36
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar helism
    Zarejestrowany
    Apr 2002
    Skąd
    prawie Tarnów
    Posty
    602

    Domyślnie

    Dzięki. Czekam

  17. #37
    Guest

    Domyślnie

    Do mebli zreszta nie tylko polecam swietne lakiery importowane z USA
    oraz bejce wiecej na stronie www.2m.com.pl

  18. #38

    Domyślnie

    sklepy DLH (np.Kraków w pobliżu C.H. Zakopianka) prowadzą forniry drzew egzotycznych.

    A czy ktoś może polecić jakąś instrukcję/poradnik nt. fornirowania.
    Mam ochotę poeksperymentować.

  19. #39

    Domyślnie

    Sorki, ale pomyliłam tygodnie i dopiero w ten weekend dowiedziałam się co z tą Castoramą, niestety nie mają forniru- podobno jest gdzieś na Grzegórzeckiej, ale pan nie potrafił sobie przypomnieć nazwy firmy

  20. #40
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar helism
    Zarejestrowany
    Apr 2002
    Skąd
    prawie Tarnów
    Posty
    602

    Domyślnie

    Dzięki Magośka za fatygę .
    Marbo. Mój mąż mówi, że trzeba poszukać w podręcznikach typu "Meblarstwo" dla technikum. Niestety nie mamy tego akurat w domu, dlatego nie podam tytułu i autora . Coś takiego podobno leży na półce u Teściów (jeszcze się do końca nie zwieźliśmy na swoje). Jak znajdziemy to dam znać.

Strona 2 z 5

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony