Mój Mały Azyl

[Aga11*]

W salonie czujemy się świetnie. Ale wiem, że nie jest to jego docelowy wygląd. Piszę to z pełną odpowiedzialnością, bo mąż zna moje plany i nie wkurzy się czytając o kolejnych planach zmian Tam gdzie komoda, będzie stała duża biblioteka, koniecznie z przesuwaną drabinką. Między biblioteką a piecem, duży fotel uszak, koniecznie wełniany. A na ścianie za kanapą, tapeta:



O szklanym stoliku już pisałam.

[Aga11*]

Do zrealizowania pozostała jeszcze jedna lista zakupów. Mam zamiar przysiąść do znalezienia szyby kabinowej, marzy mi się nieprzezroczysta. Może o lekkim brązowym zabarwieniu, ewentualnie delikatnie błękitnym lub morskim. Umywalka miała być nablatowa na stelażu od maszyny do szycia, ale być może będzie na szafce.I bateria umywalkowa, bo prysznicowa już zakupiona i czeka na swoją kolej do zamontowania. Szczerze mówiąc, nawet nie pamiętam jak wygląda, bo leży już w pudełku ładnych parę miesięcy W którymś z wątków, dziewczyny poruszały sprawę zakupów leżących długi czas i czekających na swoją kolej. Zgadzam się z nimi, że lepiej do tych rzeczy nie zaglądać, żeby nie dojść do wniosku, że już się pojawiło coś ładniejszego.

[dardurdka]

Dzisiaj znowu przeszukiwałam internet w poszukiwaniu pomysłu na wykonanie boazerii Znalazłam Twoje zdjęcia u jednego sprzedawcy i przypomniałam sobie o Twoim cudnym domu Widzę, że masz już galerię i chwała Ci za to Mnie też ostatnio naleciało na toile de jouy i już nawet zamówiłam tkaninę (tylko niebieską) Będę robić meble i wpadłam na fajny pomysł na sypialnię... Cudnie Ci się mieszka! Widać dbałość o każdy szczegół! Zapisuję się do podglądaczy!

[dardurdka]

A zapomniałam zapytać... Czy masz w domu schody? Jeśli tak, to ciekawa jestem jak wyglądają

[Aga11*]

Kolejny zakup w starociach za małe pieniądze. Miałam zamiar kupić klamki do drzwi wewnętrznych ale zdecydowałam, że będę to robiła stopniowo. Wszystkie będą inne, mosiężne i oczywiście gdzieś tam wyszperane z drugiej ręki z historią. Jeśli zajmie mi to dwa lata to trudno

[Aga11*]

Początek naszej niebieskiej kuchennej galerii.

[Aga11*]

A zapomniałam zapytać... Czy masz w domu schody? Jeśli tak, to ciekawa jestem jak wyglądają

Witam u mnie i będzie mi bardzo miło jeśli od czasu do czasu do mnie zajrzysz Nie mam w domu schodów-to dom parterowy więc nie mogę się pochwalić. Ty masz fazę na toile i całe szczęście bo wzór jest super ciekawy i z pewnością będzie pasował do Twojego pięknego domu. Ja niestety zachorowałam na kolor. Wszystko może być dla mnie w innym. No może nie do końca taki freestyle ale blisko Nie wiem jakie dokładnie meble będziesz robiła ale kibicuję. Ja kupiłam bardzo duży fotel i też szukałam ostatnio tkaniny. Będzie chyba granatowa krata. Jeśli mam już m.in. czerwony i zielony to dlaczego nie iść w granat

[andariel]

Rewelacja. Uwielbiam to jak brawurowo łączysz ze sobą pozornie nie pasujące do siebie rzeczy i wychodzi ze smakiem a wnętrza są ciepłe i przytulne. Lubię szczególnie takie wysmakowane decyzje jak ściana z cegieł w kuchni, kafelki w łazience czy metalowy grzejnik.

Kiedyś miałam fazę na talerze na ścianę ale nigdy ich nie powiesiłam. Podobają mi się ale jednak to nie mój styl więc zalegają w piwnicy. Tobie by się nie spodobały, bo chyba żaden nie jest niebieski A nawet jesli, to wolałam widokowe obrazki a nie scenki rodzajowe

Będę wpadać Ach i podoba mi się Twoje ciepłe i życzliwe podejście do odwiedzających.

[dardurdka]

Aguś, codziennie po kilka razy przychodzę popatrzeć na tapetę i zasłony Toile de jouy od dawna chodzi mi po głowie. Ja jednak najbardziej lubię niebieskie (serwisy też) i brązowe/czernie... Czerwonego koloru nie lubię, ale ten ze scenek to chyba taki zupełnie inny odcień czerwieni bo u Ciebie wygląda cudnie!!! Mogę wiedzieć gdzie zamawiałaś tkaniny? Ja zamawiam z niem. hurtowni, bo ogólnie i tkaniny i tapety są dużo tańsze zagranicą niestety np. tapeta którą sobie upatrzyłam, w polskich sklepach kosztuje 350-390zł a w holenderskim niecałe 45e... a przy dużej ilości to niestety nie mała różnica. Czekam na kolejną porcję zdjęć

[gratym]

Pięknie u ciebie. To moje klimaty. Też lubię meble z duszą. Kilka już mam na stanie. Bardzo ładne wnętrza. Będę często do ciebie zaglądać. Pozdrawiam.

[Sprout]

Boże, jak bardzo chciałabym umieć tworzyć tak piękne, spójne, tchnące radosnym spokojem kompozycje...
A jak bardzo nie potrafię...
Jedyne, co nas łączy, to dawanie drugiego życia rzeczom przez innych uważane za stare i niepotrzbne.
Bardzo, bardzo ładne wnętrza. Gratuluję i pozdrawiam.

[Aga11*]

Nareszcie chwila wytchnienia po bardzo pracowitym tygodniu. Nadrabiam forumowe zaległości. Ma to swoje plusy bo jest więcej postów do czytania i zdjęć Witam wszystkie nowe osoby, które napisały Bardzo przyjemnie się czyta pochwały ale z całą pewnością wiecie jakie to miłe uczucie bo wszyscy otrzymujemy tu miłe słowa jeśli wybranym forumowiczom spodoba się nasza praca. Dzięki jeszcze raz. To buduje i motywuje- serio i na maxa.

Kiedyś miałam fazę na talerze na ścianę ale nigdy ich nie powiesiłam. Podobają mi się ale jednak to nie mój styl więc zalegają w piwnicy. Tobie by się nie spodobały, bo chyba żaden nie jest niebieski A nawet jesli, to wolałam widokowe obrazki a nie scenki rodzajowe

Będę wpadać Ach i podoba mi się Twoje ciepłe i życzliwe podejście do odwiedzających.

Ja nie mam piwnicy dlatego w talerzach wyprofilowanych do powieszenia jemy ( jak w nich jem to mi się podobają a jak wiszą to już mi się nie podobają ) a normalna zastawa wisi na ścianach ku radości męża, który kombinuje jak to zamocować

Aguś, codziennie po kilka razy przychodzę popatrzeć na tapetę i zasłony Toile de jouy od dawna chodzi mi po głowie. Ja jednak najbardziej lubię niebieskie (serwisy też) i brązowe/czernie... Czerwonego koloru nie lubię, ale ten ze scenek to chyba taki zupełnie inny odcień czerwieni bo u Ciebie wygląda cudnie!!! Mogę wiedzieć gdzie zamawiałaś tkaniny? Ja zamawiam z niem. hurtowni, bo ogólnie i tkaniny i tapety są dużo tańsze zagranicą niestety np. tapeta którą sobie upatrzyłam, w polskich sklepach kosztuje 350-390zł a w holenderskim niecałe 45e... a przy dużej ilości to niestety nie mała różnica. Czekam na kolejną porcję zdjęć

Cześć. Kurcze, nie dość, że nie mam schodów to jeszcze w kwestii zasłon i tapety chyba nie mogę pomóc Kupuję je bezpośrednio w małych sklepach w Londynie lub zamawiam przez internet ale nie patrzę na wysyłkę do Polski bo mąż odbiera paczkę dostarczaną do hotelu jeśli akurat jest w delegacji. W ten ostatni sposób kupowałam tapetę-kosztowała 10 GBP za standardową rolkę. Kiepsko to zabrzmi ale robię zakupy za granicą właśnie ze względów oszczędnościowych. Materiały-płacę niewiele więcej niż za kawałek w polskim np. Leroy'u no i mogę dotknąć gatunkowo. Jeśli gdzieś namierzysz tkaniny to wybieraj 100% bawełny bez domieszek sztucznego. Bawełna pięknie się "leje'' na oknie.

[Aga11*]

A w tym poście trochę prywaty bo nie byłam zajęta tylko pracą. Wzięliśmy się za ogrodzenie a jak to u nas bywa najpierw się czaimy do tematu parę tygodni i niewiele z tego wynika a potem robimy wszystko na ura bo akurat ktoś ma czas zalać nam fundamenty i zrobić słupki. Projekt jak wszystkie inne do tej pory realizowane w domu mamy tylko w głowie. Nie wiem z czego wymurować słupki - szaro rude bloczki granitowe czy czerwony granit (ale wtedy maluję też drzwi wejściowe na czerwono co jest nieco uciążliwe). Może z płytek betonowych łupanych. Dzisiaj rano załatwiliśmy na prowincji bramę wjazdową. Ceny lokalnych kowali są zbyt wysokie i wszyscy to oczywiście artyści, którzy wolą wykuć groty, listki, zamkowe bramy z licznymi nitami a ja dopuszczając do głosu moją wcześniejszą naturę minimalistki chcę 4 metrowy prostokątny kawałek pełnej blachy. Ewentualnie mogą być do niego przyspawane kasetony. Niżej zdjęcia jak wygląda obejście przed i trochę w trakcie. Jak tylko coś przybędzie to będzie z czym porównywać.

[Aga11*]

Życzę spokojnej nocy

[gratym]

Na pewno pięknie zrobisz. Drzwi białe są piękne, nie maluj. Dobierz słupki do innych elementów. Będzie pięknie.

[Aga11*]

Dzięki Gratym - czy pięknie będzie? - żyję taką nadzieją

Ogrodzenie już wymyślone. Brama kuta, pełna, czarny mat z 8 kasetonami. Furtka 2 kasetony. Słupki szerokie. W jednym z nich schowana skrzynka przelotowa na listy i wideodomofon. Nad furtką duża biała pergola wystająca poza ogrodzenie także od strony ulicy obsadzona bluszczem tak żeby powstał dość długi zielony tunel. Jedna niewiadoma - z czego słupki? Dom jest grafitowo-biały, okna meranti a kostka szaro ruda i nie chciałabym już powtarzać tych kolorów. Nie mam pomysłu na kolorowy naturalny kamień

Prośba. Jedna z dziewczyn na forum sprzedaje śliczne małe płytki ścienne i podłogowe. Niestety nie pamiętam jak się nazywa ani nie pamiętam nazwy płytek. Potrzebuję ich do wyłożenia portalu kominkowego. Ktoś kojarzy i ma namiar?

[Catti]

Prośba. Jedna z dziewczyn na forum sprzedaje śliczne małe płytki ścienne i podłogowe. Niestety nie pamiętam jak się nazywa ani nie pamiętam nazwy płytek. Potrzebuję ich do wyłożenia portalu kominkowego. Ktoś kojarzy i ma namiar?

nie wiem czy o te chodzi....
http://mozaikowe.pl/
to chyba sklep tutli_putli z wątku "Elektycznie, klasycznie..."
chyba, że coś pomyliłam... to sorry

[Aga11*]

Dziękuję Catti. Też nie wiem czy to ta strona bo wygląda chyba inaczej ale i tak bardzo mi pomogłaś bo chodziło właśnie o arabeskę. Tak na marginesie sam wzór płytki szerzej znany u nas w latach '90 jako liść dębu- np. na kostce betonowej. Jeszcze raz dzięki

[tutli_putli]

Nie pomyliłyście to chyba mój sklep w razie pytań proszę pisać Chyba o takie wyłożenie chodzi?

Aga wnętrza masz przepiękne. Przy łazience wymiękam - uwielbiam takie klimaty

[Aga11*]

Hej. Dokładnie tak to sobie wymyśliłam Jak tylko dostarczą mi portal to będę u Ciebie w sklepie bo płytki cuuudne masz. Pozdrawiam