no ludzie z fm widać często jeżdżą po świecie. Też bym chciał także ten, tego Przemek, pocieszę Cię, nie jesteś sam. Ja w podróż poślubną pojechałem z tą swoją ładniejszą połowką na 3 dni do zakopanego bez rezerwacji pokoju w ciemno a był to sierpień, druga połowa albo i jego końcówka. Po 40 km zatrzymała mnie pie*olona policja w takim wrednym miejscu typowo na łapankę. Nie żebym przeginał, tylko seiko wyprzedziłem bo jak to seiko ma słbe przyspieszenie nie tak jak moja zajebista 14letnia fabia hb 1.9tdi no i moje wczasy kosztowo wrosły o 100zł choć powinny o 300, grunt że statystyki były OK. W zakopcu miałem pokoik za 35zł/os więc standard był rownie wysoki no ale wróciliśmy już w trójkę a nie w dwójkę także nienarzekamy

Pozdrawiam
Karol