U mnie pianka to dodatkowo jakieś 6-7 stówek, więc myślałem o niej chłodno. Do kleju musiałem rozwijać kabel pod mieszarkę elektryczną, więc czasem nie chciało mi się wcale jechać na budowę jak sobie o tym kablu myślałem. Poza tym trzeba nabyć mieszarkę. Niestety u cyganów nie znalazłem, więc musiałem zapłacić za legalną... to dodatkowa wada kleju niestety. W sumie mógłbym pomyśleć, że jeszcze się to ustrojstwo przyda, ale na co? Przecież klej do siatki na styropian idzie wymieszać i wiertarką.
Co do samego kleju, to musisz dźwigać kaster, nosić wory i wodę, mieszać i czekać - trochę męczące. Samo murowanie idzie najlepiej z tego wszystkiego - klej jest łatwy w obsłudze, tylko nie warto się nim pochlapać, bo trudno doprać - podobnie jak takiego z puszki. Ogólnie jakbym miał murować jeszcze raz, to też wybrałbym klej z wora. Ale przy klejeniu styropianu na pewno kupię puszki.