A wszystko zaczęło się od kuchni :)

[Juskra]

a to propozycje rozwiązań szafek dla mnie

mam jednego pieska ale docelowo będzie więcej

[Juskra]

I jeszcze jedna fotka

[Elfir]

ta zwykła L jest super, układ jak z mojej kuchni tylko bez okna! czy możesz podać z jakiego jest wątku? spytałabym jaki mają rozmiar tej kuchni. Za to marzy mi się zabudowa taka jak w tej białej kuchni, tylko z lodówką side by side

To z neta zdjęcie.

[Juskra]

Zastanawiałam się co na tej ścianie, może tak ?

[Elfir]

mozaika

[Juskra]

bardzo mi się podoba, myślę że pasowałaby do tej ściany, zastanawiam się jeszcze czy ten zabudowy nie dać na drugą stronę, tylko wtedy jak będę stać przy blacie to będę zasłaniać światło, hmm muszę się zastanowić, tyle decyzji przede mną

[Juskra]

nowa odsłona, zmieniłam kolor i dodałam mozaikę ale układ ten sam, chyba nic innego nie wymyślę

chciałabym dołożyć szafkę wiszącą w kącie i do blatu pociągnąć roletę ale mój program jest taki ubogi ze nie potrafię tego zrobić...

[alicyja]

Namawiałabym Cię jednak na trochę więcej blatu kosztem wysokich szafek. Szafkę z żaluzją też można w takim układzie zastosować jeśli bardzo chcesz.

[Iskra007]

Alicyja projekt kuchni powyzej pierwsza klasa Nie wiem czy mozna by bylo cos jeszcze ulepszyc Od niedawna sledze to forum gdyz sama wykanczam mieszkanie i patrze z podziwem na Twoje oraz pozostalych dziewczyn zdolnosci aranzatorskie, zawsze potrafisz kazdemu swietnie doradzic. Sama mam dylemat z kuchnia, wszystkie szczegoly opisalam pod swoim oddzielnym watkiem i bardzo ale to bardzo chcialabym zebys zerknela, moze zobaczylabys cos czego ja nie widze. PRZEPRASZAM Was bardzo dziewczyny, ze pisze tutaj ale lada chwila musze zdecydowac co i jak z ta kuchnia, czas ucieka a bardzo licze na Wasza pomoc i sugestie, przejrzalam mnostwo zdjec i inspiracji ale jakos nie udaje mi sie zastosowac ich w mojej kuchni a tak jak kazdemu, zalezy mi bardzo, zeby ladnie sie prezentowala. Moj temat znajduje sie pod tym linkiem: http://forum.muratordom.pl/showthrea...57#post6578457. Z gory dziekuje i przepraszam Juskre za to, ze odezwalam sie w jej watku na temat mojego wlasnego watku

PS. Juskra kuchnie bedziesz miala naprawde do pozazdroszczenia, wg wizualki Alicyji

[Juskra]

Alicyjo,
Dziękuję. Zrealizowałaś moje wizje albo nieudolne próby projektowania
Bardzo mi się podoba Twoja wizualizacja, Rodzinka była pod wrażeniem Ta ściana z cegieł jest super, kolorystyka też bardzo w moim guście. Z tymi blatami też masz racje, cały czas właśnie tym się martwiłam, że będzie ich za mało a Twoja propozycja bardzo mi przypadła do gustu. Zastanawiam się nad lodówką SBS, gdyż trudno ją zabudować, będzie wystawać z nad krawędzi mojej "ściany" a poza tym Elfir na jakimś wątku kuchennym zamieściła link który podziałał na moją wyobraźnie - im większą masz lodówkę tym większy konsumpcjonizm, zupełnie niepotrzebny... Zamiast tej schowanej rolety mogłąbym sobie w tym układzie zrobić taką boczną szafeczkę skrywającą kuchenne skarby typu mikser, mam taką fotkę na wątku

[alicyja]

Chyba kiedyś czytałam podobny tekst na temat konsumpcjonizmu. Dla mnie lodówki sbs to raczej gadżet niż potrzebny sprzęt. Pewnie ludzie kuszą się na te kostkarki, dozowniki napojów itp. Jak ktoś mieszka na "zadupiu" i ma duża rodzinę to może wstawić sobie do spiżarni dodatkową zamrażarkę. A jak rodzina 2+2 i blisko do "Żabki" to normalna lodówka wystarczy.
Popieram pomysł z zabudowaną lodówką(a nawet wolnostojącą pojedynczą) także dlatego, że będzie można ten blat z boku zrobić trochę dłuższy - będą lepsze proporcje jeśli płytkie wiszące szafki zajmą ok. połowę tamtej ściany a druga połowę wysoka i głęboka zabudowa.

[Juskra]

no właśnie o te gadżety chodzi szukałam dziś pojedynczej lodówki z kostkarkę ale znalazłam tylko twistowe a to już nie to samo. Jeszcze trochę czasu mamy do momentu kiedy będziemy zamawiać meble kuchenne to przemyślimy tą sprawę, ale maż się strasznie "napalił" na kostkarkę.Ja jednak będę optowałam za normalną lodówką i zamrażalką w spiżarni bo do najbliższego sklepu jest z 2 km.
Alicyja a co myślisz jakbyśmy jeszcze przesunęli płytę w lewo, aby do ściany było jakieś max 40 cm ( miejsce na gorące garnki). tak na "oko" zyskałabym jakieś 30 cm jeszcze, to razem blatu między płytą a zlewem byłoby chyba ok 130-140? 30 cm niskie cargo a potem płyta?

[alicyja]

Zostawiłam odstęp po lewej stronie płyty(ok.50cm) żeby okapu nie wciskać za bardzo w kąt. Blat moim zdaniem jest przyzwoity - nad zmywarką 60cm, nad szufladami 40cm i kawałek 10cm nad szufladami z płytą i będzie go ok.110cm. Razem z tym blatem przy wysokiej zabudowie to już wystarczająco dużo żeby się rozkładać z jakąkolwiek robotą Ale jak chcesz jakiś większy zlew to możesz płytę przesunąć w lewo, na odległość min.30cm od ściany bocznej.
Może Twojego męża zadowoli jakaś mała kostkarka do zabudowy lub do postawienia na blacie...

[Juskra]

myślę że da się przekonać, przecież mamy swoje sposoby , fakt ten okap na środku z półkami wygląda rewelacyjnie, zlew będzie taki jak na projekcie, a ten kąt to raczej na mały sprzęt AGD, np ekspres ciśnieniowy do kawy, który zajmuje sporo miejsca miejsca no i mamy taki mały piekarniczek na zapiekanki, który w naszej rzeczywistości rodzinnej wydaje się niezbędnym, córka namiętnie je robi a ja uważam za niepotrzebne aby grzać cały piekarnik na 1 bułkę...

[Juskra]

podobają mi się szare blaty do jasnych frontów:

[Juskra]

wczoraj miałam imprezę, urodzinową, okrągłą i cieszę się że nie mam kuchni otwartej całkowicie na salon bo następna okrągła jest męża i mam nadzieję że odbędzie się już w naszym nowym domu a nie w knajpie bo z pewnością kuchnia wyglądałaby tak jak poniżej. A przy okazji lustro pomiędzy szafkami? uważam za zupełnie niepraktyczny, nawet micro kuchnie bym tak nie powiększyła

[Juskra]

a jaka duża jest ta kuchnia?

[Elfir]

Juskra -to była spamerka. usunełam jej wpis

[Juskra]

dzięki

[Juskra]

nie daje mi spokoju ta wyspa zaproponowana przez dziewczyny na początku, znalazłam takie rozwiązanie które mogłoby zadowolić mnie i męża który nie chce hokerów

i drugie, meble w moim stylu tylko piekarnik dałabym do słupka i krzesła mi się nie podobają, choć wyglądają na wygodne jakoś nie widzi mi się kręcić na nich przy śniadaniu