dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 2 z 7
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 123
  1. #21
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    invx

    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    3.066

    Domyślnie

    tak

    P.S.
    wlasnie dzisiaj naprawilem

  2. #22

    Domyślnie

    A to bardzo ciekawie ja nazwałeś
    Widac miałes ja źle wyregulowana skor wcieła co sie w szprychy.

  3. #23

    Domyślnie

    godul1 jeżeli chodzi o bloki jeżdz e w Time'ach z góralu mam normalne dwustronne w szosowym rowerze jednostronne (niby szosowe) choc wielu szosowców uważa,ze to obciach ja takie rozwiązanie b.chwalę bo
    1) mam jedne buty do obu rowerów
    2) można w tych butach(mtb) chodzić i nawet kawełek przebiec bez niszczenia bloków (startuję w zawodach triathlonowych i to dla mnie duża zaleta)
    3) moim zdaniem najlepsze bloki MTB ( no może jeszcze tzw "trzepaczki" ale gdy kupowałem swoje jeszcze ich nie było) a największa zaleta Time'ów to możliwość wpięcia nawet w błocie po kostki (sprawdzone)

  4. #24

    Domyślnie

    Kurcze troszkę zardzewiał watek i mój rowera właściwie dwa rowery. Kurka w tym sezonie az wstyd sie przyznac siedziałem na rowerze raptem 3-4 razy Jak tak dalej pójdzie to w następnym sezonie moje koła na 32 szprychach trzeba bedzie zmięnić albo przynajmniej przepleść na 4 krzyże.
    Teraz chyba jest dobry sezon na zakupy rowerowe i jakbym miał troche wolnego grosza to bym zanabył pedałki i buciki. No ale mam totalnego doła finansowego i nie mam nawet na zimowe opony do samochodu
    Kur zapiał-wszystko przez to że zaciskamy pasa przed rozpoczęciem budowy no i kazdy grosz trzeba ze wszystkich stron obejżeć

  5. #25

    Domyślnie

    A swoja drogą to podziwiam wszystkich thriatlonowców
    To sport dla prawdziwych twardzieli.

  6. #26

    Domyślnie

    Dzięki za uznanie ale spróbój sam a okarze się ze nie taki wilk straszny. A swoja drogą ja w szosie też muszę kupić mocniejsze kola (mam 16 szprych) a dzięki budowie jest mnie trochę wiecej (3kg )

  7. #27

    Domyślnie

    3 kg to ja bym nawet nie zauważył
    Poza tym to twoje szprychy pewnie sa troszke inne niż moje, a obręcze i piasty zapewne przystosowane sa do takiej ich liczby

    Ja mam zwykłe w miare tanie rigidy na troszke podwyzszonym stożku i o ile obręcze sa w miare sztywne - o tyle najwyraxniej szpryuchy albo nyple sa za słabe bo zaczynaja popuszczać. Inna sprawa że drogi po których jeźdzę są beznadziejne i strach po ni ch jexdzić na szosówce.

  8. #28

    Domyślnie

    Dziś zatrymał mnie policjant i upomniał bo jechałem bez światełek (12 w południe droga osiedlowa dojazd do lasu!) pogrozil mandatem swoją drogą takie są przepisy a więc uważajcie od 01,10 do 01,03 włacznie trzeba mieć oświetlenie

  9. #29

    Domyślnie Re: rowery górskie

    Cytat Napisał preev
    co prawda temat besilnikowych dwóch kółek już był, ale może ktoś z Was jeździ na MTB w Beskidach?
    i na jakim sprzęcie jeśli można spytać?
    pozdrawiam
    Ojej - od dwóch sezonów już nie jeździłem, a mam chociażby do Porąbki przysłowiowy rzut beretem i już mogę wspinać się na swoim 10-letnim, aczkolwiek mocno podrasowanym Mongooose Sycamore na Żar tudzież na Kocierz Zeszły rok był sezonem rowerowej aktywności w dolinach, zaś w tym roku na rowerze dojeżdżam tylko na budowę
    Tomek_R

    Mieszkamy!!!

  10. #30

    Domyślnie

    na mnie już sam nick wskazuje

    a konkretnie TASSAJARA DISC GS - MTB

    mam jeszcze ochote na szosowkę 29'', ale to dopiero kiedy sie wybuduje , bo narazie nie mam garazu.

    Ale na pewno warto, mam wspaniale trasy w miasteczku i piekne szosy biegnace lasami. A na tassajarce gorki i lesne traki nad licznymi jeziorami
    To fantastyczny relaks, drugi po sportach wodnych .

    A sam rower - nie dodawalam nic ani nie skladalam - taki mi wystarczy Poza tym tassajarka jest bardzo kobieca.

  11. #31

    Domyślnie

    Hej,
    pozdrawiam rowerzystów

    W ramach dbania o kondycję oraz wprowadzenia pewnych oszczędności związanych z budową domu codziennie dojeżdżam rowerem do pracy (9 km w jedną stronę).

    Skoro o sprzęcie mowa - 3 lata temu złożyłem sobie rowerek na ramie author, osprzęt mieszany deore/lx/xt.

    Wczoraj właśnie zmieniałem dętkę, rozleciał się wentyl w trakcie pompowania

  12. #32
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Mały
    Zarejestrowany
    May 2003
    Skąd
    Gościcino
    Posty
    7.643

    Domyślnie

    A ja potrzebuję szpeca od roweru...dla mojej łajw ,bo sobie wbiła do głowy że wystartuje tym razem w harpaganie rowerowym. I szuka odpowiedniego roweru - wg rad znajomego "rama alu, shimano, hamulce tarczowe, amortyzatory z przodu i takie tam...oczywiście za "pół darmo".

  13. #33

    Domyślnie

    No, niewiele danych podałeś...

    Jak dla Żonki to moim zdaniem:

    http://www.velo.com.pl/rowery2006/mt...ww_mtbasl4.htm

    lub jeśli masz trochę więcej kasy to:

    http://www.velo.com.pl/rowery2006/mt...ww_mtbasl3.htm

    Q.

  14. #34
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Mały
    Zarejestrowany
    May 2003
    Skąd
    Gościcino
    Posty
    7.643

    Domyślnie

    Dzieki za ospowiedź, ale z kasą krucho.
    Z kolei co byś powiedział na to:
    http://www.allegro.pl/item103919139_...t_gratis_.html
    Felgi stożki wzmacniane, hamulec tarcza, amortyzator przód, osprzęt shimano - tylko rama stalowa...
    Ale :

    http://www.allegro.pl/item105976896_...cja_w_wa_.html

  15. #35

    Domyślnie

    Jeżeli chodzi o te krosy to w pierwszym nie ma nic ciekawego (hamulec tarczowy średniej klasy kosztuje tyle co ten rower a słaba tarczówka jest gorsza niż zwykły v-brake
    drugi to chybapo to aby żona znienawidziła kolarstwo tyle "zelastwa" wciągać pod górę to jak zapalać cągnik rolniczy z popychu - można tylko po co
    Ja tam polecam
    http://www.rowerymerida.com.pl/rower...l=3&gr=1&id=44
    w wersii damskiej
    lub jak masz więcej kasy to
    http://www.rowerymerida.com.pl/rower...l=3&gr=1&id=47
    tezdamke lepszy osprzęt
    a jak to ma być rowerek na max 10 km jazdy kjednorazowej to wtedy
    http://www.rowerymerida.com.pl/rower...4&gr=29&id=197
    3 biegi w pisscie super wygodna dla niewprawionej bikerki pozycja
    propozycje z meridy bo moja żona dosiada kalahati 530 bez amorka od 5 lat i jest b. zadowolona- wcześniej miała "włoszczyzne" z supermarketu i o mało co nie pokochała szachów

  16. #36

    Domyślnie

    Popieram Tomka,
    te krossy to.... hm.... nie.

    Merida bardzo fajna, moja Żonka oglądała pare modeli, ale kolory nie bardzo

    Author jest trochę tańszy - za podobne pieniądze ma lepszy osprzęt. I kolory bardziej kobietom do gustu przypadają.

    Jeszcze oglądaliśmy kelly's, ale najmniejsza rama to 17,5". Jak na moją Żonkę to stanowczo za duża.

  17. #37
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Mały
    Zarejestrowany
    May 2003
    Skąd
    Gościcino
    Posty
    7.643

    Domyślnie

    Dzięki i... dzięki.
    To mam namieszane... dziś oglądała w sklepie Kellys Protect. Za 1159 zł.
    A może lepiej używanego Gianta czy Authora (nawet za 500-700 się dostanie)?
    Aha - a czy aż tak wielka jest różnica między normalna felgą alu a stożkową, czy to raczej bajer?
    PS co do tarczówki -czytałem i warto sobie ja odpuścić bo te tanie to g...warte.A dobre kosztują tyle co rower.
    Pozdrawiam

  18. #38

    Domyślnie

    Obrecze muszą byc dwukomorowe wtedy są bardziej wytrzymałe na odkształcenia te stożkowe dodatkowo są dzięki swojemu kształtowi jeszcze bardziej wytrzymałe i aerodynamiczne ( powodują mniejsze opory powietrza)
    Generalnie kupując rower patrz na cały osprzęt, zapytaj się z czego jest rama, jaki ma symbol. To samo z kołami, czy całe koła robił jeden producent, czy są to składaki ( nie zawsze to wada - ale wtedy i obręcz i piasta nie powinny być no name). Następnie osprzęt - jaka to grupa, dobrze jak jak najwięcej części pochodzi z tej samej grupy ( np acera, alivio, deore - od shimano czy sram 3.0 5.0 )pózniej amortyzator - jak to rower dla żony i nie katujecie po górach i trudnych ścieżkach penych korzeni to może jego nawet nie być ( jak to ma być rower w granicach 1000 zł to amortyzator z reguły będzie kiepski a znacząco obniży klasę innego osprzętu).
    W Polsce rowery dzielimy na dwie kategorie supermarketowe ( do 300 zł nawet na złom mogą niedojechać ) a dalej do ok 500 to raczej wyroby roweropodobne. Powyżej z reguły są to rowery z dobrą przerzutką ( bo na to patrża wszyscy co chcą kupić dziecku rower " na komunię" często z "tarczówką" - bo to ten bajer jest ale reszta przyzwoitego osprzętu "nie zmieściła się w kosztorysie. Z reguły leszą ramę wykona ci twój hydraulik
    Drugie to te firmowe i tutaj z reguły rower za ok 600 zł ma najniższy osprzęt (dużo gorszy niż rower z supermarketu z tej samej pólki cenowej) ale ma dobrą ramę i przyzwoite koła a więc nadaje się na kilkukilometrowe wycieczki )
    Za ok 1000 zł kupisz już rower który może posłużyć ci wiele lat bez większych problemów - chyba że za rok dwa zapragbiesz trochę sie pokatować wtedy wierz mi nie ma górnej granicy

  19. #39
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Mały
    Zarejestrowany
    May 2003
    Skąd
    Gościcino
    Posty
    7.643

    Domyślnie

    Czyli w niższych pienišdzach zostaje uzywana firmówka...ale z odbiorem własnym.

  20. #40
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Mały
    Zarejestrowany
    May 2003
    Skąd
    Gościcino
    Posty
    7.643

    Domyślnie

    Ufff - wpłacona zaliczka na schauff z rama molibdenowo cos tam. Ale dość prosty model, choć na osprzęcie shimano i wzmacnianych kołach.

Strona 2 z 7

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony