Witajcie,
Po roku czytania forum incognito postanowiłam się zarejestrować i rozpocząć własny dziennik budowy. Sama budowa wprawdzie jeszcze nie ruszyła, ale z mężem jesteśmy w fazie ostrego projektowania i opracowywania koncepcji. Przeglądnęliśmy tysiące projektów gotowych i... żaden nie spełniał wszystkich naszych potrzeb - padło więc na projekt indywidualny. Zanim jednak rozpoczęliśmy współpracę z architektem spędziliśmy masę czasu nad zastanawianiem się, czego właściwie potrzebujemy - zarówno jeśli chodzi o wygląd wymarzonego domu, jak i jego funkcje. Efektem było kilkanaście rysunków wstępnych koncepcji i niezliczona ilość pomiętych kartek przy próbach ich rysowania ) Ponieważ ostateczna koncepcja jeszcze nie jest ustalona, to rzuty wrzucę kiedy już będziemy mieć wszystko w miarę dograne - wtedy chętnie posłucham konstruktywnej krytyki i wszelkich rad. Zawsze można dowiedzieć się czegoś nowego, gdy patrzy na coś osoba z zewnątrz.
Pokrótce opis działki:
Duża działka rolna na Podlasiu z zabudową zagrodową pośrodku. W samej zagrodzie znajduje się obecnie 6 budynków, w tym jeden mieszkalny. Niestety, nie nadaje się do remontu ani tym bardziej do zamieszkania, zresztą nie odpowiadałby również naszym potrzebom. Planujemy więc zburzyć 2 z istniejących budynków: wspomniany mieszkalny i stary garaż, zasłaniający niemal idealnie planowany dom od strony wjazdu do zagrody.
Na zdjęciu: widok spod bramy w formie panoramy. Najbardziej po lewej jest właśnie stary garaż. Obok samochodu dom mieszkalny z drewnianą dobudówką. Pozostałe budynki gospodarcze pozostaną bez zmian (za wyjątkiem niezbędnego remontu, czytaj: minimum wymiana pokrycia + zaadaptowanie jednego na garaż).
Nowy dom planujemy posadowić równolegle między starym domem a garażem do wyburzenia, bliżej jednak istniejącego domu. Strony świata układają nam się dość korzystnie: wjazd na działkę jest od NNW, więc cała elewacja ogrodowa będzie wystawiona na stronę południową i odrobinę południowo-zachodnią.
Płynnie przechodzimy więc do założeń samego budynku W tym momencie będę opisywać same założenia konstrukcyjne, bez wchodzenia w planowanie rozkładu pomieszczeń - na to będzie czas przy rzutach.
Tak duża działka, w pięknej okolicy sprawiła, że zamarzył nam się dom jak najmocniej nawiązujący do tradycji dworu staropolskiego. Z drugiej strony jednak nie znosimy dworków-potworków, stąd wszelkie wymyślane przez nas koncepcje muszą spełniać kilka podstawowych założeń:
1. Dom na planie prostokąta. Owszem, nie wszystkie dwory miały taką bryłę (aklierze, dobudówki... dwór przecież żył, nie był budowany raz i koniec), jednak zdecydowaliśmy się na taką ze względu na jej prostotę, walory energetyczne i koszty. Jesteśmy jednak w stanie zaakceptować pewne odstępstwa: wystający ganek czy dobudowany ogród zimowy.
2. Osiowość - czyli wejście główne na środku i taka sama ilość okien po prawej i po lewej stronie od drzwi.
3. Ideałem w staropolskim dworze był kąt nachylenia dachu równy 38 stopni oraz wysokość domu będąca połową jego szerokości. Jeśli uda nam się to osiągnąć - będzie fantastycznie
4. Brak okien dachowych. Zamiast nich planujemy lukarny, ewentualnie - zależnie od rodzaju dachu - okna w ścianie szczytowej.
5. Garaż wolnostojący, nie w bryle głównego budynku.
Oprócz tego, poza wymienionymi wyżej założeniami, zastanawiamy się jak rozwiązać taką sprawę: ze wzgledu na fakt mieszkania na wsi będziemy mieć całkiem sporo warzyw czy owoców (o przetworach nie wspominając) do przechowania. Oznacza to konieczność budowy piwnicy lub ziemianki. Ponieważ dom będzie miał sporą powierzchnię zabudowy, to nie opłaca się robić podpiwniczenia pod całością, jedynie częściowe - ale jak wiadomo piwnica bardzo zwiększa koszty i komplikuje budowę, szczególnie ta pod częścią domu. Z drugiej strony - nie wyobrażamy sobie, abyśmy musieli wychodzić z domu przy 20st mrozie do ziemianki po przetwory czy warzywa... Jak to rozwiązać - by mieć "zimną spiżarnię" nie robiąc piwnicy? Chętnie posłuchamy każdego pomysłu, bo sami jesteśmy w kropce.
I ostatnia kwestia: zapraszam do komentowania bezpośrednio w dzienniku
---------------------------------------------------------------
Ta część postu będzie regularnie edytowana. Aby nowoczytający się nie pogubili, tu będzie spis postów typowo dziennikowych z tego dziennika
1. sierpień 2014 - zdobycie mapki do celów projektowych
2. październik 2014 - wytyczne do pierwszej koncepcji "domu idealnego": piwnica, parter, poddasze użytkowe
3. listopad 2014 - pierwsza koncepcja domu z piwnicą i poddaszem użytkowym
4. luty 2015 - ZMIANA KONCEPCJI: budujemy dom parterowy
5. kwiecień 2015 - zmiana architekta
6. czerwiec 2015 - złożenie wniosku o wydanie warunków zabudowy
7. lipiec 2015 - pierwsza koncepcja domu od nowej architekt
8. sierpień 2015 - coś na temat przyszłej domowej biblioteki oraz spis książek dla każdego miłośnika dworów
9. październik 2015 - nowa koncepcja wraz z elewacjami + niestety przerwa w kontynuacji projektu
10. grudzień 2015 - powrót z przytupem: koncepcja prawie ostateczna + elewacje front i tył, została jedynie kosmetyka
11. luty 2016 - OSTATECZNY RZUT DOMU! Plus elewacje i jeden z przekrojów
12. 1 marca 2016 - złożenie wniosku o pozwolenie na budowę
13. Krótkie obliczenia: wydajność energetyczna owsa a zapotrzebowanie domu na energię cieplną. wynik: dom ogrzejemy bez problemu
14. marzec 2016 - rozkminy na temat hydroizolacji i izolacji cieplnej fundamentów - wnioski końcowe
15. 18 marca 2016 - UZYSKANIE POZWOLENIA NA BUDOWĘ