Dobrze że sam doszedłeś do tego wniosku. Już od jakiegoś czasu twierdzę że kominki w domach pasywnych nie mają prawa bytu i po prostu takie nie istnieją tym bardziej za rozsądne pieniądze. W Polsce znajdziesz pełno takich co niby się nadają ale nadają się temu aby je sprzedać a nie temu że naprawdę się nadają. Jak ktoś lubi kominek to niech sobie wybije z głowy dom pasywny i po sprawie bo tylko sobie krzywdę zrobi. A nawet jakby z jakimś cudem ktoś by wymyślił taki kominek i był potwierdzony badaniami że się nadaje to kiedy niby w nim by ktoś palił? Raz w roku jak temperatura by spadła poniżej -15st? Po to by się wywaliło kopę kasy aby raz w roku w nim zapalić? Ale jak to mówią kto bogatemu zabroni.
Jak warunki Ci nie sprzyjają na postawienie domu pasywnego to go po prostu nie zbuduj i też po sprawie. Postaw sobie parterówkę, dobrze ociepl, wpakuj kable i klimę i też będziesz miał dobrze ale energooszczędnie a nie pasywnie. Różnica będzie w koszcie użytkowania ale pasywnego nie osiągniesz bez odpowiednich warunków. Ale to nie znaczy że energooszczędny będzie zły bo i tak lepszy od tego co obecnie masz.