Dom w Winnicy - projekt indywidualny (śląska stodoła NF40)

[dropsec]

Gratuluję i życzę powodzenia w realizacji - będę tu z pewnością zaglądał jak idą postępy i mam nadzieję, będzie to dla mnie dodatkowym natchnieniem

[nk]

No i zaczęło się...
Geodeta z prawie miesięcznym wyprzedzeniem naniósł poziom (ciut wyżej niż w projekcie, na nasze życzenie) oraz linie obrysu płyty.

Pospieszyłem sie z geodetą, gdyż okazało się, w w okresie wakacyjnym trudno zgrać sie czasowo.
Na placu jeszcze było niewinnie zielono.
Wreszcie nadszedł ten dzień i działka zastała bezpowrotnie naruszona bezpardonowo przez niebieską koparkę wspieraną czerwoną wywrotką.

I wtedy też koparka odsłoniła jedną z tajemnic tej działki.

Jakąś poniemiecką piwnicę, szambo czy coś podobnego zasypane gruzem.
Historia tej działki i okolicy nie jest nam obca, ale szczegóły zabudowań nie były znam znane i już wcześniej napotykaliśmy różne niespodzianki.
Dobrze, że jednak nadzór inwestorski nie został nam wpisany w PnB, gdyż teren jest ogólnie pod obserwacją archeologiczną.
Tego dnia przekonałem się też, jak wiele sił i zapału mają inni Forumowicze, którzy potrafią na bieżąco zdawać relację z tego co dzieje się na ich (Waszych!) budowach.
Tak więc ciąg dalszy nastąpi wkrótce

[nk]

W kolejne dni wykonawcy płyty zajmowali się poprawianiem wytyczeń geodety, wykopem pod ścianki antywysadzinowe, zagęszczaniem piasku (20 wywrotek x ok. 15 ton) aż w końcu zobaczyliśmy zarys domu. Na zdjęciu na pierwszym planie zarys nieogrzewanego garażu, w tyle, od lewej przepusty na wodę, powietrzny GWC i dwa przepusty na dolne źródło pompy ciepła.

Po przygotowaniu styroduru i folii pod przyszłym domem pojawiło się ogrzewanie podłogowe.

W końcu nadszedł ten piękny dzień, kiedy długa trąba pryskała (wszystko pod kontrolą p. Michała) betonem ze zbrojeniem rozproszonym.

a były tego 4 "gruszki", w sumie 33 m3.
Samochody pojechały i wtedy już nie było wątpliwości, że narodziła się nasza płyta fundamentowa. Przed zatarciem wyglądała tak:

W następny dzień przyszedł miły deszczyk, a w kolejne dni musiałem ten deszcz tworzyć sam.
Teraz ręce zaciera kolejny wykonawca. Wg ostatnich ustaleń w ciągu tygodnia wyjście na budowę.
Ja ostatecznie rozpracowałem temat deszczówki. Po pierwsze zainstalowałem rynny na blaszanych garażach, który mam w okolicy, a powierzchnia ich dachów, to w sumie ok. 70 cm2. Mam już nagrane dwa kolejne mausery, żeby zbierać tę wodę na cele budowlane i ogrodowe.
Po drugie, przeanalizowałem i wybrałem ostatecznie dostawcę zbiornika na deszczówke do domu wraz z systemem wykorzystania tej wody. Jest szansa, że zbiornik 4,8 m3 dotrze do nas w przyszłym tygodniu. Wtedy też zakopiemy go, gdyż warunki gruntowe są obecnie idealne. Rzadko kiedy glina u nas jest tak przesuszona, a prace ziemne tak mało "brudne". Z drugiej strony nasze winorośla są szczęśliwe z takiego przebiegu pogody

[dropsec]

Piękny widok wygląda imponująco, zazdroszczę. Wygląda na to że jesteś również zadowolony.

Swoją drogą co to za system do deszczówki, jeśli możesz zdradzić (w sensie wykorzystania jej ponownie)?

[Mysław]

Wpisuję się i dodaję dziennik do ulubionych!

Kurczę winnica! moje / nasze marzenie z podróży po dolinie Renu, Czechach, czy Austrii ... pyszne winka z Moravec czy Reńskie białe wytrawne ... mmm
Zazdrościmy!

A domek na prawdę fajny!
Fakt, że nie zdecydowałem się na grzanie w płycie fundamentowej (bo za duża i za duża bezwładność ,a lubimy różne temperatury), a w wylewkach jastrychowych - lepsza sterowalność... (za to mamy zaprojektowany duuuży bufor na ciepło dla CO i pośrednio CWU).

Jejku jak my byśmy chcieli być na waszym miejscu z pracami... a tu nadal czekanie ...
Jak robiliście izolację pod płytę? bo tak przyglądam się i ja mam inną koncepcję (poza koncepcją naszej pani Architekt, Pani Konstruktor, a także firmy IZODOM ... brr za drogo... niestety )

Mysławy!

[Gorbhas]

Ładna płyta nie taka nierówna jak u mnie. Nam, przez przestuj związany z awarią pompy beton, zastygał zbyt szybko i nie można było porządnie zawibrować.

[ŁUKASZ ŁADZIŃSKI]

... wspaniała rzecz widząc, jak DOM "wyrasta" z ziemi
pozdrawiam

[nk]

Dziękuję wszystkim za ciepłe słowa. Ostatecznie płyta wygłada tak:

Obmierzyłem ją kontrolnie wzdłuż, wszerz i w kwestii planoarności - tak to się nazywa? chodzi o odchylenie od poziomu.
Co do szerokości, to mój dalmierz laserowy w niektórych miejscach wykazał max odchylenia o 1 cm, ale pomiar nie był dokładny, gdyż trudno precyzyjnie stwierdzić w którym momencie zaczyna się styrodur (obłożony folią budowlaną), a kończy wylany beton.
Pomiar planarności (płaskości) płyty niwelatorwem laserowym: płyta główna domu ma w maksynalnym odchyleniu 1 cm w łazience względem krawędzi (mierzonej przy spiżarce). W większości miejsc - w pomieszczeniu dziennym, odchylenie nie jest większe niż 0,8-0,5 cm. Natomiast płyta garażu ma wahania bardzo niewielkie do 0,3 cm. Jeśli weźmiemy pod uwagę błąd pomiarowych samych urządzeń laserowych (wykonawców i moich), to myślę, że robota jest bardzo przyzwoita.
Tak więc polecam ekipę Thomasa Brinkmanna - forumowego tmann*, gdyż to dzieło Jego ekipy.
Z ostatnich wieści w poniedziałek transport materiałów, a we wtorek ma wejść ekipa od stawiania murów i praktycznie całej reszty.

[nk]

Do startu gotowi...

BK, wybraliśmy Termalicę jak dobrą proporcję jakości do ceny, wg wykonawcy i kierownika budowy.
Jest nadzieja, że jutro pierwsze bloczki zostaną położone.

[dropsec]

Niech mury rosną, czekamy na fotorelację i ew. uwagi i spostrzeżenia z prac.

[tmann*]

Dziękuję wszystkim za ciepłe słowa. Ostatecznie płyta wygłada tak:

Obmierzyłem ją kontrolnie wzdłuż, wszerz i w kwestii planoarności - tak to się nazywa? chodzi o odchylenie od poziomu.
Co do szerokości, to mój dalmierz laserowy w niektórych miejscach wykazał max odchylenia o 1 cm, ale pomiar nie był dokładny, gdyż trudno precyzyjnie stwierdzić w którym momencie zaczyna się styrodur (obłożony folią budowlaną), a kończy wylany beton.
Pomiar planarności (płaskości) płyty niwelatorwem laserowym: płyta główna domu ma w maksynalnym odchyleniu 1 cm w łazience względem krawędzi (mierzonej przy spiżarce). W większości miejsc - w pomieszczeniu dziennym, odchylenie nie jest większe niż 0,8-0,5 cm. Natomiast płyta garażu ma wahania bardzo niewielkie do 0,3 cm. Jeśli weźmiemy pod uwagę błąd pomiarowych samych urządzeń laserowych (wykonawców i moich), to myślę, że robota jest bardzo przyzwoita.
Tak więc polecam ekipę Thomasa Brinkmanna - forumowego tmann*, gdyż to dzieło Jego ekipy.
Z ostatnich wieści w poniedziałek transport materiałów, a we wtorek ma wejść ekipa od stawiania murów i praktycznie całej reszty.

Bardzo dziekuje za milych slow, trzymam kciuki ze dalsze etapy również ida bez większych problemów
Wina jeszcze nie sprobowalem, nie było do tego jeszcze odpowiedny moment, dopiero dziś z synkiem wracaliśmy znowu do domu, ale może w weekendzie będzie na to czas

Pozdrawiam serdecznie

[Mysław]

GRA-TU-LA-CJE!!! jest stan zero!

Teraz pewnie będzie szybko - byle tylko pogoda nie przeszkadzała !

Pozdrawiam!

[nk]

Dziękuję wszystkim za wsparcie!
Po 4 dniach murowania mamy prawie wszystkie ściany nośne parteru.

Brakuje jeszcze nadproża największego otworu okiennego (4 m szer.) na środku południowej elewacji.
Murarze się tak rozpędzili, że nie zostawili otworu drzwiowego - okna tarasowego z wyższego spocznika schodów na taras nad garażem. Wszystko się wyjaśniło - te drzwi był naniesione na rzucie piętra, którego rzekomo murarze jeszcze nie mieli. Więc trzeba wyciąć dwa rzędy bloczków na szer. 80 cm - za drugim rzędem od prawej poprzecznych bloczków na poniższym zdjęciu.
W najbliższym czasie przeklejony zostanie styropian na ścianę przy garażu. Widok od strony garażu:

Potem stawiane będą mury garażu i oba stropy.
Jedno odczucie: Ogólnie spodziewałem się większego bałaganu na budowie. Fakt, że kolejna tura i w ogóle większość prac ziemnych przed nami, ale muszę powiedzieć, że obie ekipy i ta od płyty fundamentowej i ta obecna pilnują porządku i sprzątają po sobie na bieżąco.

[hajnel]

Wow ale poszli. Całkiem inaczej jak się można "przejść" po pokojach
Jaką masz wysokość parteru bo jakoś wysoko mi się wydaje te mury.

[nk]

Wow ale poszli. Całkiem inaczej jak się można "przejść" po pokojach
Jaką masz wysokość parteru bo jakoś wysoko mi się wydaje te mury.

Tak, ściany już wyznaczają konkretną przestrzeń, prawda. Teraz jeszcze łatwiej wyobrazić nam sobie konkretny zarys wnętrz, choć dopiero po postawieniu ścian działowych wszystko powinno być jasne.
Faktycznie, te 3 metry w górę, to trochę wysoko. Ale jest to prawie zgodne z projektem. Wyszło o 9 cm wyżej ze względu na wysokość bloczka. Końcowy sufit będzie obniżony o ok. 25 cm, gdyż pod stropem pójdą instalacje wentylacji mechanicznej i elektryka. Ostatecznie dom ma mieć 8 m do kalenicy.
Przyjechał do nas zbiornik na deszczówkę (tę instalację mamy w projekcie i PnB).
Chcemy wykorzystać ten suchy okres i te "najgłębsze" prace ziemne wykonać jeszcze tej jesieni.
W najbliższym tygodniu planujemy go zakopać.

[dropsec]

Brakuje jeszcze nadproża największego otworu okiennego (4 m szer.) na środku południowej elewacji.

Te nadproże dość sporej rozpiętości to będziesz miał systemowe również, czy wylewane?

Powiedz mi jeszcze ten styropian to na dylatację garażu i budynku, ale to standard fasada, czy jakiś specjalny do tego przeznaczony ?
Gratulacje postępu

[nk]

Te nadproże dość sporej rozpiętości to będziesz miał systemowe również, czy wylewane?

Nadproże otworu szerokości 4 m będzie wylewane, pozostałe (okienne 180 cm) są systemowe.

Powiedz mi jeszcze ten styropian to na dylatację garażu i budynku, ale to standard fasada, czy jakiś specjalny do tego przeznaczony ?

Z tego co wiem, to sytropian na fasady.

Byłem na to przygotowany, ale styropian (30 cm) grubszy od ściany (24 cm) wygląda trochę niezwykle

To pólnocna ściana, więc bezpośrednie światło słoneczne mu nie grozi. Z resztą i tak dzisiaj został zaciągniety siatką i klejem.

[dropsec]

Byłem na to przygotowany, ale styropian (30 cm) grubszy od ściany (24 cm) wygląda trochę niezwykle

Pierwszy rzut oka i myslalem ze zapomnieli Ci go dociac, ale faktycznie wyglada conajmniej dziwnie i niezwykle
Ps. To nie jest grafit?

[nk]

Orzeł wylądował - zbiornik na deszczówkę jest już w ziemi.
Najpierw wykop na blisko 3 m, potem żwirowa podsypka, zbiornik usiadł na swoim miejscu:

Potem napełnianie zbiornika wodą i zasypanie

Potem jeszcze skorzystaliśmy z wizyty koparki na działce i zleciliśmy rozwiezienie części ziemi jeszcze z wykopu fundamentu.

To już chyba docelowa wysokość. Musimy trochę ręcznie wyrównać i wasiać trawkę.
Te prace są mało kłopotliwe dokóki jest sucho, więc korzystamy z pogody.

[nk]

Teraz ma miejsce szalowanie stropu w budynku i garażu i równolegle pojawia sie zbrojenie. Potrwa to ok. 1-2 tygodnie.