Szukam pomysłu na kolorystykę salonu

[mich83]

Witam. Proszę doradzcie coś w sprawie kolorów ścian bo musze pomalować mieszkanie . Parkiet jak widać to jasny dąb ( malowany lakierem wodnym ) , meble w salonie dębowe , kuchnia połączona z salonem a w niej szafki w kolorze orzecha.Szafy w przedpokoju tez w kolorze orzecha. Moze zasugerujecie jakieś dodatki ? Nad sofą jest wyjście na kinkiet Czy doradzilibyście malowanie na biało tak aby powstał fajny kontrast ( biel, dąb , orzech ) czy bawić sie w jakieś odcienie ścian ? Beże itp ? Farba pełny mat (3 ) czy lekki połysk (5 ) ? A może satyna (7) ?

[mich83]

kolejne zdj.

[mich83]

cd

[dorkaS]

Na początek rozprawiłabym się z tymi dywanikami, wszystko się zlewa w tych odcieniach brązów, a ich funkcja jest nieco dyskusyjna. Beż na ścianie to wg mnie dodatkowy gwóźdż do trumny. Przejechałabym się również po nakryciach sof. Jeśli chcesz kolor, to może tędy droga i może nie takie kuse, bo na razie nie wygląda to jakoś szczególnie elegancko, choć pewnie jest praktyczne.

[piu]

proponuję odcienie zieleni i kremową biel..

jak kolor dodatków tutaj ...

[mich83]

Dywanik w przedpokoju jest do wymiany. Często w miejscu gdzie lezy wchodzi sie w butach , więc ochrania on parkiet. Jaki dywanik by tam pasował , jednolity beżowy ?
Co do nakryć sof , sa w identycznym kolorze co sofa , rozumiem ze żle to wyglada ponieważ powinno sięgac do ziemi ? A może dać w innym kolorze/materiale ?

Zieleń na ścianie jakoś do mnie nie przemawia.

[-ula-]

Co do nakryć sof , sa w identycznym kolorze co sofa , rozumiem ze żle to wyglada ponieważ powinno sięgac do ziemi ? A może dać w innym kolorze/materiale ?

Źle wygląda, bo w ogóle są. Wypranie sofy od czasu do czasu to chyba nie jest aż taki problem przy dzisiejszych materiałach? Nawet zwierzę czy małe dziecko w domu nie usprawiedliwia dla mnie takich "ozdobników".

[AniaS79]

Zgadzam się z Ulą i jako kolejna dołączam do zwolenników zieleni w Twoich wnętrzach. To byłby dobry wybór.

[Viann]

Ja bym w ogóle zrezygnowała z nakryć sof, ciężko mi znaleźć jakieś praktyczne uzasadnienie dla nich. Wyglądają jak płachty narzucone na meble w trakcie remontu, żeby się nie kurzyły. Po co mieć piękne meble, jeśli zamierza je się niedbale (przepraszam, ale tak wyglądają) przykrywać? Pokrycia można wyczyścić, podobnie jak trzeba te narzuty prać, więc argumenty o zachowaniu czystości według mnie upadają.

Podobnie wszędobylskie koronkowe serwetki - to relikt dawnych czasów, szpecą!

Masz piękną podłogę i potencjał na eleganckie, klasyczne wnętrze, a psujesz to takimi "dodatkami". Na sofę proponuję kilka ładnych poduszek, na ścianę zawiesić jakiś obraz (w tej chwili kącik wygląda pusto). Widziałabym w tym mieszkaniu delikatną sztukaterię pod sufitami i eleganckie zasłony od góry do samego dołu (zdemontować karnisze, a zrobić szyny przykryte sztukaterią na całej długości ściany). Zasłony bez żadnych upięć, wzorów, proste, z dobrej grubej tkaniny, spływające po bokach okien będą podkreślały piękne okna i dadzą efekt podkreślenia - okna wydają się większe, jeśli nie widać wyraźnie ich boków. Mogą wtedy pozostać gołe, ale jeśli chcesz firanki to również do samej ziemi, proste, delikatne, zwiewne. Nie przesadzałabym tutaj z fakturami i koronkami, bo przy stylizowanych meblach będzie już wszystkiego po prostu za dużo.

[Viann]

Pozwoliłam sobie zrobić wizualizację w paint'cie, użyłam zasłon z IKEA, bo sama mam je w sypialni.

[Doriko]

Koniecznie zdejmij te nakrycia z sof. Zgadzam się z Viann również co do serwetek. Sztukateria nie koniecznie ale proste zasłony zdecydowanie na tak.
Na początek zdejmij nakrycia, serwetki, dywanik z korytarza i zrób zdjęcia. Mam wrażenie że nie wiele więcej będzie trzeba by odmienić to wnętrze.
Dołożyłabym jeszcze wymianę ławy.

[Elfir]

moim zdaniem serwety koronkowe pasują, bo to jest styl retro. Nie pasuje natomiast ława przy kanapie.
Brakuje mi trochę oslony na wielki grzejnik w części jadalnej. No i ten telewizor.
Szkoda też, że płytki przy oknie w kuchni tak nagle się kończą. Dwa rzędy za oknem były niepotrzebne.

inspiracje:
http://www.domosfera.pl/wnetrza/51,9...12604.html?i=8
http://www.urzadzamy.pl/salon/meble-...dy,4_7097.html
http://czasnawnetrze.pl/mieszkanie-i...-w-stylu-retro

[mich83]

Dzieki za odzew. Co do tych serwetek na stołach to zdjęcia robiłem w okolicach świąt i dlatego na nich lęzą , nie wiedziałem ze tak wpłynie to na wnetrze

Viann co do karnisza na całą szerokości pomieszczenia to najbardziej podoba mi sie to ze rzeczywiście okna optycznie sie powiększają , a są one moim zdaniem wielkim atutem mieszkania. Coś co zakrywa troche okna ( teraz są firanki ) niestety musi być, ponieważ naprzeciwko jest blok i i jest efekt zaglądania sobie do mieszkań . Nad tym pomysłem pomyśle , ale jaki kolor miały by mieć te zasłony , bo firanki chyba białe ? Wnętrze jest klasyczne ale niechciał bym aby było ciężkie, tak jak te wnętrza podane post wyżej w linkach.Bardziej podoba mi sie nowoczesna klasyka, chciałbym te wnetrze ożywić, a nie wpadać w styl retro. Także niewiem czy firanki właśnie by tego nie uczyniły i ta sztukateria.

Co do koloru ścian , zielonym rozumiem że polecilibyście pomalować jedną ze ścian czy całość ? Wolał bym jednak tego zielonego uniknąć , nie lubię za bardzo tego koloru. Jeśli nie zielony to kremy ?

Dzisiejsze lepsze gatunkowo farby mają to do siebie że ich bazy wpadają w żółć / krem. Jednak chyba średnio to wygląda. Czy poszukać poprostu zimnej białej farby czy może jakiś off white, np Tikurilla s 0300 N. Najbardziej zbliżona do bieli farba jaką znalazłem na wzorniku, wpada minimalnie w pomarańcz ( taka ciepła biel ) ?Przy świetle słonecznym praktycznie nie rózni sie od bieli , natomiast przy żarówkowym ma już taki morelowy/ceglasty/łososiowy odcień.

Teraz najważniejsze jest dla mnie pomalowanie ścian , później skupie sie na dodatkach. Rzadko kto maluje chyba teraz mieszkanie na biało jednak w tym przypadku może niebyło by to złe rozwiązanie , pomocy Zimna biała farba czy jakiś off white ?

[mich83]

Tak wracając do mojego wątku , nie uważacie że moze jednak poprostu białe ściany tak jak jest teraz tylko odświeżone były by najlepsze ?

[Zielony ogród]

Tak wracając do mojego wątku , nie uważacie że moze jednak poprostu białe ściany tak jak jest teraz tylko odświeżone były by najlepsze ?

jak uważasz.....ja akurat nie lubię bieli z dębowymi meblami, kojarzy mi się z latami 90-tymi (źle mi się kojarzą te lata).

lubisz styl rustykalny. meble zostają. co z kanapami - zrzucisz nakrycia, czy planujesz nowe, może tapicer? nakrycia bardzo źle wyglądają.
pierwszy kolor jaki mi przyszedł do głowy np. creekside green z Benjamina Moore. nie zastępuj go zielenią z tanich farb, bo efekt może być koszmarny. musi być ta śmietankowość porządnej farby. jest droga, ale zmywa się lepiej niż olejna i masz ją na lata. koniecznie wtedy muszą wylecieć te serwety i dywanik z kuchni, dla zaostrzenia coś czarnego: na ścianach coś w czarnych ramkach (super byłyby pióra jak u jednej z naszych forumowiczek, albo własne zdjęcia np. czarno-białe) , jakiś czarny dodatek np. czarny abażur na stojącej lampie. żadnych rozcapierzonych kwiatków w drobnych donicach, jak już to jedna porządna roślina w dużej donicy, jeśli małe to dwie-trzy jednakowe.
oczywiście to tylko jakiś tam zamysł - można myśleć dalej





masz fajny układ, szczególnie okna dają świetne możliwości. widzę tam piękne zasłony. jakieś lustro, tego fikusa dałabym w większą donice o ładnym kształcie. masz możliwości na stworzenie bardzo eleganckiego wnętrza.

doczytałam, że zieleń do ciebie nie przemawia. ale to już druga taka propozycja, więc cos w tym jest......
chociaż trudno to nazwać zielenią.
uwierz, że czarne dodatki (niewiele - tylko np. ramy obrazków i jeden abażur w aksamitnej czerni) bardzo "zaostrzyłyby" wnętrze.
krem proponowany przez Piu tez byłby dobry. szczerze mówiąc z tymi meblami nie masz dużego wyboru kolorów.

[Zielony ogród]

inna propozycja - bardziej w niebieskości - Pleasant Valley, również Benjamin Moore. widzę go z tymi dębowymi i orzechowymi meblami
chyba bardziej "odświeżająca"
dodatki mogłyby być jw.
białe zasłony

nie mogę znaleźć dobrej inspiracji, ale tutaj jest ten kolor:

Załącznik 285585


życzę odwagi w wyborze......to tylko farba

[piu]

Krążymy Ogródku wokół tych zieleni, ale właściciel mieszkania chyba w nich nie gustuje, a szkoda O kremowych ścianach to ja myślałam tylko na II planie, w tych ciemniejszych miejscach, jak. np. przedpokój, w samym salonie coś z tonacji zieleni, mnie by się podobała wpadająca w teal...





http://hauteindoorcouture.blogspot.c...-progress.html

[Zielony ogród]

taki odcień dębu jak u mich83 właśnie najczęściej chyba zestawia się z delikatnymi zieleniami-oliwkami-kremami.
na ostatniej inspiracji jest piękny odcień kremu-wanilii, nie wiem jak to nazwać. w tym kolorze mogłaby być kuchnia, przedpokój i zasłony (kanapy tez są podobne). pokój w którejś z tych zieleni (jasnej). kilka ramek z bardzo pastelowymi lub czarno-białymi obrazkami, jakaś lampa i lustro. do tego te dębowe meble - byłoby chyba nieźle.

[piu]

Ogródku

ja mam ten kremowy, nazywa się natchnienie (Dekoral Fashion)





aczkolwiek nie są to wyżyny, jeśli chodzi o jakość w porównaniu do farb BM.

[krabielko]

Taki wręcz powiedziałbym amerykański polot. Osobiście lubię*połączenie nowoczesności z dajmy na to klasycznymi wypoczynkami pasującymi do pozostałych nowinek.

[ale bardzo prosimy bez spamu]