Temperatura wody w kominku z płaszczem

[sherif]

W sumie, to sytuacja zmienia się z godziny na godzinę. Ja to nazywam syndromem młodego palacza. Zostawiony sam z problemem, spanikowany, szuka ratunku. Jednym z podstawowych elementów sprzedaży kominka jest nauka palenia, której nie miał kto zrobić. A tu dodatkowo rurki z wodą...

Raczej palaczy, kazdego dnia palil kto inny, ja palilem 3 razy. Wszyscy palacy maja kominki od lat.
Nadal uwazam, ze zagrzanie 30l wody w godzine do 72C to kiepski rezultat.

[niktspecjalny]

Raczej palaczy, kazdego dnia palil kto inny, ja palilem 3 razy. Wszyscy palacy maja kominki od lat.
Nadal uwazam, ze zagrzanie 30l wody w godzine do 72C to kiepski rezultat.

Jak zmierzyłeś te 30l?Raz masz 500l a raz 300l tak sobie trochę jajeczka robisz dla podniesienia humoru???A tak na marginesie .........zagrzanie CWU o pojemności np. 300l do temp. 72 stC to wspaniały wynik , a ty podajesz ,że na 1h/30l/72 stC..Pal nie gotuj w kotłowni.

[Wojtek_796]

Raczej palaczy, kazdego dnia palil kto inny, ja palilem 3 razy. Wszyscy palacy maja kominki od lat.
Nadal uwazam, ze zagrzanie 30l wody w godzine do 72C to kiepski rezultat.

Upierałbym się nadal, że to kwestia nieobudowanego wkładu stojącego w zimnym pomieszczeniu. Pamiętaj też, że startując zużywasz ciepło z drewna nie tylko na ogrzanie tych 30l wody, ale i też na zagrzanie ponad 200 kg blachy, szamotu i szkła - tak z moich pobieżnych obliczeń wynika, że jest to podobna ilość ciepła, w sumie całość odpowiada efektywnemu spaleniu 1 kg drewna. Reszta to straty przez niezaizolowaną blachę. W obudowie temperatura będzie wyższa, a przynajmniej nie niższa, od temperatury zewnętrznej blachy płaszcza, a więc wymiana będzie szła w drugą stronę i tych strat nie będzie.
Powtarzam: kotły kupuje się zaizolowane, a to jest wkład do kominka, a nie gotowy kominek czy kocioł.
Jak proponowałem, jeżeli by Ci się chciało, zapozoruj obudowę izolując prowizorycznie czymś (niepalnym) powierzchnię wkładu (tam, gdzie jest woda pod blachą oczywiście).
Że rozgrzany wkład ma tę nominalną moc (mimo braku obudowy), sam już się przekonałeś.
No i pal mocniej.

Pozdrawiam

[sherif]

Jak zmierzyłeś te 30l?Raz masz 500l a raz 300l tak sobie trochę jajeczka robisz dla podniesienia humoru???A tak na marginesie .........zagrzanie CWU o pojemności np. 300l do temp. 72 stC to wspaniały wynik , a ty podajesz ,że na 1h/30l/72 stC..Pal nie gotuj w kotłowni.

Czytaj proszę ze zrozumieniem, owe 30l to płaszcz, jezeli pompka nie chodzi, to grzeje tylko tą objętość. 300l - mój błąd pomiędzy pierwszym postem a moim testem był poporstu hydraulik i dolał cwu, więc w czasie testu było 500l. Podałem jak było 1h/30l/72C + 1h/500l/20C

[sherif]

Upierałbym się nadal, że to kwestia nieobudowanego wkładu stojącego w zimnym pomieszczeniu. Pamiętaj też, że startując zużywasz ciepło z drewna nie tylko na ogrzanie tych 30l wody, ale i też na zagrzanie ponad 200 kg blachy, szamotu i szkła - tak z moich pobieżnych obliczeń wynika, że jest to podobna ilość ciepła, w sumie całość odpowiada efektywnemu spaleniu 1 kg drewna. Reszta to straty przez niezaizolowaną blachę. W obudowie temperatura będzie wyższa, a przynajmniej nie niższa, od temperatury zewnętrznej blachy płaszcza, a więc wymiana będzie szła w drugą stronę i tych strat nie będzie.
Powtarzam: kotły kupuje się zaizolowane, a to jest wkład do kominka, a nie gotowy kominek czy kocioł.
Jak proponowałem, jeżeli by Ci się chciało, zapozoruj obudowę izolując prowizorycznie czymś (niepalnym) powierzchnię wkładu (tam, gdzie jest woda pod blachą oczywiście).
Że rozgrzany wkład ma tę nominalną moc (mimo braku obudowy), sam już się przekonałeś.
No i pal mocniej.

Pozdrawiam

Chyba tak zrobię zgodnie z twoją sugestią, która brzmi logicznie. Obudowa kominka od tyłu jest dość chłodna, 37C po 2h palenia. Na razie wstrzymałem obudowę bo nie jestem pewny czy z wkładem jest wszytsko ok.
Palić więcej nie dam rady, tego drewna więcej nie wejdzie a ogień i tak wchodzi dość mocno w deflektor czy szybę. Tak jak pisałem nie tylko ja paliłem, paliły i inne osoby na maxa.
Dzięki !

[qwa]

Chyba potrzebna jest automatyka zasilania kominka wodą o temperaturze 65 stopni. Wystarczy zawór mieszający z termostatem. Bufor będzie ładowany
warstwowo o wodą o temperaturze około 70 stopni. Komora spalania nie będzie wychładzana . Dopalisz gazy i sadze.

[niktspecjalny]

Czytaj proszę ze zrozumieniem, owe 30l to płaszcz, jezeli pompka nie chodzi, to grzeje tylko tą objętość. 300l - mój błąd pomiędzy pierwszym postem a moim testem był poporstu hydraulik i dolał cwu, więc w czasie testu było 500l. Podałem jak było 1h/30l/72C + 1h/500l/20C

Wiesz co zrób tak. Rozbuchaj w komorze temperament a temp.włączania pompki nastaw na np.30 stC ja mam na 50 stC. Pozamykaj w pineche wszystko co możliwe by w kumin nie leciało.Aha jak masz ustawione pompki obiegowe w ciągu kominkowym???

[bohusz]

Wiesz co zrób tak. Rozbuchaj w komorze temperament a temp.włączania pompki nastaw na np.30 stC ja mam na 50 stC. Pozamykaj w pineche wszystko co możliwe by w kumin nie leciało.Aha jak masz ustawione pompki obiegowe w ciągu kominkowym???

Proszę nie doradzaj (SUGERUJ) palenia w taki sposób.... i to na forum publicznym, nie wiedząc kto przeczyta.
BARDZO PROSZĘ

[niktspecjalny]

Proszę nie doradzaj (SUGERUJ) palenia w taki sposób.... i to na forum publicznym, nie wiedząc kto przeczyta.
BARDZO PROSZĘ

To jak mu to inaczej wytłumaczyć???Wojtek pięknie cudownie mu to wytłumaczył o przypominając moc wkładu itp.Gdzieś mu spiernicza ta temperatura.Twierdzi ,że pali mocno a okazuje się ,że to nieprawda.Jak widać nie wykorzystuje tej pozyskanej energii właściwie.Gdzie widzisz błędy w mojej podpowiedzi???No proszę sugeruj bohuniu.

[niktspecjalny]

7 sezon palenia w mym parowozie a on mi sugeruj.KZPŁW-parowóz w salonie.-wkład moc 24kW-instalacja sprawna-w kotłowni czystej-UPS -lub agregat jako zabezpieczenie pracy pompek-przepustnicy-wymiennik płytowy 26kW-sterownik pracy pompki na jej włączanie temp ustawiona na 52 stC-układ zabezpieczony przed zagotowaniem płynu-instalacja co sezon czyszczona sprawdzana-powietrze doprowadzone z zewnątrz-okna z rozszczelnieniem oryginał Kowalczyk-komin systemowy Jarosław,średnica dopasowana do pracy i odprowadzaniu spalin jak dla KZPŁW-wszystkie urządzenia instalacji w kotłowni-czuja temp przy kominku-łatwy dostęp-odpowietrznik ze stoperem przy kominku łatwy dostęp do ewentualnej wymiany-czujniki dymu-CO-cztery sztuki montowane przez firmę
http://www.lightinthebox.com/pl/Bezp...e_p238043.html
mój jest starszy ale sprawny i sprawdzany co roku jak przychodzi serwisant do PG.Rozpalanie sposób foresta wielokrotnie tu pokazywany.Szyber otwarty max-cztery polana na krzyż -góra szczapki-rozpałka-drzwi uchylone-żar-zamknięte-po dołożeniu na żar kolejnych trzech polan-pompka 52 stC dioda czerwona praca-szyber przymknięty-przepustnica praca aut-jeszcze trzy polana-jestem dysponentem w tym co chcę grzać i do jakiej temp-ZCWU 350l-ciepło do grzejników w zależności od aury zewn czas około 30 min-1h.-zawory termostatyczne w pomieszczeniach ustawione po szkoleniu przez fachowca by niepotrzebnie nie przegrzewać chałupy-palę teraz 2 letnim grabem polana 30 cm-paliłem brykietem z węgla kamiennego-próby szybki odlot ale też szybka rezygnacja-dyskusja FM.

Pokaż moje błędy w paleniu i tym co mam.Pytanie do bohusza tego bez reklamy.Nic mi nie sugeruj wskaż.

[bohusz]

NIKT za długo Jesteś tu na forum, abym Ci coś sugerował.
Prosiłem PROSIŁEM tylko, abyś nie udzielał tego typu wskazówek:

Wiesz co zrób tak. Rozbuchaj w komorze temperament a temp.włączania pompki nastaw na np.30 stC ja mam na 50 stC. Pozamykaj w pineche wszystko co możliwe by w kumin nie leciało.Aha jak masz ustawione pompki obiegowe w ciągu kominkowym???

Dokładnie chodzi mi o pozamykanie wszystkiego w tych konkretnych wkładach kominkowych.

Co do reklamy...
Pisałem już, że zamiast płacić pośrednikom komercyjnym, wole kasę przeznaczyć na darowizny, czyli w konkretne miejsca, fundacje, itp.
Nad reklamą w internecie sam sobie pracuję w wolnych chwilach po pracy.

[niktspecjalny]

NIKT za długo Jesteś tu na forum, abym Ci coś sugerował.
Prosiłem PROSIŁEM tylko, abyś nie udzielał tego typu wskazówek:


Dokładnie chodzi mi o pozamykanie wszystkiego w tych konkretnych wkładach kominkowych.

Co do reklamy...
Pisałem już, że zamiast płacić pośrednikom komercyjnym, wole kasę przeznaczyć na darowizny, czyli w konkretne miejsca, fundacje, itp.
Nad reklamą w internecie sam sobie pracuję w wolnych chwilach po pracy.

Pokaż moje błędy w paleniu i tym co mam.Pytanie do bohusza tego bez reklamy.Nic mi nie sugeruj wskaż.

Bądź precyzyjny w tym konkretnym przypadku.Czekam na odp.

[sherif]

Chyba potrzebna jest automatyka zasilania kominka wodą o temperaturze 65 stopni. Wystarczy zawór mieszający z termostatem. Bufor będzie ładowany
warstwowo o wodą o temperaturze około 70 stopni. Komora spalania nie będzie wychładzana . Dopalisz gazy i sadze.

Czekam właśnie na montaż automatyki, na razie steruje pompkami oraz zaworem manualnie (tzn otwieram przy 70C).

Dostałem też odp od producenta. Piszą, iż moc / paremtry wyglądają na dobre i zgodne ze specyfikacją. Problemem jest odpalanie wychłodzonej instalacji oraz brak zabudowy co obniża sprawność przekazywania ciepła przez płaszcz.

[margod]

Z całym szacunkiem dla Producenta, ale wkład zabudowany, czy niezabudowany nie ma wielkiego znaczenia dla efektu przekazywania ciepła do wymiennika wodnego. Wręcz przeciwnie cyrkulujące powietrze, jeszcze bardziej będzie schładzało korpus wkładu. Po solidnym odpaleniu woda powinna zagrzać się (70-80 st.C) w kilkanaście / kilkadziesiąt minut. W systemach które realizuje pompa obiegowa CO startuje od 65-70 st.C. Nie mam doświadczenia z tym konkretnym modelem, więc nie mogę stwierdzić, że "te typy tak mają" Narysuj schemat podłączenia, może wyłapię jakiś błąd.

[niktspecjalny]

Jako nie producent jako laik mogę stwierdzić ,że można nabijać klienta w butlę.

Po solidnym odpaleniu woda powinna zagrzać się (70-80 st.C)

Jeśli możesz gdzie mierzysz czy widzisz tą temp. u siebie wody.???

[margod]

Jako nie producent jako laik mogę stwierdzić ,że można nabijać klienta w butlę.

Jeśli możesz gdzie mierzysz czy widzisz tą temp. u siebie wody.???

http://www.kominki-godzic.pl/oferta/kominki/kominki-z-plaszczem-wodnym/staly-udzial-wody
Na schemacie "cyferki" to czujniki temperatury w róznych miejscach instalacji. Proponuję również obejrzeć film z tej stronki.

[sherif]

Z całym szacunkiem dla Producenta, ale wkład zabudowany, czy niezabudowany nie ma wielkiego znaczenia dla efektu przekazywania ciepła do wymiennika wodnego. Wręcz przeciwnie cyrkulujące powietrze, jeszcze bardziej będzie schładzało korpus wkładu. Po solidnym odpaleniu woda powinna zagrzać się (70-80 st.C) w kilkanaście / kilkadziesiąt minut. W systemach które realizuje pompa obiegowa CO startuje od 65-70 st.C. Nie mam doświadczenia z tym konkretnym modelem, więc nie mogę stwierdzić, że "te typy tak mają" Narysuj schemat podłączenia, może wyłapię jakiś błąd.

Tyle, że taraz kominek w tym płaszcz, ma łatwiejsza zdolność do wymiany ciepła z otoczeniem. Cyrkulacja jest, bo przecież ogrzewa powietrze i to z 5 stron.

Schemat mam std, taki jak tu, tylko bez kolektorów:

[margod]

Podłączenie jest prawidłowe, nie ma do czego się przyczepić.

[Forest-Natura]

Witam.
Schemat schematem ... a jego przeniesienie na grunt realny bywa często różne ...
Pozdrawiam.

[niktspecjalny]

http://www.kominki-godzic.pl/oferta/kominki/kominki-z-plaszczem-wodnym/staly-udzial-wody
Na schemacie "cyferki" to czujniki temperatury w róznych miejscach instalacji. Proponuję również obejrzeć film z tej stronki.

Gdybyś był tak miły bo instalacji nie robiono u mnie według schematu i wskazał to złe u mnie byłbym zobowiązany. Zaczęto od kubatury domu,źródeł ciepła,sposobu grzania,wysłuchano nas i wpięto to w jeden stabilny układ.Wkład stoi w salonie-kotłowni,cudny wełnianeczek i grzeje nas i to z bardzo dobrym skutkiem.