Odwodnienie możesz nawet sam zrobić. Wpuszczasz z dwa kręgi w ziemię obok chudziaka, obsypujesz to żwirem, żeby podsiąkało, do tego pompa z pływakiem, długi wąż i samo się pompuje, gdy nazbiera się wody.
Problemem może być za to rozmiar budynku i wielkość prac ziemnych. Żeby to się nie obsypało i nie zawaliło na nikogo, to kąt między zebraną ziemią a dnem wykopu powinien być co najwyżej 45 stopni, może nawet 30 stopni, jeśli grunt jest sypki. Wtedy optymistycznie masz dół o przekroju kwadratu u góry o szerokości 16 metrów (2 x 3 + 2 x 1 +
, wysokości 5,5 metra i przekroju przy podstawie 10 m. Trochę będzie tych ciężarówek ziemi.
Policz sam, potem to pomnóż przez 1,3, bo się grunt rozluźni.
Można to robić w wykopie obudowanym stalą. Tak czy siak, takiej budowy nie da się ukryć. Będziesz sławny na całą okolicę!