Pierwsza dziura...
Co prawda nie mogę pochwalić się, że wbiłem pierwszą łopatę pod wykop, ale za to pojawiła się dziura. Konkretnie to cztery dziury.
Firma GEOTEST zrobiła cztery odwierty mające na celu zbadanie gruntu i poziomu wód gruntowych pod planowanym umiejscowieniem budynku.
Na dokładną papierową analizę muszę poczekać kilka dni, ale sporo było już wiadome po wygrzebaniu pierwszej dziurki.
Z wrażenia że się zaczyna zapomniałem o zrobieniu zdjęć
Wiadomość zła – poziom wód gruntowych jest już na 1.4m, a podciąganie wody występuje już na 80 cm.
Wiadomość dobra – poza powierzchowną warstwą humusu ( VI klasa) głębiej jest tylko piach.
Informacje te nie są dla mnie zaskoczeniem – w okolicznych domach, szczególnie wiosną lubi dojść do podtopień piwnic. Sytuacja ta może się tylko pogorszyć z uwagi na realizację programu utrzymania wysokiego stanu wód gruntowych w Kampinoskim Parku Narodowym http://www.kampinoskiebagna.pl
Nasza działka leży praktycznie przy samej puszczy, więc na poprawę nie ma co liczyć.
Prawdopodobnie będzie zatem płyta fundamentowa zamiast klasycznego fundamentu.
Działka - jest.
Warunki zabudowy – są.
Prąd – jest na działce.
Gaz – czekam na warunki – mija już 1,5 miesiąca. Do najbliższej nitki mam 232m przy tej samej drodze gminnej co moja działka. Myślę, ze zanim skończę budowę to dociągną.
Kanalizacja – nie ma i pewnie szybko nie będzie. Szambo się wykopie
Wodociąg – nie ma i pewnie tez potrwa zanim dociągną. Zrobi się studnie głębinową.
Mapa do celów projektowych – się robi.
Projekt domu – BRAK
Najmłodszy inwestor