Arturo - kurcze, dalismy sie naciagnac bralismy pod uwage ogrzewanie na gaz ale nikt nie przeje takiej ilosci grochówki
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNie przejmujcie się,następny dom będzie sądzę dobrze zbudowany bo na błędach człowiek się uczy
A i grzejniki ścienne to błąd podobny ale do tego też dojdziecie do czasu nowego domu
Nie wiem czy wiecie,że ilość energii potrzebna do ogrzania domu nie zależy od ilości zjedzonej grochowki tylko od strat ciepla danego domu,im mniejsze straty tym niższe rachunki za ogrzewanie,na tyle niskie,że można sobie pozwolić na ogrzewanie nawet prądem tak jak ja to planowałem i to nie lubię grochowki
A jakie Wy straty ciepła macie,no nie Wy tylko dom.
A gaz ziemny jest jedynie drogi w inwestycji chociaż nie droższy niż ekosyf a w eksploatacji tylko nieco droższy.
1kWh z ekosyfu u Was przewymiarowanego to 0,20zł a z gazu ziemnego to 0,22-0,25zl.
Jak to u Was wygląda w przeliczeniu na grochowke czyli na ilość energii zużytej przez dom na potrzeby ogrzewania w kWh ?
Ostatnio edytowane przez Arturo72 ; 13-08-2015 o 11:31
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOstatnio edytowane przez MadziulaPM ; 13-08-2015 o 15:24
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZapewne inaczej jest na wsi inaczej jest w mieście(chodzi o myślenie), chociaż ja teraz też na wsi mieszkam
I co z tego,że ceny energii mogą pójść w górę jak dom na ogrzewanie potrzebuje jej bardzo mało ?
I to jest sposób na niskie rachunki za ogrzewanie i na podwyżki energii a nie jakieś ekosyfy.
Wiecie ile Wasze domy tej energii potrzebują ?
Mój dom zadowala się 5500kWh czyli gdybym grzal prądem 1500zl gazem 1200zl a ze grzeje pompą to zuzywam 1750kWh czyli 500zl za sezon grzewczy i grochówka u nas w domu nie pojawia się wogole
I podwyżki mi nie straszne a i pola nie muszę kupować i stać się rolnikiem
Ostatnio edytowane przez Arturo72 ; 13-08-2015 o 13:50
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychajajajajaj.... po co te hejty?
Taki sympatyczny wątek tu był
Każdy ogrzewać swój dom bedzie jak chce i czym chce biorąc pod uwagę swoje zapatrywania i możliwości.
Nie rozumiem aluzji do miejsca zamieszkania.
A skąd Ty człowiecze wiesz gdzie ja mieszkam, czy na wsi, czy w mieście? Co to w ogóle za różnica?
Każdy ogrzewać będzie tym czym będzie chciał i co dla niego będzie ekonomicznie uzasadnione, wybuduje dom taki jaki chce i na jaki go będzie stać i tyle w tym temacie
A jeśli kogoś interesuje temat ogrzewaniem biomasą( nigdzie nie napisałam, iż będzie to biogaz), to proszę poczytać więcej w fachowej literaturze, uważam, iż to nie jest wątek na ten temat
Ostatnio edytowane przez MadziulaPM ; 13-08-2015 o 15:23
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychAle jakie hejty ?
To jest wątek dla inwestorów,którzy budują nowy dom,być może pierwszy w swoim życiu i nie mają o budowie zielonego pojęcia.
Może jednak wypadałoby podziękować za naprowadzenie na właściwe tory przez inwestorów,którzy budowę i doświadczenia związane z budową maja już za sobą i którzy wiedzą troszkę więcej o całej budowie ?
Niestety jak widać pojęcie o budowie i o domu niektórych inwestorów jest zerowe i proponują na niskie rachunki za ogrzewanie zjedzenie grochowki zamiast ograniczyć straty energii do minimum tak żeby nawet po zjedzeniu grochowki było za gorąco w domu.
A co do miasta i wsi,wybacz,u siebie jak mieszkalem w bloku,w centrum ani nawet na peryferiach nie widziałem pól z owsem,zytem czy przecica ale obecnie mieszkając na wsi takie pola widzę.
Każdy ma prawo robić i budować jak chce ale pytanie na ile te budowanie jest świadome a na ile budowanie wg legend sprzed dziesiecioleci że wungiel jest tani a prąd i gaz drogi co jest właśnie taką legendą i przy okazji bzdurą.
Dla mnie nawet na Śląsku gdzie mam 5 kopalń w promieniu 10km ekosyf był najdroższym systemem grzewczym,drozszym niż prąd a budowalem tanio bo w cenie mieszkania i nie stać mnie było na ekosyf
Ostatnio edytowane przez Arturo72 ; 13-08-2015 o 15:45
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychArturo - dokładnie, to jest wątek dla budujących nowy dom czyżbys rownież budował kolejny? czy przypadkiem pojawiłeś sie tu by wlasnie Tobie dziękować za "naprowadzanie na właściwe tory"? Gdyby nie to ze czytam forum od lat kilku i z wielu rożnych wątków zapamiętałam Cie jako siejącego zamęt, może i bym skorzystała z tych porad póki po pozwól nam nieświadomym budującym na podejmowanie własnych decyzji w sprawach swoich domów. Z góry dziękuje za uszanowanie tej prośby i nie podkręcanie niezdrowej atmosfery na bardzo przyjemnym wątku
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJestem na tym Forum kilka lat i smutna prawda jest taka, że kilka razy na sezon pojawiają sie pytania "czym grzać".
Pytania o tyle nietrafione, że dom stoi w stanie SSO(Z) i wywalomymi i pięknie obrobionymi klinkierem kominami. I zerowa wiedzą na temat tego, ile kWh bedzie ten dom potrzebował w sezonie na ogrzewanie.
Domek ma np ~100m2 k nagle inwestorzy zaczynają się uświadamiać, że szkoda miejsca na kocioł węglowy, ze kotłów z tak niską mocą, jakiej wymaga taki dom nie ma.
Że może coś innego....
I czasem kończy sie "na czym innym" i tylko..... Kominów żal...
parterówka, płyta fundamentowa, 10cm XPS pod i 10cm EPS na płycie, silikat 18cm, 20 cm grafitowego EPS na ścianach, 5cm wełny i 30 cm celulozy na stropie. Rekuperator Kinetic 250, kocioł kondensacyjny Immergas Victrix 12kW, PV 4,27kWp na SolarEdge
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPAK - super
U nas podobnie
Mamy chudziak - pierwszą posadzkę w piwnicy
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychno i ja przed takim wyborem stoję Witam wszystkich! Będę budował domek przy przyjemnej 12 bis i właśnie się zastanawiam czy inwestować w pompę ciepła,jeśli tak to jaką?U mnie z gazem jest bez problemu,więc ogrzanie domu nie było by problemem (B K.25+18 styropian) i koszty też nie wielkie.Ale za to mam problem z wodą i kanalizą,dopiero za 3-4 lata i tu też pomysł na przydomową oczyszczalnie ogrodową(mam glinę dosyć płytko w glebie).Idę po niedzieli się dowiedzieć do gminy czy można i czy jakieś są dofinansowania.Pozdrawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychA no właśnie,u rozsądnych inwestorów takie dylematy są i powinny być zamiast słuchać legend,że wungiel je tuni i musi byc i nic więcej
Zrób najpierw OZC,z niego się dowiesz ile energii będzie dom potrzebował na ogrzewanie.
Być może ani pompa ani gaz nie będą zasadne bo przy niskim zapotrzebowaniu na ciepło bedziesz potrzebował tak mało energii że opedzisz całość kociolkiem elektrycznym w cenie jedynie 2,5tys.zł.
Masz mały domek i jak zejdziesz z zapotrzebowaniem do 30-40kWh/m2/rok czyli roczne zuzycie na ogrzewanie wyjdzie ci 3000-3500kWh to przy prądzie w taryfie G12 zaplacisz za to ok.1000zl przy smiesznej inwestycji w system grzewczy i to bez kominów i kotłowni.
Na cwu licz ok.3000kWh na 3 osoby czyli za c.o+cwu rocznie zapłacisz ok.2000zl i to bez inwestycji w przyłącz gazu i w pompę ciepła.
Przy gazie ziemnym z takim zapotrzebowaniem i zużyciem na cwu rocznie zapłacisz ok.1500zl ale inwestycja w system grzewczy jest wyższa znacznie.
Przy pompie p-w bo tylko taka jest zasadna za to zapłacisz rocznie ok.600-700zl ale inwestycję w pompę masz o ok.15tys.zł więcej niż w prąd.
Pompa p-w dla Twojego domu z małym obciążeniem to ok.17-19tys.zł no i w dalszym ciągu bez konieczności stawiania komina i kotłowni i bez syfu w domu i zabawy w palacza
OZC jest podstawą do rozwiązywania takich dylematów i to najlepiej zrobione jeszcze przed adaptacją projektu do MPZP.
Co do kanalizy,ja czekałem 1,5 roku na podłączenie pod gminną i bawiłem się z szambem,zbyt małym bo miało być na max.kilka miesięcy jedynie.
Oczyszczalnia do mnie nie przemawiala a biologiczna za droga była i nie miałem odpływu.
Ostatnio edytowane przez Arturo72 ; 14-08-2015 o 15:52
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychcwu to ciepła woda użytkowa czyli do mycia i kapania a OZC to audyt energetyczny domu(nie mylić ze świadectwem energrtycznym),który pokazuje nam ile energii dom będzie potrzebował na cele grzewcze czyli zalotrzebowanie domu na cieplo oraz projektowe obciążenie cieplne domu,które oznacza jaką musimy mieć maksymalną moc grzewczą urządzenia grzejnego żeby mogło nam zagrzac dom przy najniższej temp.obliczeniowej.
OZC liczą audytorzy energetyczni ale samemu można się pobawić ściągając demo ich programu ze strony sankom.pl
http://pl.sankom.net/do-pobrania/pro...demonstracyjne
Koszt OZC to ok.300zl i jest to najlepiej wydana kasa na system grzewczy
Dopiero znając zapotrzebowanie domu na ciepło wybieramy optymalny system grzewczy dopasowany na miarę do domu lub decydujemy o dalszym ograniczeniu strat ciepla domu.
Dlatego tak ważne jest wykonanie tego przed budową bo wybór systemu grzewczego lub dalsze ograniczenie strat energii determinuje nam całą budowę i pozwala nam zaoszczędzić kupę kasy podczas budowy.
Ostatnio edytowane przez Arturo72 ; 14-08-2015 o 20:04
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa też byłem nie kumaty w tej dziedzinie i opanowałem ten program w ciągu dwóch dni
Jesli nie opanujesz to znajdź w swojej okolicy tego,który ma go na co dzień.
Zapewniam,że warto bo za 300zł możesz zyskać tysiące zł jak i ja to zrobiłem
Dzięki OZC koszt budowy zmniejszył mi się o co najmniej 20tys.zł bo nie mam kotłowni na paliwo stałe i nie mam komina,które to wyrzuciłem na etapie adaptacji projektu pod MPZP
Jeśli nie znajdziesz w swojej okolicy to na forum jest asolt,który wykonuje OZC,chociaż ja polecam zawsze kogoś najbliżej miejsca zamieszkania.
Czyli na cwu licz ok.3500kWh jeśli masz natrysk.
P.S
Jeśli ktoś ma jakieś ale to niech wnioskuje o zmianę i rozdzielenie tematu na "bocianki 2015 budujące szałasy" i "bocianki 2015 budujące domy"
Szałasy zawsze można poprawić...
Ostatnio edytowane przez Arturo72 ; 14-08-2015 o 22:55
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychA jakby to wszystko rzucić i wyjechać w Bieszczady? Szałas w Bieszczadach... Hmm? Chyba mnie to kręci, jak sie zimno zrobi, to se gałązkami z tego szałasu palić będę, co myślicie?
W dyskusję z Olimpem wdawać się nie będę (więc Arturo możesz sobie odpuścić sarkazm w kierunku mojego szałasu,), bo nie dla psa kiełbasa, jam przecie niegodna i nieświadoma i zacofana też. Argumentów nie mam (patrz Olimpie jaki Ci się debil rozmówca trafił), ale powiem Wam (Tobie też), że mostkami termicznymi na FM i energooszczędnymi rozwiązaniami wciskanymi na siłę na tym forum, to już mi się rzygać chce. Ludzie kochani, no ileż można...
Mój szałas pewnie będzie miał ich mnóstwo (mostków), będę zatruwać środowisko, dymić z moich dwóch kominów i świadomie narażać nasz kochany rząd na sankcje UE za przekroczenie emisji, taka zacofana jestem! Ale tak to jest jak się nie potępia jawnie ekosyfiarzy Czesi budujących przewymiarowany szałas z 10 cm warstwą xps'a na fundamentach. Prawda taka, że Olimpom i innym wzgórkom guzik do tego (i żeby nie było, nie jestem ignorantką)...
Myślę, że pierwsza się pod wnioskiem o utworzenie nowego działu mogę podpisać, pod warunkiem, że nikt mnie na siłę nie będzie tam uświadamiał, co jest dla mnie lepsze.
Muratorowi radzę trochę okiełznać Olimpijczyków, bo niektórym chyba ambrozja do głowy uderzyła...
Idę zbierać chrust na szałas, jestem dopiero przy fundamentach, to jeszcze sporo pracy przede mną.
Ostatnio edytowane przez m*kasia ; 15-08-2015 o 05:39
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych