Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZapytam mało popularnie: nie myślałaś o tym, żeby architekt zajął się Waszym domem od początku, a nie tylko opracowywał Twoje rysunki skonsultowane na forum?
Przepraszam, ale nie widzę żadnego sensu takiego podejścia, jakie prezentujesz w przypadku tak dużego domu przy tak skomplikowanych wymaganiach...
architekt - tak dla jasności
architekta dom z prześwitem: blog, dziennik+komentarze
już nie kawalerka...
mój osobisty (niekomercyjny) blog o domach, architektach i ich klientach
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychoch...to dziewczyny pewnie rozsądne. Tylko chłopaki mają głupie myśli Ale rzeczywiście, jako mama chłopców musiałabym kluczyki założyć, a potem głęboko zgubić
Jajmar - no bomba - na maxa zaintrygowałeś mnie tą wysokością piętra. Kapitalna sprawa! Już mam w głowie pomysł na ścianki wspinaczkowe dla chłopaków i inne drabinki i kokony nawet nie pokazuje chłopakom, bo mi żyć nie dadzą - póki co wieszają się ustawicznie na piętrusie Ale dzięki za inspirację.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychRobert, masz absolutną rację - oczywiście, że architekt wszystko opracuje. Może opracuje zupełnie inny dla nas dom, ale wg konkretnych wytycznych, których jest chyba milion. I żeby do nich dojść po to są rysunki. Precyzują mi dość mocno wnętrza (wiem jak duży ma być salon, jak duża kuchnia, żeby wszystko się zmieściło, żebym nie miała tak jak teraz - poupychane jedno z drugim, w każdym wolnym jeszcze miejscu) przypomina o wielu sprawach, o których podczas rozmowy się nie pamięta (może dlatego tak popularne jest stwierdzenie, że dopiero trzeci dom jest idealny). Jest tak wiele kwestii, o których trzeba myśleć, przemyśleć, że podczas kolejnych spotkań i oglądania tego co przygotowuje architekt można zwyczajnie zapomnieć, nie przemyśleć, zlekceważyć, itd....
Rysuje te różne domu w wolnych chwilach od roku i jak dziś oglądam pierwsze, to się śmieje patrząc o ilu rzeczach zapomniałam, ilu nie przewidziałam. Gdybym wtedy poszła do architekta, to zwyczajnie miałabym do kitu dom Ot takie moje podejście.
Mieszkałam już w kilku mieszkaniach, to jest już drugi dom, gdzie teraz mieszkamy. I jestem już zmęczona kompromisami, na które trzeba iść w zastanych (zaprojektowanych) wnętrzach. Mam nadzieję, że uda mi się wybudować dom stworzony idealnie dla naszych potrzeb - zobaczymy
Ostatnio edytowane przez ana289 ; 25-12-2014 o 18:53
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNo więc właśnie... Bardzo ważne jest to, o czym piszesz, czyli program domu. Boisz się, ze o czymś zapomnisz - ok, ale to zadaniem architekta jest o to wszystko Ciebie wypytać. Jeśli trafisz na odpowiedniego, to tak zapewne będzie. Niebezpieczeństwo w tym co robisz tkwi w tym, że dzięki tym rysunkom za bardzo ustawiasz już docelowe rozwiązania. Zamykasz niektóre możliwości. Praca z architektem powinna polegać na wymianie informacji, także przy wprowadzaniu zmian do wstępnych koncepcji. Masz dość mocno określone wymagania - takie podejście może sprawić, że architekt dla świętego spokoju narysuje Ci tylko to, co mu podasz na tacy...
architekt - tak dla jasności
architekta dom z prześwitem: blog, dziennik+komentarze
już nie kawalerka...
mój osobisty (niekomercyjny) blog o domach, architektach i ich klientach
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychRobert, no niestety jest taka możliwość. I wtedy będę miała pretensje do siebie
Jednak patrząc na 80% gotowych projektów stwierdzam, że nie są przemyślane - i nie piszę tu o moich subiektywnych odczuciach. Są po prostu nieekonomicznie zaaranżowane (i to dotyczy i domów i mieszkań). Mają nieefektywnie wykorzystaną przestrzeń i potwierdza to mnogość wątków tu, na tym forum z prośbami o przestawienie ścian. Więc o czym to świadczy? Że architekci (nie wszyscy oczywiście) robią projekty na szybko, byle było? Wstawiają tam jakieś przykładowe sofki na 180cm proponując rozwiązania dla 5 osobowej rodziny! Dla mnie to porażka. Wierzę, że są architekci z zamiłowania, ale niestety większość pracuje jakby za karę - a już na pewno nie tworzy wnętrz, w których sami by chcieli mieszkać No smutne to....zwłaszcza dla ludzi, którzy nie znają się, nie czują blusa lub nie interesują się szeroko pojętą architekturą lub tego "nie widzą". Zostają potem z wnętrzem, wstawiają swoje meble i mówią "o jej...a na projekcie to było inaczej i się mieściło"
Przerabiałam właśnie ostatnio wnętrze bliźniaka dla znajomych z dużego biura projektowego. W projekcie to była jakaś porażka - znajomi nie znają się kompletnie, poprosili o pomoc - wyszło wnętrze kapitalne (niedługo kończą wykańczanie). Każdy, kto na tym etapie widzi, mówi, że to niemożliwe, że dom ma tylko 120m. Wystarczy efektywnie wykorzystać przestrzeń, o czym architekci tego akurat projektu w ogóle nie pomyśleli.
Więc mam nadzieję, że jednak moje rysunki pomogą, może nawet architektowi, choćby w zobrazowaniu pewnych naszych koncepcji.
A na zmiany jestem otwarta, zresztą tych rysunków mam tak dużo, z tak wieloma rozwiązaniami, że jeden więcej (już od architekta) przyjmę z pewnością z uśmiechem.
Ostatnio edytowane przez ana289 ; 25-12-2014 o 19:57
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPodstawowy błąd jaki robisz, to przyjmujesz, że Twój projekt będzie robił architekt od projektów typowych. Otóż napiszę Ci dlaczego tak jest jak piszesz...
Takie projekty powstają na zamówienie rynku, czyli nikogo. W tym przypadku nie ma klienta, który powie "w salonie chcę mieć 5-osobową kanapę i bez tv". Jest tylko wytyczna: robię dom dla statystycznej rodziny. W teorii takich rodzin jest najwięcej, w praktyce nie ma żadnej. Architekci, którzy robią takie projekty nie liczą się z Twoimi wymaganiami. nie biorą nawet prawnej odpowiedzialności za swoje projekty, liczą jedynie na jak największą sprzedaż.
Najlepsze domy nie projektują architekci zajmujący się gotowcami. Najpierw poszukaj architekta, z którym będzie Ci sie dobrze rozmawiało o Twoim domu. Tylko wtedy jest szansa, że powstanie dom, który spełni Twoje marzenia.
Nie idź za radą poszukiwania tanich architektów, jak tu Ci poradzono. Choć jest ważnym dla inwestorów, to nie powinno być najważniejszym kryterium wyboru.
powodzenia
architekt - tak dla jasności
architekta dom z prześwitem: blog, dziennik+komentarze
już nie kawalerka...
mój osobisty (niekomercyjny) blog o domach, architektach i ich klientach
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDziękuję Robert
Jak nadejdzie czas, poszukam dobrego architekta, Z pewnością również tu poszukam polecanych. Zapoznam się z ich portfolio, umówię. Zmienię, jak nie będzie porozumienia
Nie mogę się doczekać, choć na budowę mamy jeszcze ze 3 lata. To będzie takie ekscytujące
A potem osiwieję pewnie doglądając budowy....
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychdobry architekt to drogi architekt ???
co wybrać architekta z Poznania który zrobi projekt za 12tysiecy, czy projektanta np z Miedzychodu Wągrowca który zrobi projekt za 5 tysięcy. Wykonanie projektu to 2 dni na zasadzie kopiuj wklej i póxniej analiza i dopracowanie szczegółów gdzie sa rzeczy nie schematyczne - dotyczy to też konstrukcji.... Ja przy swoim projekcie analizowałem dach z informacji z neta - wymiar poddasza rozstaw murłat i kat nachylenia - i juz wiedziałem jaki bedę miał dach, jaka konstrukcja bez wizyty u architekta/konstruktora. Obliczenia nosnosci pod katem przekroju krokwi to tez jest standard ze wzgledu na miejsce na izolacje...
To samo dotyczy fundamentów z połaczeniem ze scianami nosnymi - trochę neta analiza gleby i bez architekta/konstruktora wiedziałem jak to bedzie wygladać
REASUMUJĄC - jak nie tworzysz "nowoczesnego pałacu" z kolumnami podciagami itd to wykonanie projektu jest banalnie proste
PS
zadaj też pytanie czy w jakimś biurze architektonicznym projekt robi "dobry" architekt czy moze student na praktykach...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMamy różne wyobrażenie o tym, czym jest dobry projekt i jak powinna wyglądać nad nim praca, ale nie jest to miejsce na taką dyskusję.
architekt - tak dla jasności
architekta dom z prześwitem: blog, dziennik+komentarze
już nie kawalerka...
mój osobisty (niekomercyjny) blog o domach, architektach i ich klientach
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJedną z części mojej pracy dyplomowej był projekt domu jednorodzinnego....i nie były to 2 dni...nie były nawet 3 dni...to było dobre 2 tygodnie zbierania informacji i rysowanie domku pod wymagania konkretnej osoby. Nie chciałem rysować domku "żeby był" tylko taki który spełni oczekiwania konkretnej osoby. Jest przy tym sporo pracy Aktualnie bawię się z luźnymi projektami według moich pomysłów i to jest chyba jeszcze gorsze bo szukam różnych rozwiązań tak żeby nie kopiować siebie i innych.
Robert, Ciebie podziwiam za projekt Twojego domu....jest wręcz idealny!
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJeśli ma być kominek, pomyśl o kominie. Połowa architektów nie umie narysować komina do kominka...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOczywiście, że ma być, koniecznie Dlaczego narysowanie komina od kominka jest takie trudne?
grend - ja też uważam, że nie zawsze cena świadczy o jakości. Najważniejsza jest pasja - często młodzi (i tym samym tańsi) architekci przyłożą się do pracy bardziej, bo im zależy, bo jeszcze im się chce, itd. Co oczywiście nie oznacza, że architekt z bogatym doświadczeniem zrobi źle. Dodatkowo mniejsze miejscowości narzucają mniejsze ceny, a to nie znaczy, że nie ma tam dobrych architektów. No inne ceny w Warszawie, inne w Międzychodzie.
Najważniejsze to znaleźć pasjonata umiejącego słuchać i rozmawiać z klientem. To jest chyba cały szkopuł. Cena, to kwestia drugorzędna. Można zapłacić więcej, jeśli otrzyma się upragnione dzieło.
Najtrudniejsze w tym wszystkim to właśnie ZNALEŹĆ....Przecież nie wejdę do biura i nie zapytam "Przepraszam czy jest tu dobry architekt, któremu się jeszcze chce?:
Jeśli więc macie wspaniałych, sprawdzonych, z pasją to będę wdzięczna za namiary - mogę jechać nawet daleko, jeśli taka będzie konieczność
Ostatnio edytowane przez ana289 ; 26-12-2014 o 12:55
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychczyżby nie robili czarnego kółka, czy też kwadraciku ? ale za to wiesz że ława ma 30 wymiarów może jest jakaś specjalna norma ..Jeśli ma być kominek, pomyśl o kominie. Połowa architektów nie umie narysować komina do kominka...
typowy przykład PN EN ISO RO 99 123456
pt. "rokokowy rysunek nietechniczny w budownictwie" http://obcakula.pl/doreks/dom/dom001-rzut-fund.jpg wyjątkowy przypadek jeśli już jest wyrzucony szczegół ławy to po grzyba naście razy to samo? niezgodne zupełnie z zasadami rys technicznego.
a teraz krótka piłka .. przychodzi klient i chce projekt .. i pan rzeźbiarz/malarz krasi w auto coś tam naście rzutów i nagle zonk, zmiana ..
gratuluje pamięci .. żeby naście wymiarów poprawić .. a los złośliwie zadrwić z barokowego artysty "technicznego" i biedny majster odczyta nie poprawiony .. bigos gotowy ..
teraz z tego pierwszego rys, roszę jednoznacznie określić trasę przekroju A-A i B-B
http://www.itcimp.pwr.wroc.pl/~rysun...roj_plytka.jpg tak się oznacza trasę przekroju
zemsta "architekta"
Ostatnio edytowane przez מרכבה ; 26-12-2014 o 13:37
http://forum.muratordom.pl/showthrea...y-autonomiczny Mój dziennik budowy
http://forum.muratordom.pl/showthrea...y-autonomiczny
Komentarze do dziennika
http://demotywatory.pl/4685816
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych
Na moim przykładzie tak naprawdę to ja narysowałem projekt a architekt sprawdził to konstrukcyjnie - wszystko OK. Były dodatkowo jakies szczegóły co komp wyrzucił - jakies przeliczniki okna do podłogi itp, do tego trzeba było usunąć błędy co było w kopiuj wklej - typu drzwi wejściowe 240 cm. Według mnie do rozrysowanych projektów potrzebny jest dobry konstruktor a nie stricte architekt. Drugą rzeczą są koszty jeżeli ktos na nie nie patrzy to naprawdę nie istnieje coś takiego jak dobry architekt/konstruktor - to takie moje osobiste zdanie
Był temat komina i kominka - ja mam rozwiazane w ten sposób że żadnego komina jeszcze nie mam wybudowanego i bedę to realizował razem z kominkiem - na projekcie standardowy komin gdzie póxniej KB moze go zmienić. U mnie architekt=konstruktor=kierbud.
Jeszcze jeden szczegół - generalnie mam pojecie o budownictwie
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychtoś mi DruhWedług mnie do rozrysowanych projektów potrzebny jest dobry konstruktor a nie stricte architekt.
http://forum.muratordom.pl/showthrea...y-autonomiczny Mój dziennik budowy
http://forum.muratordom.pl/showthrea...y-autonomiczny
Komentarze do dziennika
http://demotywatory.pl/4685816
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych