duże okno - ogrzewanie elektryczne

[enedue]

Mam okno balkonowe 420 cm w salonie. Teraz żałuję, ale po ptakach. Otwierana tylko środkowa część , dwa fixy, szyby 0,6 i rolety, od południa . Jeszcze jedno okno od wschodu, 140 cm na 180 cm, 60 cm nad podłogą. Na planie okno inne, ale zaczynają się w tej samej odległości od narożnika.Tak czy inaczej muszę to jakoś ogrzać. Dom szkielet, zero betonu. Panele na podłodze. 30 cm ocieplenia. Kominek do okazyjnego palenia. WM. Z kalkulatora wyszło mi 1300 w. Wykonawca kręci nosem i mówi że co najmniej 1500 albo i więcej - przez to okno. Najpierw miały być grzejniki atlantic - po prawej dużego okna 500w - vis a vis kominka i pod małym oknem 1000 bliżej narożnika domu. Potem wymyśliłam zostawić ten grzejnik 1000 w pod małym oknem i pod dużym, na środku - dać kanałowy elektryczny - 150 cm długości i 575 w mocy. Tylko że to drogie jak cholera. Ponad 2,5 tys za jeden. Konwektory tylko 200 zł. Mniej więcej.
Mielibyście jakieś pomysły/uwagi jak z tego wybrnąć?
Czy wykonawca ma rację i faktycznie moc musi być większa?