Pasywny, optymalny i racjonalny kosztowo

[l0an]

Witam serdecznie
Wykorzystując Świąteczny czas wolny postanowiłem podzielić sie swoimi planami i przemyśleniami związanymi z budowa domu pasywnego.
Po niezliczonej ilości godzin poświęconych na poznawanie tematyki domów pasywnych oraz stosowanych rozwiązań, a także z uwagi na chroniczny brak czasu niepozwalający na rozpoznanie zagadnienia w stopniu mnie satysfakcjonującym, postanowiłem podzielić się swoimi przemyśleniami i pomysłami i skonfrontować je z osobami które posiadają własne doświadczenia w tym temacie, a przez to znaleźć rozwiązania optymalne dla siebie. Nie jestem związany z branżą budowlana (chociaż pozbierałem już trochę doświadczeń na własnej skórze podczas gruntownego remontu domu z lat 60-tych, co pozwoliło nam sprecyzować własne wymagania i potrzeby)

Podstawowe główne założenia związane z budową domu:
- pasywny może zeroenergetycznych,
- budżetowy tzn. optymalny kosztowo - tylko to co niezbędne dla rodziny 2+2 (po dotychczasowych doświadczeniach z kredytem).

W pierwszej wersji myśleliśmy o budynku parterowym o pow. ok. 100-110 m2. Jednakże działka nie jest duża (7 ar), a dom ma być pasywny i w związku z tym ukierunkowaliśmy się na budynek piętrowy (pełna wysokość piętra bez żadnych skosów) no i potrzebne jest dodatkowe pomieszczenie na działalność ok. 20-25 m2 czyli cały dom ok. 120 m2. Na parterze umiejscowiona sypialnia rodziców.
Teraz pojawia się pytanie czy nie lepiej dodatkowe pomieszczenie zrobić osobno w postaci wolnostojącego garażu wykorzystywanego na działalność. Dla samochodu i tak przewidujemy wiatę. Wjazd/wejście do garażu bezpośrednio z drogi dojazdowej, bez dodatkowej bramy.
Pomieszczenia mokre typu łazienka, toaleta, kuchnia, pralnia, gospodarcze zlokalizowane w bezpośrednim styku ze sobą w pionie i poziomie w celu redukcji instalacji wod-kan, pionów i ilości rur oraz strat w przesyle cwu. Podłączenia wprost pod urządzenia + Stacja uzdatniania wody.

Tradycyjna technologia budowy i rozwiązania standardowe by nie podnosić kosztów.

Fundament - izolowana płyta fundamentowa. Płyta będzie stanowić także ostateczną posadzkę pod warstwę wykończeniową. W płycie zatopione kable grzejne lub maty grzejne pod wykończeniem podłogi. Dotychczasowe moje rozmowy o ogrzewaniu domu prądem traktowane są w kategorii herezji. W płycie instalacja centralnego odkurzacza i peszle pod przewody instalacji elektrycznej.

Ściany - silikaty lub BK + styropian. Na piętrze w sypialniach kable grzejne zatopione w ścianach.
Kanały wydrążone w bloczkach i peszle w płycie posłużyć mają do rozprowadzenia instalacji elektrycznej i kabli do sterowania automatyká w domu.

Strop nad parterem monolityczny lub gęstożebrowy, a nad piętrem wiązary i sufit podwieszony ocieplenie wełna. Pytanie jak rozprowadzić kanały WM w stropie parteru?
Dach dwuspadowy, wiązary dachowe kryte blachą lub dachówką ceramiczną (kwestia kosztów).
Okna w standardzie pasywnym większość od południa, na parterze głównie fixy z wyjatkiem wyjścia na taras. Brak rolet bo komplikują i podrażają, do opracowania zostaje kwestia zacienienia z zewnątrz latem. Drzwi i okna w standardowych wymiarach.
Parametry materiałów określone na etapie projektów.
CWU - bojler elektryczny.
W planach instalacja Fotowoltaiki.
Projekt domu zapewne indywidualny ale coś zbliżonego do:
http://midi-architekci.pl/pl/NIETYPOWE4/NIE-M
http://midi-architekci.pl/pl/domy-pa...zedne/MATARNIA

Budowa planowana w Opolu także wszystkie namiary na solidnych projektantów, wykonawców i dostawców zaznajomionych z budownictwem pasywnym mile widziane.
Z przyjemnością zapoznam sie z waszymi opiniami, wskazówkami, rozwiązaniami oraz namiarami na ciekawe dyskusje lub artykuły.
Plan działki i potencjalnym rozmieszczeniem w załączeniu.

[jedrek244]

- budżetowy tzn. optymalny kosztowo - tylko to co niezbędne dla rodziny 2+2 (po dotychczasowych doświadczeniach z kredytem).


co to znaczy?

[nk]

Strop nad parterem monolityczny lub gęstożebrowy, a nad piętrem wiązary i sufit podwieszony ocieplenie wełna. Pytanie jak rozprowadzić kanały WM w stropie parteru?

No, to witamy wśród ambitnych projektów!
WN na parterze można rozmieścić nad sufitem podwieszanym, przy czym trzeba uważać na belki, gdyż to dodatkowe obniżenie lub na stropie z pionowymi przepustami do poszczególnych anemostatów na parterze.
Projekt, projekt, przynajmniej taki Wasz, wstępny - wtedy będzie nam łatwiej komentować Na tej mapce południe jest klasycznie "na dole"?

[kerado28]

Chcesz budować dom pasywny, czy dom w standardzie pasywnym?

[l0an]

Witam i dziękuję za odzew

- tylko to co niezbędne dla rodziny 2+2 tzn bez dodatkowych fajerwerków w postaci np. sauny, siłowni, bawialni, płytek za 200 zł/m2, lodówki za 8k. Z dotychczasowych doświadczeń mieszkania w domu mamy dosyć sprecyzowane oczekiwania co do poziomu komfortu i rozwiązań które sa użyteczne i niezbędne w naszej ocenie i wszystko ponad to kwalifikujemy do zachcianek i kaprysów. Wynika to także z chęci jak najmniejszego wsparcia inwestycji kredytem bo na temat rynku i instytucji finansowych mamy określone zdanie ale nie to jest przedmiotem mojej obecności na tym forum. Po prostu uważamy że nie warto poświęcać życia na spełnianie kaprysów, a następnie przez całe życie za nie płacić. Dług wcale nie jest dobrodziejstwem i należy zachować zdrową równowagę (ale nie o tym miało być)
- projekt jeszcze sobie rozrysowujemy (jak będzie gotowy to wrzucę) na mapie południe jest "klasycznie na dole"
- dla mnie dom pasywny jest równocześnie wybudowany w standardzie pasywnym

[perm]

...dla mnie dom pasywny jest równocześnie wybudowany w standardzie pasywnym

A po cholerę ci pasywniak? jedną z niewielu rzeczy, co do której jesteśmy tu wszyscy zgodni, to, że dom pasywny to nie jest dobry wybór ani pod względem wygody użytkowania ani pod względem kosztów inwestycyjnych. To sztuka dla sztuki. Takie coś mniej więcej jak jeżdżenie "na kropelce". Ani to wygodne, ani praktyczne. Zbuduj dom energooszczędny. Będziesz miał taniej i wygodniej. W domu pasywnym nawet z otworzeniem okna może być problem. Po co ci takie coś?

[kerado28]

- dla mnie dom pasywny jest równocześnie wybudowany w standardzie pasywnym

To nie jest takie proste jak sobie wymyśliłeś.

Nie do końca zgodzę się z PERM, ale jest wiele zależności. Najważniejsza jest jednak taka:
Ile wydam, a ile zaoszczędzę !

[nydar]

Nie omijał bym komfortu . W domu pasywnym czy zbliżonym do pasywnego brak wyraźnego źródła podczerwieni jest nie komfortowe mimo temp.wewnątrz bliskiej 22oC. Chyba ,że uznamy iż grube ciuchy i grube kapcie to norma zimą. Tylko po co ta inwestycja w pasywność,skoro jej koszt równoważy koszt ekogroszku do końca naszych dni. Nie wspomnę o odsetkach z kapitału zaoszczędzonego na pasywności.

[kamilb1987b]

Nie omijał bym komfortu . W domu pasywnym czy zbliżonym do pasywnego brak wyraźnego źródła podczerwieni jest nie komfortowe mimo temp.wewnątrz bliskiej 22oC. Chyba ,że uznamy iż grube ciuchy i grube kapcie to norma zimą. Tylko po co ta inwestycja w pasywność,skoro jej koszt równoważy koszt ekogroszku do końca naszych dni. Nie wspomnę o odsetkach z kapitału zaoszczędzonego na pasywności.

Ja tam jestem zdania że jak jest możliwość to warto iść w dom pasywny pod warunkiem budowy metodą gospodarczą i jak najwięcej samemu. Każdy dom może być pasywny czyli aby zyskami był ogrzewany ale w zależności od izolacji zależy kiedy będziemy się musieli posiłkować dodatkowym dogrzewaniem. Jeżeli zależy nam na tym aby jak najwięcej ogrzewał się zyskami ciepła to trzeba suto izolować, dać dużo odpowiednich okien i grzać czystym prądem więc kable, promienniki itp. Jeżeli zależy nam na tym aby mieć ogrzewanie podłogowe z pompą ciepła to szukamy dobrej, niedrogiej i o małej mocy i pod tym względem dobieramy izolację aby to miało sens ekonomiczny. Robiąc dużo samemu jedne i drugie rozwiązania będą mieć swoje plusy i minusy a oba dadzą niski, niemalże niezauważalny rachunek za dogrzewanie oraz oba dadzą komfort termiczny.

[Michal_Wawa]

Po niezliczonej ilości godzin poświęconych na poznawanie tematyki domów pasywnych

No cóż, będę brutalny ale ktoś musi. Jak już poświęciłeś tyle godzin na czytanie to powinieneś wiedzieć że ta pasywość to pieprzenie kotka za pomocą młotka. Ekonomiczny bezsens.
Tak, rachunki będą niskie tyle, że Inwestycja nigdy (czyli w perspektywie 10-15 lat) się nie zwróci. Bez dopłat jakichś to nie ma sensu. I tyle. I NIKT ci tego nie wyliczy inaczej.

[Przemek Kardyś]

Roczne wydatki na energię (prąd, grzanie wody i domu, gotowanie) to jakieś 5 tyś, w tym jakieś 40% na grzanie (2 tyś). Zejście do 1000zł rocznie w perspektywie 50 lat życia nie może kosztować więcej niż 50 tyś, żeby się opłaciło. A 1000zł rocznie to dom pasywny 120m2, grzany prądem.

Jeśli więc dom pasywny będzie droższy od zwykłego o 50 tyś, to właściwie się nie opłaca. Jeśli dodatkowo weźmiemy kredyt, to pasywny może być już droższy najwyżej o jakieś 35tyś. A żeby dawał jakiś sens ekonomiczny, to powinien być w podobnej cenie do normalnego.

Trzeba zrobić wentylację mechaniczną, dać lepsze okna, więcej izolacji. Można za to nie robić centralnego.