Czas załączenia pompy oraz czasy w podtrzymaniu???

[danremo.chorzele]

Witam,

posiadam piec DEFRO EKR 24kW ze sterownikiem DKSystem:

1. chciałbym się dowiedzieć przy jakiej temperaturze powinna załączać się pompa ogrzewająca ciepłą wodę użytkową oraz centralne ogrzewanie,pompa jest jedna. obecnie od samego początku temp. załączenia się pompy jest ustawiona na 40 stopni.mam więc pytanie czy to jest prawidłowa temperatura i jaki wpływ wartość ta ma na utrzymywanie ciepła,żywotność pieca oraz ilość spalanego ekogroszku?temperatura zadana na piecu to 55 stopni.

2. aktualne ustawienia pieca to:
czas podawania - 8s
pauza - 55s
siła nadmuchu 27%
natomiast w podtrzymaniu mam takie parametry: czas podawania 5s a pauza 7 min i odnośnie tych ustawień w podtrzymaniu chciałbym się Was poradzić.czy są one prawidłowe?choć wydaje mi się, że trzeba by z nimi coś pokombinować lecz nie za bardzo wiem jak te podtrzymanie 'ugryźć'.

byłbym wdzięczny za pomoc w jednej i w drugiej kwestii.

[FTP]

1. 40°C to bardzo dobry próg załączenia pompy. Na żywotność pieca ma wpływ temperatura wody która wraca do kotła. Ze względu na punkt rosy, temperatura wody na powrocie nie powinna być niższa jak 40°C, inaczej skrapla się woda na ściankach i kocioł rdzewieje.

[danremo.chorzele]

a nie lepiej by było np gdyby pompa co jakiś czas się załączała i wyłączała czy powinna chodzić non stop?w tym sensie ze jesli temperatura zalaczenia pompy ma 40 stopni a piec ma zadana temperature 55 stopni z histereza 5 stopni to pompa chodzi caly czas.a jesli np ustawiloby sie temperature wlaczenia pompy na np 53 stopnie przy temperaturze zadanej na piecu 55 z histereza 5 stopni to wtedy pompa pracowalaby cyklicznie. tak nie byloby ekonomiczniej i efektywniej?cieplo w obiegu by chyba bylo i tak nadal utrzymywane a piec z kolei wolniej by tracil swoja temperature oraz szybciej osiagalby zadana.nie wiem moze sie myle.

[FTP]

Nie wiem jak wygląda instalacja ale przy takim ustawieniu to widzę to tak. Powiedzmy na piecu 60°, temperatura spada, dochodzi do 53° i wyłącza się pompa, teoretycznie skoro woda stoi łatwiej ją podgrzać i temperatura nieznacznie powinna się podnieść lub spadek temperatury zwolni, zależy ile żaru jest na palenisku. Temperatura w instalacji i na grzejnikach spada (grzejniki bardzo dobrze oddają ciepło do otoczenia więc szybko robią się zimne, chyba, że żeliwne to długo stygną). Gdy temp. wody spadnie do dolnej granicy histerezy, piec się budzi i zaczyna grzać wodę. Dochodzi do 53° rusza pompa i zimna woda z instalacji zaczyna zalewać kocioł, temperatura gwałtownie spada, pompa się wyłącza. Cykl ten powtarza się dopóki palenisko nie nabierze tyle mocy by powracająca zimna woda nie była wstanie wychłodzić kotła poniżej temp. załączenia pompy.

[danremo.chorzele]

No w sumie tego pod uwage nie wzialem a faktycznie mozesz miec racje wiec suma sumarum to wszystko to bedzie do siebie podobne.dlatego zostane raczej przy tych 40 stopniach zalaczenia pompy,dzieki