Ściany parteru wystające poza ławę fundamentową-burzyć czy z

Mamy problem-zachwalana przez wiele osób ekipa murarzy postawiła nam ściany zewnętrzne parteru po obrysach fundamentów, tylko, że fundament jest ocieplony 5-cioma centymetrami styropianu - tak więc pustak (Porotherm 25 cm klasa 15)"wisi" poza ławę fundamentową właśnie te 5 cm. Co prawda opiera się pozostałymi 20-toma centymetrami na ławie (ława ma 25 cm, na to, a właściwie w to jest wylana płyta), ale czy to wystarczy? Zdania są podzielone - architekt, który adaptował nam projekt twierdzi, że poza koniecznością kupienia dłuższych belek Terrivy, może tak pozostać (dom jest parterowy z użytkowym poddaszem). Nie mamy aktualnie kontaktu z konstruktorem (wakacje), który "liczył" nam projekt, a czas goni i trzeba podjąć decyzję, czy zostawiać czy burzyć. Wiem, że są wśród Forumowiczów budowlańcy i konstruktorzy - pomóżcie. Ekipa twierdzi, że wszędzie tak budowali i nikt się nie czepiał, domy stoją (???!!!).

[dobrzykowice]

nie panikuj, bardzo często ściany parteru wystają poza obrys fundamentu, nie jest to nic złego oczywiście w rozsądnych zgodnych z projektem proporcjach. Robi się tak m.in. po to aby zmieścic na fundamencie izolacje termiczną, przeciwwilgociową i zewnętrzną warstwę np z klinkieru. Nie jestem ani architektem ani konstruktorem ale jestem praktykiem powodzenia

[Luna_tyk]

Bez obaw, masz 99% pewności, że to zostawisz. Pozostały 1% - to konieczność potwierdzenia, czy przypadkiem belki stropowe Terrivy w rozwiązaniu oryginalnym nie zostały już dobrane na granicy ugięć bądź nośności. Szacuję to jednak jako bardzo mało prawdopodobne.
Problemy moga Ci się pokazać gdzie indziej: kupno dłuższych belek stropowych to tylko początek. Zmienia Ci się więźba dachowa. Przy niedokładnym zagęszczeniu podsypki pod posadzkę może się łamać wylewka po części oparta na sztywnym fundamencie, po części na podatnej podsypce. Lekarstwem ma to powinno być ułożenie siatek zbrojeniowych w płycie posadzki.
Są to problemy do przejścia, dobrze by było jednak je zdefiniować zanim wystąpią.
Powodzenia

[ewa]

Na ścianie fundamentowej dasz pewnie jeszcze jakąś warstwę (klinier lub coś podobnego). A poza tym kilka cm występu jest wręcz polecane przez niektórych - powstaje kapinos dzięki któremu woda nie spływa po ścianach. Co do obciążenia też nie powinno być problemu, tylko sprawdź czy masz dobre wymiary stropu (powinno być dobrze bo od wewnątrz nic się chyba nie zmieniło) i dachu.