dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 28 z 34
Pokaż wyniki od 541 do 560 z 672
  1. #541
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar greghus
    Zarejestrowany
    Apr 2016
    Skąd
    Warszawa
    Dzielnica
    Bielany
    Posty
    144

    Domyślnie

    U mnie w tamtym roku kilku znajomych malowało tymi farbami i nic się nie działo.
    nie ma lekko, ale dajemy radę

  2. #542

    Domyślnie

    Ja też szczerze mówiąc nie mogę wyjść z podziwu. Farba zawsze musi nieco pośmierdzieć, ale takiej sytuacji (jestem również użytkownikiem Śnieżki) jeszcze nie miałem. Może to jednak błąd w sztuce malowania, nie chcę przesądzać.

  3. #543
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar greghus
    Zarejestrowany
    Apr 2016
    Skąd
    Warszawa
    Dzielnica
    Bielany
    Posty
    144

    Domyślnie

    Cytat Napisał sokratis Zobacz post
    Ja też szczerze mówiąc nie mogę wyjść z podziwu. Farba zawsze musi nieco pośmierdzieć, ale takiej sytuacji (jestem również użytkownikiem Śnieżki) jeszcze nie miałem. Może to jednak błąd w sztuce malowania, nie chcę przesądzać.
    Ciężko powiedzieć, ludzie mają różny poziom malowania, często nie pamiętają nawet o tym, aby odpylić ściany i zagruntować. Spotykam się też nagminnie z sytuacją, że ludzie nie czytają tego, co jest na opakowaniu. Ps. Miałęm do czynienia z zepsutymi farbami – śmierdzą mocno jajem, więc wątpię, żeby ktoś taką farbą malował
    nie ma lekko, ale dajemy radę

  4. #544
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar autorus
    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Skąd
    Żelechów koło Żabiej Woli
    Posty
    9.544
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Cytat Napisał sokratis Zobacz post
    Ja też szczerze mówiąc nie mogę wyjść z podziwu. Farba zawsze musi nieco pośmierdzieć, ale takiej sytuacji (jestem również użytkownikiem Śnieżki) jeszcze nie miałem. Może to jednak błąd w sztuce malowania, nie chcę przesądzać.
    28 stron błędów w sztuce malowania? Litości. Prosiłbym nie obrażać forumowiczów którym to się przytrafiło.

    IMO wina jest oczywiście po stronie producenta. Błędy zawsze się zdążają, to jest zrozumiałe. Istotne jest jednak jak ktoś z tych błędów wychodzi. Ten temat nauczył mnie jednego, nigdy niczego od tego producenta nie kupie nawet jakby rozdawał za darmo.
    Dziennik budowy na forum MURATORA z komentarzami
    www.timtur.com.pl/budowa/avatar.jpg

    Jeśli chcesz widzieć FOTKI musisz skorzystać z FIREFOX.


  5. #545
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA OD ENERGOOSZCZĘDZANIAFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar coulignon
    Zarejestrowany
    Sep 2007
    Posty
    6.267
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    26

    Domyślnie

    to nie jest błąd malowania. I nie tylko Śnieżka ma ten problem. Kilku innych producentów w Polsce i za granicą też ten problem dopadł.

    Już pisałem wcześniej chyba: w 2009 roku malowałem dom marką Luxenss (wtedy produkował to Unicell) i na podłożach CW było ok. Jedyne pomieszczenie które zaczęło śmierdzieć (tak około miesiąca) to był wiatrołap malowany farbą z tego samego kubełka co pozostałe.
    Nasz Dziennik

    "Z logiką jest tak, że gdy ktoś jej nie rozumie, to zwykle też nie rozumie że jej nie rozumie"

  6. #546
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar greghus
    Zarejestrowany
    Apr 2016
    Skąd
    Warszawa
    Dzielnica
    Bielany
    Posty
    144

    Domyślnie

    Nie obraża nikogo, nie napisałem tego. Chodzi mi o to, że tak jak powiedział jeden z forumowiczów, wszystko się może zepsuć. Jak się kupuje pasztet i otwiera puszkę – też może nie być okej. Natomiast mogę zauważyć (na przykładzie własnego doświadczenia), że osoba kupująca farbę otwiera opakowanie, farba pachnie nieprzyjemnie jajkiem, a pomimo tego jest polecenie malowania, albo się nie chce dopilnować ekipy wykończeniowej, żeby nie malowała taką farbą. Nie bronię producenta, ale po prostu pewnych sytuacji można uniknąć.
    nie ma lekko, ale dajemy radę

  7. #547

    Domyślnie

    Greghus ma dużo racji.

  8. #548
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar autorus
    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Skąd
    Żelechów koło Żabiej Woli
    Posty
    9.544
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Myślę że kolega coulignon wyjaśnił sprawę. W końcu kto ma się na tym znać jeśli nie producent farb.
    Dziennik budowy na forum MURATORA z komentarzami
    www.timtur.com.pl/budowa/avatar.jpg

    Jeśli chcesz widzieć FOTKI musisz skorzystać z FIREFOX.


  9. #549
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    skopi

    Zarejestrowany
    Dec 2011
    Skąd
    Bydgoszcz
    Kod pocztowy
    85-232
    Posty
    24

    Domyślnie

    U mnie oczywiście bezzapachowo w daklszym ciągu a temperatury są dosć wysokie. Więc polecam (nie wiem czy można polecić w takim wypadku) malowanie magnatem . A śnieżka co fakt to fakt ale problem z forum znają lecz nawet nikt nie raczyl odpisać. na forum.

  10. #550

    Domyślnie

    witam

    przeczytalam caly ten watek, bo szukam pomocy z moim smrodkiem... Jeden pokoj w domu pomalowalismy sniezka grunt i to wlasnie w tym pokoju, pokoju mojego dziecka, tak smierdzi. W innych pomieszczeniach poszlo cos tanszego i nic nie smierdzi.
    Na sniezke grunt poszly farby beckersa. Dodam, ze dom jest nowy, a na scianach byly polozone tynki gippsowe.
    Gruntowanie i malowanie odbywalo sie od stycznia do lutego, Po jakis 2 tygodniach od pomalowania bylo czuc delikatny smrodek "kociego moczu", myslalam, ze fachowcy wpuscili mi na budowe kota... Wtedy tez zaczelismy porzadnie grzac w centralnym.
    Pod koniec marca wprowadzilismy sie na parter domu, bo na gorze mialy byc jeszcze kladzione podlogi. Caly czas wietrzylam z nadzieja, ze wywietrzeje.
    Gdy byl juz termin kladzenia podlog, zaczelam masowo kupowac biodegradowwalne srodki, by usunac zapach kociego moczu z posadzki... Nawet nie wpadlam na pomysl, ze to moga byc sciany
    Podlogi zostaly poloze, deska barlinecka na klej pachnacy zywica, 1 dzien nie bylo smrodu, pacznialo drewnem, lasem...
    Po 2 dniach smrodek zaczal wracac i nadal jest... Zaczelismy wachac sciany i jest! Jakby kot narobil na cale sciany
    Gdy jest goraco smierdzi strasznie, az czuc w innych pokojach i przedpokoju, czasem zalatuje na dol.
    Mamy jeden pokoj wylaczony z zycia, jest to najwazniejszy pokoj, bo dla naszego dziecka. MIalo byc bezpiecznie, wiec pomalowalismy beckersem, a na reszte poszedl magnat, a tu klops.
    Najgorsze jest to, ze nie mamy ani rachunku, ani opakowania. Nie pamietam gdzie to kupilismy.
    Nawet juz nie mam sily, by wchodzic do tego pokoju, boje sie nawet o tym myslec, ile juz lez o to wylalam.
    Nie wiem co robic, czy zdzierac, czy pojechac tym uszczelniaczem crowna...?
    Czy wtedy zdzierac farbe czy pomalowac uszczelniaczem, a potem gruntowac np beckersem i pojechac tymi samymi farbami? Czy wystarczy uszczelniacz 2 warstwy i na to farba beckersa... czy kombinowac cos innego...
    Nie mam juz sily, ani funduszy, mialo byc tak pieknie, pomalowane wszystkie pokoje... nowy dom i masakratyczny smrod.
    Nawet posluchalam znajomych i rozstawialam miski z zaparzona mieta. Zapach miety byl intensywny, ale siusiek nie bylo tak czuc. Ale nic to nie dalo.
    Ze sniezka walczyc nie moge, bo nie ma sladu po zakupie...

    Prosze pomozcie i podsuncie mi jakies sprawdzone i tanie rozwiazanie.

    Pozdrawiam

  11. #551
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar fotohobby
    Zarejestrowany
    Aug 2011
    Skąd
    Rybnik
    Posty
    18.607
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    4

    Domyślnie

    Jedyna sprawdzona, niezawodna metoda to czas. Na jesień zapach zniknie i już nie wróci

  12. #552

    Domyślnie

    Cytat Napisał fotohobby Zobacz post
    Jedyna sprawdzona, niezawodna metoda to czas. Na jesień zapach zniknie i już nie wróci
    tak bardzo chcialabym w to wierzyc, ale wydaje mi sie, ze ten zapach jest tak samo intensywny, jak dwa miesiace temu, czy 3 miesiace temu. Mija juz pol roku i nie widze, by sie cos zmienialo.
    Dzis mamy bardzo wilgotne powietrze i jest bardzo goraco, w tym pokoju bylo uchylone tylko okno, ale smrod az dusil, a wietrzy sie non stop.
    Gdy otworzylam okno na osciez troche przewialo.
    Serca peka na sama mysl.


    Czy tym crownem http://farbycrown.eu/farby/produkty/...zchni-alk.html moznaby malowac na taka sciane jak jest w tej chwili?
    Czyli na gotowa juz pomalowana?
    Jestem juz zdesperowana ta sytuacja i nie wiem czy do jesieni nie zaczne wlasnymi pazurami tego zdrapywac ze scian...

  13. #553
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar fotohobby
    Zarejestrowany
    Aug 2011
    Skąd
    Rybnik
    Posty
    18.607
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    4

    Domyślnie

    Masz do wyboru - poczekać do jesieni, kiedy zapach sie ulotni, albo ryzykować, że się napracujesz, wydasz pieniądze, a efekt będzie ten sam.
    Otwórz okno, zamkmij drzwi i na trzy miesiace zapomnij o tym pokoju.
    parterówka, płyta fundamentowa, 10cm XPS pod i 10cm EPS na płycie, silikat 18cm, 20 cm grafitowego EPS na ścianach, 5cm wełny i 30 cm celulozy na stropie. Rekuperator Kinetic 250, kocioł kondensacyjny Immergas Victrix 12kW, PV 4,27kWp na SolarEdge

  14. #554

    Domyślnie

    Dobrze wiedzieć właściwości "Śnieżki" ...

    Sam chciałem kupić tern grunt ale wiem że już lepiej trzymać się od niego z daleka.

    Dziwię się że produkt tak długo w sprzedaży a firma nic nie robi aby usunąc problem bo jak widać jednak jakiś problem jest.

    Wiem już jedynie że nie kupować nic do Śnieżki , bo jeśli firma ma takie podejście do swoich produktów to dla bezpieczeństwa jest jednak omijać i wybrac produkty konkurencji ...
    Nowoczesna stodoła w leśnej dziczy + komentarze
    Zużycie prądu LG Therma V 9KW

    Dom parterowy 117 m2 pow. użytkowej . Powierzchnia ogrzewana w całości podłogówką. 117 m2, . Ściany silikat 18 - 22 cm grafit , płyta fundamentowa z (15cm EPS200 + 10cm EPS100) ,duże przeszklenia, strop ocieplony celuoza Termofloc 40cm . Pompa LG Therma V 9KW.

  15. #555
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar fotohobby
    Zarejestrowany
    Aug 2011
    Skąd
    Rybnik
    Posty
    18.607
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    4

    Domyślnie

    Niestety to poważny feler tej farby.

    W sumie, poza sławetnym smrodkiem, to bardzo dobra farba, lepsza od podkładowej farby Beckersa, na którą zmieniłem Śnieżkę, po tym, jak i u nnie pojawił siè słaby na szczęscie zapach.
    parterówka, płyta fundamentowa, 10cm XPS pod i 10cm EPS na płycie, silikat 18cm, 20 cm grafitowego EPS na ścianach, 5cm wełny i 30 cm celulozy na stropie. Rekuperator Kinetic 250, kocioł kondensacyjny Immergas Victrix 12kW, PV 4,27kWp na SolarEdge

  16. #556

    Domyślnie

    Cześć.

    Zamierzam pomalować pokój w bloku kolorami pastelowymi (morela, jasny fiolet, itd być może ma to znaczenie), zacząłem czytać forum w poszukiwaniu informacji pomocnych do zakupu. Dowiedziałem się dzisiaj tutaj o smrodku kocich szczyn - nigdy nie wiedziałem że farby robią takie niespodzianki, więc zagłębiłem sie trochę w ten topik, nie przeczytałem całego bo to 28 stron a być może po tylu miesiącach czy latach ktoś z was już ma bogatsze doświadczenia więc nie czytam początkowych stron (może przy okazji).
    Po poszukiwaniu w googlach informacji "dowiedziałem się" paru rzeczy że:

    1. ściana + farba akrylowa jest oddychająca, lateksowa nie. Że lateks może być lateksem bądź nie bo nie ma norm.
    2. że niektóre farby wydzielają smrodek koci i to w ogóle jest dla mnie kosmos, że taka sytuacja miała miejsce w tylu wypadkach opisanych na forum
    3. że farby Dulux są be bo po pomalowaniu ich inną farbą w przyszłości powłoki puchną


    Nadal nie wiem co kupować
    Smród po malowaniu to nie problem, ale nie po miesiącach, latach. Czytałem, kilkukrotnie polecany na tym forum, artykuł http://www.chemiabudowlana.info/wiadomosci,art,5458,index_czytelnia,farby_dyspersy jne_a_ekologia i o to mi chodzi. Jako laik jestem zaskoczony że inne zamienniki LZO mogą być tak uciążliwe. Chciałbym by LZO free nie okazało się uciążliwą alternatywą. Nie mogę sobie na to pozwolić.

    Ściana miała tapetę, teraz a dokładniej rok temu pomalowana została jedną warstwą Śnieżki satynowej. Są oczywiście prześwity, po jednym malowaniu to nic dziwnego, dlatego będę kontunuował temat, ale nie jestem pewien co wybrać.

    Podsumowując co polecacie - co mam kupić żeby się nie naciąć?

    Śnieżkę satynowa
    Beckers
    Tikkurila Jedynka
    Magnat ceramiczny
    coś całkiem innego, niemainstream?

    bez smrodku kota i innych ciekawostek typu ulatniające się LSO UPEP ciężka atmosfera czy senność?

    Moje wymogi:
    Cena nie gra roli.
    Ściana musi być oddychająca aby pomieszczenie nie magazynowało wilgoci.
    Żeby dało się tam spać.
    Chcę by farba nie jechała moczem i nie powodowała senności, ciężkich zapachów, uczuleń itd. . Podzielcie się radami - bez marketingywych wynaturzeń kont reklam bo marketing na mnie nie działa, chyba, że konto reklamowe ma cenne uwagi techniczne o które mi chodzi.
    Ostatnio edytowane przez Creonix ; 05-07-2017 o 18:08

  17. #557

    Domyślnie

    Widzę nie ma jakoś chętnych do odpowiedzi.. A więc postanowiłem sobie odpowiedzieć sam. Po przejściu przez masę idiotycznych wpisów skierowanych do osób mających problem ze smrodem typu "wyrzuć kota" czy "wykąp się" odnalazłem wreszcie to co mnie interesowało, rzetelną informację

    https://www.brewers.co.uk/know-how/a...paint%20odours
    Wrzucam może komuś się przyda a ja nadal czekam na podzielenie się doświadczeniem, tym razem z przygotowaniem ściany do malowania. I eliminacją ewentualnie występujących bakterii mogących powodować smrodek.

    In some very rare instances, once the paint is dry, you can be left with an unusual smell that is unlike the normal smell of paint. And it can be accentuated by the warmth of direct sunlight or by draughts disturbing the air.
    Research has shown that this happens in areas that are prone to bacterial growth because the odour is caused by microbes that pre-exist on the wall surface. And the reason this is such a difficult problem to predict is that those microbes are invisible to the naked eye.
    The smell comes as a combined result of the fresh paint not only reacting with the bacteria but also sealing it in behind the new coat and the microbes continue to give off an unpleasant whiff from beneath that new coat.
    This problem is not brand-specific; it has been known to happen with a wide range of paints. And while the likelihood of experiencing the ‘wall odour phenomenon’ is about 1 in 100,000, there have been a growing number of reports. This is most likely due to the lower solvent content of paints in general, as companies now face pressure to reduce their VOC levels. Hence, they no longer contain the active ingredients that would conceal those smells.
    So, while there are no associated health and safety risks, the problem begs a solution. You will be glad to know there are a few things you can do to combat ‘wall odour phenomenon’. For starters, we advise that you wash down walls prior to painting them. Neglecting to do so has meant that this problem is common among homeowners who move into a property whose previous occupants have not kept their walls clean.
    After that, you can use a solvent-based primer to create an odour proof seal. Or, better yet, ensure that any remaining bacteria are eliminated by utilising paints that contain anti-bacterial elements. In this instance, we recommend that you use an alkali resistant sealer. Application is incredibly simple, and your normal paint can be applied straight over the top



    Liczę że chociaż jedna osoba odpowie mi w tym temacie, bo spodziewałem się większej aktywności.

  18. #558
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar fotohobby
    Zarejestrowany
    Aug 2011
    Skąd
    Rybnik
    Posty
    18.607
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    4

    Domyślnie

    No to napisze, ze mam sciany pomalowane Beckersem, Duluxem, sufity Tikurrilla i Bondexem.

    Nic nie puchnie, nic nie śmierdzi.
    Moja żona robi se senna po godzinie 21, ja po 24, jeśli to ci to w czyms pomoże.

    EDIT: wszystkie farby opisane, jako "lateksowe"
    Ostatnio edytowane przez fotohobby ; 06-07-2017 o 10:54
    parterówka, płyta fundamentowa, 10cm XPS pod i 10cm EPS na płycie, silikat 18cm, 20 cm grafitowego EPS na ścianach, 5cm wełny i 30 cm celulozy na stropie. Rekuperator Kinetic 250, kocioł kondensacyjny Immergas Victrix 12kW, PV 4,27kWp na SolarEdge

  19. #559

    Domyślnie

    Dodam jeszcze, że czytałem ten cały temat i w końcu przeczytałem całe 28 stron. Interesujące story, Śnieżką gruntem raczej więc nie będę niczego smarował.
    A co do senności - to nie interesuje mnie kto kiedy chodzi spać - a o "ciężki zapach" który powoduje otępienie i senność o którym ktoś, nie pamiętam czy ty czy ktoś inny wspominał. No bo gdyby się zdarzyło, że coś, to ja nie mam dokąd "uciekać" a remontów nie cierpię i na poprawki nie mam cierpliwości.
    Tak czy siak, pomalowałem u siebie rok temu śnieżką satynową (nie Barwy natury tylko seria Satynowa gdyby ktoś miał wątpliwości), nic nie śmierdziało, więc chyba jest ok ale dla pewności już poprawki i drugie malowanie zrobię inną farbą.
    Wynika z całości że problem był tylko z gruntem i możliwe że z niektórymi kolorami Barw Natury, niestety ostatecznej odpowiedzi nie ma, nawet po przeczytaniu wątku.
    Ciekawe jak potoczyła się historia u osób które pisały tu 1-2 lata temu a potem umilkły.
    Ja wybrałem i zapisałem w pliku najciekawsze metody radzenia sobie ze smrodem kocim (denaturat, soda, mleko) ,więc jakby komuś się nie chciało przechodzić przez tyle stron to niech pisze a ja jak nie zgubię pliku to wrzucę.

  20. #560
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar fotohobby
    Zarejestrowany
    Aug 2011
    Skąd
    Rybnik
    Posty
    18.607
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    4

    Domyślnie

    Nie piszą, bo zapach się ulotnił. I to raczej nie denaturat, czy soda pomogły, a czas...
    parterówka, płyta fundamentowa, 10cm XPS pod i 10cm EPS na płycie, silikat 18cm, 20 cm grafitowego EPS na ścianach, 5cm wełny i 30 cm celulozy na stropie. Rekuperator Kinetic 250, kocioł kondensacyjny Immergas Victrix 12kW, PV 4,27kWp na SolarEdge

Strona 28 z 34

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony