Połączenie pomp ciepła z panelami słonecznymi wygląda kusząco, ale pytania laika - jak to z sobą współgra?
Czy jest taka opcja by zasilanie było w tym samym czasie częściowo na energii z paneli a częściowo z sieci energetycznej czy to się tak nie da połączyć?
Jako jedną z opcji widzę zasilanie z paneli w upalny, słoneczny letni dzień gdy pompa działa w trybie chłodzenia (pasywnego raczej..)
czy to ma szansę działać? Czy panel moc typu 3kW ma szansę zapewnić w taki dzień wystarczającą ilość energii? a w słoneczny mroźny dzień do grzania cokolwiek da się uzyskać?
Czy zestaw fotowoltaiczny będzie lepiej współdziałał z pompą klasyczną czy inwerterową? czy to wszystko jedno?
Dzięki za rady